Gdy Stary Rok odchodzi a Nowy puka do naszych domostw, wówczas to członkowie TMZW spotykają się na imprezie świąteczno-noworocznej w swojej wielkiej rodzinie.

29 grudnia 2015 roku, w gościnnych progach Restauracji Wartosław, przy pięknie udekorowanych stołach zasiadło osiemdziesięciu członków i sympatyków naszego stowarzyszenia.

W pierwszej części spotkania prezes Paweł Bugaj w kilku słowach podziękował wszystkim za miniony rok. Wyraził wdzięczność za przybycie na spotkanie, podkreślając radość z uczestnictwa w nim gości spoza Wronek, których korzenie sięgają wronieckiej ziemi. Szczególnie ciepło witał najstarszą członkinię panią Wiesławę Mozolewską (96 lat).

Lampką szampana wzniósł toast za pomyślność roku 2016, życząc, aby był tak owocny, jak ten który odchodzi. Przybliżył zadania, które stają przed nami. Podkreślił, że czeka nas – 100-lecie wronieckiego harcerstwa i upamiętnienie legendarnego osiołka z wronieckiego rynku.

Zanim na stole pojawiła się ciepła kolacja, przy akompaniamencie Basi Arciszewskiej popłynęły kolędy przypominające, że trwamy w klimacie świąt Bożego Narodzenia.

Przy dużej widowni przyjęliśmy do naszego Towarzystwa dwóch członków – Katarzynę Lutomską i Witolda Michałka. Aktu dekoracji znaczkami organizacyjnymi dokonał prezes honorowy Bogdan Tomczak wraz z członkami obecnego Zarządu: Heleną Rodewald i Pawłem Bugajem.

W gronie odbierających legitymacje i znaczki znalazło się kilku członków z dłuższym stażem, którzy z różnych powodów wcześniej nie doznali tego zaszczytu: Jadwiga i Edward Chytrzy, Jan Ptak i Grażyna Berbeka.

Kilkugodzinne rozmowy w mniejszych grupkach stwarzały okazję do wspomnień byłych uczniów wartosławskiej szkoły. Dzięki życzliwości pana Przemysława Turowskiego i zaangażowaniu Przemysława Bednarka – menadżera restauracji, wszyscy chętni zwiedzili obiekt, nie kryjąc słów uznania dla efektów modernizacji i rozbudowy zasłużonej „staruszki” szkoły.

Skoczna muzyka płynąca z sąsiedniej sali zachęcała do wspólnej i radosnej zabawy. Wieczór umilał zespół rekrutujący się z naszych członków i sympatyków: Stefan Piłat (saksofon), Andrzej Kruszona (klarnet), Leszek Bartol (skrzypce), Sylwester Maćkowiak (akordeon), Krzysztof Downar (gitara), Jerzy Śmiłowski (bęben), Adam Siwiński (perkusja).

Na parkiecie pojawił się także „baśniowy obywatel” – Grzegorz Rudziński w przebraniu, któremu nigdy nie jest trudno wcielić się w „kogoś”, jeżeli tylko pojawi się stosowny strój. A że Basia Arciszewska potrafi je wyczarować w swojej pracowni krawieckiej, rozrywka murowana.

Chwilę później baśnioludek” wręczył gościom kalendarze na nowy rok 2016, które powstały w Firmie Czarnego Kruka – naszej kol. Grażyny Kaźmierczak – dziękujemy.

Opuszczając salę dziękowaliśmy sobie nawzajem za wspaniałą atmosferę. Z optymizmem wkraczamy w Nowy Rok wierząc, że nasze marzenia się spełnią a plany ziszczą, jeśli będziemy sobie pomagać.

Serdeczne podziękowania kierujemy do załogi kuchni za smaczne potrawy, do ekipy kelnerskiej za bardzo sprawną obsługę po brzegi wypełnionej sali. Dziękujemy p. Przemysławowi Bednarkowi za troskę o nasze dobre samopoczucie i poświecony nam czas. Dziękujemy zespołowi, któremu muzykowanie i dawanie radości innym, sprawia satysfakcję.

Tekst: Krystyna Tomczak

Foto: Jan Kwaśny