27 grudnia 2023, 105 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego, a we Wronkach szaro, brudno i pusto…
|W 105. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego stanęła na Placu Wolności we Wronkach okolicznościowa wystawa ukazująca udział mieszkańców Ziemi Wronieckiej w Powstaniu Wielkopolskim. Wystawę przygotowało Towarzystwo Miłośników Ziemi Wronieckiej. Smutny obraz jawi się przy pomniku poświęconemu pamięci Powstańców Wielkopolskich przy rondzie na Zamościu we Wronkach. Brudny pomnik, gołe maszty flagowe, znikające litery na tablicy informacyjnej, wokół bałagan…
To już pięć lat, jak powstała wystawa poświęcona pamięci Powstania Wielkopolskiego, a szczególnie wronczan biorących w nim udział. To już też kolejne miejsce, w którym wystawa staje. Wroniecki obchody odbędą się, tradycyjnie już, 30 grudnia, w sobotę.
Właśnie z Placu Wolności wyruszy przemarsz ulicami miasta na Zamość pod pomnik poświęcony Powstańcom. Na, a co do pomnika na Zamościu, to przyznam szczerze, trochę żenującym jest to, że dziś, dokładnie 27 grudnia 2023 roku, w 105 rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego pomnik i jego otoczenie wyglądały tak…
Smutny obraz jawi się przy pomniku poświęconym pamięci Powstańców Wielkopolskich przy rondzie na Zamościu we Wronkach.
- brudny pomnik:
- gołe maszty flagowe…
- znikające litery na tablicy informacyjnej, wokół bałagan…
Wszystko wygląda, jakby nie miało gospodarza. Naprawdę nie można było tego jakoś posprzątać, przygotować na 105 rocznicę? Codziennie tamtędy „do” i „z” pracy zmierza wiceburmistrz Robert Dorna…
Kiedyś, jeszcze za czasów burmistrza Michalaka, każdy pomnik miał swojego opiekuna (szkoły, organizacje społeczne, drużyny harcerskie) i to ów opiekun dbał o ten wyznaczony pomnik, sprzątał wokół niego lub przypominał służbom o tym, dbał o kwiaty i znicze.
Kilka lat temu wymusiłam wręcz, by urząd zlecił umycie pomników w mieście. Tym razem tego nie zrobiłam, więc, jak dzieci we mgle, nie zrobili tego. Naprawdę nikt oprócz mnie i Pawła Bugaja tego nie widzi?
PROSZĘ gorąco, by do 30 grudnia, do soboty, umyto pomnik i posprzątano teren wokół. Byłoby miło, gdyby na maszcie zawisły też flagi powstańcze (jeśli nie ma takich w urzędzie, proszę zapytać Przemka Turowskiego, gdzie kupił te, które mieliśmy na odsłonięcie muralu). Przed urzędem też dziś powinny zawisnąć flagi powstańcze.
To naprawdę obciach, że promocja miasta nie dba o takie szczegóły.
Chociaż, nie do końca – w mieście już od 12 listopada, czyli od rocznicy Zrywu Wronieckiego, wiszą flagi powstańcze. I za to brawo!
Szwarc Gapa
Fot. Paweł Bugaj
Maszty puste… przykre. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia… widocznie z ratusza sprawy wyglądają inaczej…