9 miejsc parkingowych oznaczonych 11 znakami!
|Napisał do nas Czytelnik, załączył też kilka zdjęć. Nagroda dla tego, kto sensownie (lub zabawnie) wytłumaczy nam celowość użycia jedenastu znaków dla dziewięciu miejsc parkingowych. Zapraszamy do zabawy
Tak w ramach niedzielnego poprawienia humoru, a może bardziej zastanowienia nad otaczającymi nas absurdami, przesyłam kilka fotek obrazujących oznakowanie parkingu przy przedszkolu na os. Borek.
Właściwie komentarz nie jest potrzebny.
Przerost ilości postawionych znaków jest chyba widoczny (11 znaków na 9 miejsc parkingowych).
Dodam, że od szczytu budynku przedszkola też jest parking na kilka aut (wyznaczone są linie, więc chyba parking), ale tam już nie ma znaków :-)
Dodatkowo znaki postawione od strony krzaków, nieużytków, skąd na pewno nikt nie wyjedzie żadnym pojazdem…
Czytelnik
Foto: Czytelnik (dane do wiadomości redakcji)
1 komentarz
Jak nie wiadamo o co chodzi to chodzi o pieniadze. Prosta matematyka za jeden znak drogowy dostaniemy mniej pieniedzy niz np. za dwa znaki. Prosze dwoedziec sie kto placi za te znaki? Tak samo dzieje sie z tymi wstretnymi bialo-czerwonymi rurami zalewajacymi polski krajobraz. Przy Szkole nr 2 byly kiedys stylizowane retro slupki z lancuchami no ale zastapiono je rurami bialo czerwonymi… zastanawiam sie kto je bedzie myc. Wracajac do znakow to skandal – szczegolnie te znaki oznaczajace koniec parkingu.