A oto wersja policji w Szamotułach o poszukiwaniach i odnalezieniu Tomka R.

Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach prowadziła poszukiwania 68-letniego wronczanina, który zaginął w dniu 10 marca. Dzięki czujności mieszkańców oraz koordynacji działań przez dyżurnego szamotulskiej Policji, mężczyzna został odnaleziony w Poznaniu

Oferty Pracy Wronki

W dniu 11 marca br. policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 68-letniego wronczanina. Ze zgłoszenia wynikało, iż mężczyzna był ostatni raz widziany przez siostrę w dniu 10 marca br. około godziny 15.00.
W związku z powyższym patrole będące w służbie sprawdziły pobliski teren za zaginionym sprawdzono m.in. dworce PKP, PKS, stacje paliw, hotele, szpitale w Szamotułach oraz w Czarnkowie, rejony parków, parkingów leśnych, tereny zielone w pobliskich miejscowościach. O zaginięciu mężczyzny poinformowano również ościenne jednostki Policji.
W dniu 12 marca mieszkaniec Wronek znalazł w lesie we Wronkach dokumenty, które należały do zaginionego. W związku z powyższym, we wskazane miejsce udali się miejscowi policjanci, którzy zabezpieczyli ślady. Na miejsce przyjechał przewodnik psa tropiącego wraz z psem służbowym z Poznania. Policja przeprowadziła działania poszukiwawcze.  Brało w nich udział w sumie 42 policjantów (23 funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, 19 policjantów z Oddziałów Prewencji Policji z Poznania), 32 funkcjonariuszy z Ochotniczej Straży Pożarnej oraz 2 funkcjonariuszy Straży Leśnej.
W dniu 14 marca, na terenach leśnych w okolicy Wronek policjanci współpracowali ze Specjalistyczną Grupą Poszukiwawczo – Ratowniczą Państwowej Straży Pożarnej, która sprawdza teren przy pomocy psów tropiących ludzi. Poszukiwania nie przyniosły efektu.
Tego samego dnia w godzinach wieczornych pojawiła się informacja od czujnych mieszkańców, która pomogła w odnalezieniu zaginionego. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach otrzymał zgłoszenie o tym, że osoba podobna do zaginionego 68-latka znajduje się na dworcu w Poznaniu. Dyżurny niezwłocznie skontaktował się z patrolem Policji, który tego dnia pełnił służbę w powyższym rejonie. Okazało się, iż zaginionego nie było już w miejscu wskazanym przez osobę informującą. Dyżurny przekazał więc patrolowi zdjęcie zaginionego dzięki czemu policjanci odszukali mężczyznę. Po wylegitymowaniu go okazało się, iż był to właśnie zaginiony wronczanin.
68-latek został przekazany pod opiekę rodzinie.

Moje przemyślenia:

A stałoby się coś, gdybym po zakończeniu akcji poszukiwawczej od szamotulskiej policji otrzymała podziękowanie dla moich Czytelników?

To przecież Oni śledzili cały czas sytuację, udostępniali posty, informowali mnie o różnych zdarzeniach, a ja te informacje przekazywałam dalej – policji.

W końcu też to właśnie nie kto inny, tylko Czytelniczka „Wronieckiego Bazaru”, czujna, mimo późnej pory, zrobiła zdjęcie na dworcu i przesłała je, nie policji, tylko właśnie redakcji „Wronieckiego Bazaru”.

To dzięki tej właśnie informacji i przekazanemu policji zdjęciu oraz opisowi gdzie ono zostało wykonane, patrol policji odnalazł Tomasza.

To dzięki udostępnieniu Czytelników „Wronieckiego Bazaru”  tego właśnie zdjęcia wykonanego przez Czytelniczkę „Wronieckiego Bazaru” rodzina Tomasza mieszkająca w Poznaniu dotarła na dworzec równo z patrolem policji.

No, ale o tym w policji nikt nie pomyślał. A szkoda, bo może się okazać, że kiedy trzeba będzie znów pomóc, Czytelnicy się odwrócą i powiedzą: Niech sobie policja sama szuka, skoro taka mądra!

Moje „medium” „Wroniecki Bazar”  jest zawsze do dyspozycji, jeśli trzeba pomóc.

A na podziękowania to ja nigdy nie liczyłam.

Cieszę się razem z moimi Czytelnikami, że mamy kolejny medialny sukces. Że oprócz pomocy dziadkom Nykaza możemy teraz pochwalić się odnalezieniem naszego kolegi Tomka.

I to już nam wystarczy za podziękowania :)

Szwarc Gapa 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *