APEL Czytelnika w sprawie zmiany decyzji o zamknięciu cmentarzy
|Publikuję Państwu list Czytelnika, który prosi o zmianę decyzji w sprawie zamknięcia cmentarzy. Dodam tylko, że w Chojnie ks. Paweł Pawlicki otworzył cmentarz dla wiernych. A Państwo co o tym myślicie? Oto list:
Szanowna Pani RedaktorZdaję sobie sprawę, że głos jednego mieszkańca niewiele znaczy, dlatego za Pani pośrednictwem proszę o zaapelowanie do zdrowego rozsądku i sumień zarówno księży naszej gminy jak również prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego.APEL dotyczy zmiany decyzji o zamknięciu cmentarzy.Chciałbym w tym miejscu zapytać: co takiego złego dzieje się w tych szczególnych przecież miejscach, aby zabronić ludziom wstępu, aby nie można było zapalić zniczy, złożyć kwiatów, czy też pomodlić się przy grobach swoich bliskich?Szanowni administratorzy, czy naprawdę uważacie, że będzie czymś nagannym, aby przez kilka godzin dziennie umożliwić ludziom wstęp na zarządzane przez Was cmentarze?Rozumiem panującą pandemię, jednakże w tym świątecznym przecież czasie nie utrudniajcie jeszcze bardziej zwykłym ludziom życia.Z poważaniemnazwisko i imię tylko do wiadomości redakcji
Na podobny temat:
komentarzy 6
Panie wierny,
Całkowicie popieram Pana apel. Poszedłbym nawet krok dalej. Czy nie uważa Pan, że było by cudownie gdyby udało się w nekropoliach zgromadzić w tym samym, „świątecznym przecież czasie” wszystkich przedstawicieli reprezentowanego przez Pana środowiska? Czy wyobraża Pan sobie ilu utrudnień moglibyście następnie uniknąć? Normalnie, żyć, nie umierać. A w zasadzie odwrotnie. Gorąco zachęcam!
P. S. Swoją drogą, skoro na cmentarz wpuszczono limuzynę z i…. z Żoliborza, to dlaczego Wy nie moglibyście wjechać? Proponuję traktory z przyczepami. Takie funkcjonalne pojazdy.
Dezynfekowane.
Tak jestem za. Dla Mnie to jest po prostu jakiś absurd. Pod marketami stoją tłumy ludzi. PiS grupuje się na obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej a my nie możemy odwiedzać swoich bliskich na cmentarzu gdzie ludzie są rozproszenie na dużej powierzchni. Moim zdaniem że względu bezpieczeństwa na cmentarzu powinien być zablokowany dostęp do wody i narzędzi ogólnodostępnych i gdyby ludzie przynosili swoje z domu nikomu ich nie udostępniając cmentarze mogłyby być otwarte.
Nie chodzi o cmentarz, chodzi o ograniczanie ruchu ludzi . Cmentarz w swięta odwiedzi powiedzmy 500 – 1000 osób. Cmentarz zamknięty 500 – 1000 osób o raz mniej wyjdzie z domu. Proste. Raz w życiu można sobie darować, Ci co tam spoczywają napewno nie chcieli by nikogo narażać. Świeczke można zapalić w oknie, przy zdjęciu, w innym miejscu, a modlić można się zawsze i wszędzie. Zdrowia życzę wszystkim.
Nie do końca tak jest. Gdyby pewien Jarosław miał w Chojnie rodzinę, jestem przekonany że zrobiono by wyjątek od reguły ponieważ w naszym kraju kierujemy się dwoma głównymi zasadami i moralnością…..Prawem i ………Sprawiedliwością.
Jak chcecie się na cmentarzu znaleźć szybciej to odwiedzajcie się w domach wówczas na cmentrz w przyspieszonym trybie traficie