Bezpłatny parking dla bezdomnych aut…
Napisał do mnie Czytelnik, który chce pozostać anonimowy. Przesłał mi zdjęcia z parkingu przy PKP z prośbą o interwencję. Otóż na parkingu tym stoją auta, których nikt nie ruszał od miesięcy. Widać to po zielsku tuż za nimi. Nie dałyby rady tak się rozwinąć, gdyby auto wyjeżdżało i wjeżdżało. Prawdopodobnie są to auta Ukraińców, którzy pojechali na Ukrainę i wrócą za kilka miesięcy. Podobne sytuacje już się zdarzały. Przekażę sprawę Straży Miejskiej, która ostatnim razem znakomicie sobie poradziła z problemem bezpłatnego parkingu dla bezdomnych aut
Witam serdecznie pani Grażyno
Piszę w imieniu osób korzystających z parkingu przy dworcu PKP. Czy da się coś zrobić z tymi autami? Nie bardzo wiem, gdzie kierować sprawę. Samochody stoją już dłuższy czas, co widać po zielsku zarastającym parking za nimi. Zajmują tym samym miejsca parkingowe, których w tych okolicach jest zawsze zbyt mało. Załączam zdjęcia.
Czytelnik
(dane do wiadomości redakcji)
komentarzy 6
Chętnie Seicento wezmę jako dawce części nawet dziś ….
Trzeba trawę tylko powyrywać. Parking jest dla aut nie roślin. A to że stoi to co? Zepsuł się, to stoi :)
Czerwony opel ze zdjęcia – PSZ 73*** – nie ma ochrony ubezpieczenia OC od 2020 roku! (informacja zwrotna ze strony www.UFG.pl)
wg mnie można zezłomować, skoro już chwasty zdążyły wyrosnąć.
Niech ktoś da zielone światło złomiarzom, usuną za darmo … Dzięki nim też jest też duża ilość selekcji typu aluminium miedź itd. i nie trafią od razu na śmietnik.
To chyba tak pod nosem strażników, wydaje mi się, że są odpowiednie procedury związane z tym co zrobić z tego typu autami, z chęcią przeczytam, jak straż miejska tą kwestię rozwiązała… Swoją drogą gdyby była prosta procedura pozyskania tych porzuconych aut, zakładając, że są sprawne (a raczej tak było, ponieważ były zarejestrowane, przeszły przegląd i dojechały do parkingu) chętnych na zakup po preferencyjnej cenie tych aut by nie zabrakło i sprawę by bardzo szybko rozwiązano.