Biezdrowo – zmiany, zmiany…

105 mieszkańców Biezdrowa przybyło na wyborcze zebranie sołeckie. Uprawnionych do głosowania było 436, więc frekwencja była bardzo dobra.

Prowadzącym zebranie był burmistrz Mirosław Wieczór. Sekretarzowaniem zabraniu bardzo sprawnie zajęła się Agata Walczak z UMiG, chociaż burmistrz dzielnie pomagał, agitując do pomocy przy pisaniu kartek wyborczych. Dotychczasowa sołtys – Teresa Fojud złożyła krótkie sprawozdanie z budżetu sołectwa. Pytań z sali nie było.SAM_0105

Oferty Pracy Wronki

 

Wybrano komisję skrutacyjną, w skład której weszli: Rafał Zimny – przewodniczący oraz Danuta Maślona i Witold Duda – członkowie. Mieli sporo pracy, ponieważ do „fotela” sołtysa swą kandydaturę zgłosiło troje kandydatów: dotychczasowa sołtys- Teresa Fojud oraz Zenon Małecki i Sławomir Andrzejak. W tajnym głosowaniu, bo tak przewiduje statut wsi, sołtysem wybrano Sławomira Andrzejaka, który zdobył 43 głosy (na 104 oddane głosy ważne). 36 głosów otrzymał Zenon Małecki, a 25 Teresa Fojud. Do rady sołeckiej zgłoszono cztery kandydatury (samych mężczyzn!). W tajnym głosowaniu otrzymali następującą ilość głosów: Roman Nowak 81 (cześć mieszkańców opuściła wcześniej salę); Romuald Wiśniewski i Dariusz Paszyk po 79 głosów; a Florian Prostak 74. I tu krótka uwaga: bardzo, powtarzam bardzo mi się podobała postawa mieszkańców sołectwa Biezdrowo: postanowili, że wybiorą po jednym kandydacie z poszczególnych części sołectw. I tak: Roman Nowak reprezentuje Pierwoszewo, Romuald Wiśniewski Biezdrowo Huby, Dariusz Paszyk wieś Biezdrowo, a Florian Prostak Biezdrowskie Osady. To jest dokładnie to, czego nie zrobili we wczorajszym głosowaniu mieszkańcy sołectwa Ćmachowo, mimo uwag sołtysa, mieszkańca wsi i burmistrza. Mieszkańcom sołectwa Biezdrowo należą się naprawdę brawa!

sołtys w środku, rada sołecka i burmistrz

Obowiązkowym punktem zebrania była informacja o dofinansowaniu przez gminę pieców ekologicznych oraz przegłosowanie zmian w statucie sołectwa. I tu znowu nasuwa mi się uwaga, że Biezdrowo jest, jak do tej pory, jedynym sołectwem, które wysłuchało ze zrozumieniem czytanych przez burmistrza zmian. Padło stwierdzenie, że jeśli mamy głosować zmiany, to nie wystarczy przeczytać nowego punktu, bo nic on nie daje, jeśli się nie wie, jak brzmiał stary… Dopytywano też o to, z kim teraz będzie się podpisywało umowę o wynajem. Z burmistrzem? Jeśli tak, to kiepsko to widzą. Z każdym pismem biegać do urzędu. W końcu jednak, po wyjaśnieniach burmistrza zmiany przegłosowano, ale były głosy wstrzymujące i jeden przeciwny. Nie było za to żadnych uwag w wolnych głosach i wnioskach.

Grażyna Kaźmierczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *