Codziennie dostajemy wiele zapytań w sprawie mostu. Dziś nawet zastanawialiśmy się, czy nie napisać na naszym oknie wystawowym na ul. Zwycięzców specjalnego komunikatu: „Nic nowego w sprawie mostu nie wiemy”… Nie mamy komunikatu z ratusza, ani z Urzędu Wojewódzkiego, ani z WZDW… Chciałoby się powiedzieć. parafrazując pewien tytuł: „Na zachodzie bez zmian”…

 

Na swoje szczęście  nie mieszkam na Zamościu, ale próbuję sobie wyobrazić frustrację mieszkańców.

Część z nich próbuje sprawę rozumieć i cierpliwie czeka, ale są i tacy, którzy tej cierpliwości nie mają.

Czego ludzie oczekują?

Przede wszystkim RZETELNEJ INFORMACJI, której po prostu NIE MA.

Na stronie www.Wronki.pl, czyli OFICJALNEJ stronie urzędu Miasta i Gminy Wronki ostatni komunikat ukazał się 30 sierpnia, dzień po zamknięciu mostu i brzmiał on tak:

Z informacji przekazanej przez Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu wynika, że most jest w dobrym stanie. Zamknięto go na podstawie „powierzchownej” oceny.

Właściciel mostu zlecił dogłębną ekspertyzę specjalistom z Politechniki Poznańskiej. Ma z niej wynikać, w jaki sposób i kiedy most będzie mógł być użytkowany. Gmina Wronki już wczoraj poczyniła pierwsze kroki zmierzające do zminimalizowania skutków zaistniałej sytuacji. Wyznaczone zostały trzy specjalne parkingi w pobliżu mostu i kładki, na których można pozostawić samochody i przejść przez rzekę pieszo. Ponadto kładka pieszo-rowerowa została udostępniona służbom ratowniczym.

Aby wyjść naprzeciw potrzebom osób, które muszą przejechać samochodem na drugą stronę Warty, zwiększyliśmy godziny kursowania promu z Wartosławia do Krasnobrzegu. Od jutra przez siedem dni w tygodniu prom będzie kursował bez żadnych przerw od godz. 5:00 do godz. 23:00.

Od początku roku szkolnego zmienią się również zasady dowożenia dzieci do placówek oświatowych. Dzieci będą dowożone do kładki i przeprowadzane do szkół przez nauczycieli. Szczegółowych informacji dotyczących konkretnych godzin odjazdów i przyjazdów udziela Samorządowa Administracja Placówek Oświatowych we Wronkach.

Oprócz tego komunikatu na urzędowej stronie wronieckiej w dniu zamknięcia mostu opublikowano informację o dodatkowych parkingach wyznaczonych przez Gminę.

I KONIEC INFORMACJI na oficjalnej stronie Wronek. 13 dni: DWA komunikaty…

Koniec na temat zamkniętego mostu i życia w tej trudnej sytuacji.

Minęło 13 dni.

Trudnych dla wszystkich. I nic. ZERO informacji, komunikatów z urzędu, cisza.

Na stronie Wronek są inne komunikaty (od końca): nabory do Maryni, laureaci konkursu Trzeźwy umysł, Dzień Zdrowia we Wronkach, festiwal tańca Wirująca Pałeczka…

Dlatego wysłałam oficjalnie do urzędu zapytanie tej treści:

Ale myliłby się ten, kto sądzi, że burmistrz nie przejmuje się sprawą miasta. O nie!

Całe życie i dyskusje „z zamkniętego miasta” przeniosło się na Fb burmistrza. Chociaż konkretów też trudno się doszukać, ale pojawiła się np. 5 września informacja, moim zdaniem bardzo cenna dla mieszkańców, że jednak coś się dzieje w sprawie mostu, że;

Pomimo stwierdzonych przez służby wojewody „nieprawidłowości”, zdaniem specjalistów most jest w dobrym stanie i mógłby się na nim odbywać ruch pieszych i pojazdów do 3,5 t. Jednocześnie kontrola budowlana uznała, że prace przy bulwarze mogą być dalej prowadzone.

Wprawdzie NIE mamy żadnego komunikatu: kto się spotkał? przedstawiciele czego? specjaliści? kim są ludzie ze zdjęcia? co postanowili? kiedy konkrety?
Dostajemy jednak od burmistrza wyraźny i czytelny sygnał; specjaliści mówią: „most jest w dobrym stanie”, „mógłby się na nim odbywać ruch pieszych i pojazdów do 3,5 t”, „kontrola budowlana uznała, że prace przy bulwarze mogą być dalej prowadzone”

Co z tych komunikatów wynika dla przeciętnego wronczanina? Ano, most nam ktoś zamknął. Wojewoda. Most jest, wg burmistrza, dobry, bulwar może być budowany dalej. Czyli most nam zamknęli złośliwie... No pewnie, przecież Wieczór stał przy kładce, przy moście i mówił, że most zamyka nam złośliwie wojewoda (z PIS-u). Tutaj dorzucał jeszcze posła PIS-u Porzucka oraz kandydującego na burmistrza Bugaja, a i „Wronieckiemu Bazarowi” się oberwało za „współudział”.

Tyle zrozumie przeciętny wronczanin. Zaweźmie się w sobie i będzie jeszcze bardziej nienawidzić wojewody, Porzucka, Bugaja, a i „Wroniecki Bazar” do kompletu dołączy, bo burmistrz mówił, żeby „nie wierzyć mediom”. … W sumie to jego PRYWATNY Fb, więc pewnie może pisać, co myśli…

A na oficjalnej stronie urzędu komunikatów nie ma. 

I przeciętny wronczanin, czytając to pomyśli sobie, że jak mówi tak burmistrz, to pewnie tak jest.

BO PO CO MIAŁBY KŁAMAĆ? 

I nie ma się co dziwić, że narasta agresja w mieszkańcach. Bo jeśli burmistrz chodzi, jeździ rowerem, dzwoni do ludzi i opowiada takie pierdoły, to ja się ludziom nie dziwię, że piszą takie listy (i komentarze na Fb) jak ten:

Dlaczego miasto nic nie robi?
Dlaczego nic się nie dzieje?
Dlaczego muszę płacić za błędy innych ludzi ze swoich pieniędzy?
Dlaczego spędzam czas w samochodzie jadąc za Wartę do pracy, zamiast z rodziną?
Kiedy sprawą zajmie się urząd prokuratora?
To, co się dzieje wokół tego tematu to skandal!
Mam nadzieję, że ktoś za to odpowie, ktoś kto sparaliżował miasto i drenuje tym samym kieszenie mieszkańców.
Ktoś, kto stworzył niebezpieczeństwo dla mieszkańców, kierując ruch tirów przez jedną ulicę we Wronkach!
Mam już dosyć narzekania, usprawiedliwiania i pseudo politykowania osób martwiących się tylko o utrzymanie władzy.
Płacę podatki i chciałbym w końcu normalnie w tym mieście mieszkać, jeśli nie, to proszę o ulgi podatkowe i dodatki na paliwo, bo właśnie przestałem mieszkać w mieście!!!!!!!!!!

Komunikatów nie ma, jest za to na Fb burmistrza „UDOWADNIANIA NIEWINNOŚCI”, nawet z udziałem wronieckiego gwardiana, jak się okazuje. Na swoim Fb Wieczór pisze:

Wiem od mieszkańców, że jeszcze przed rozpoczęciem budowy bulwaru pojawiły się uszkodzenia mostu i jego okolic (uszkodzenie balustrady, pęknięcie mostu przy przyczółku, pęknięcie chodnika). Sygnał otrzymałem również od Gwardiana Zakonu Franciszkanów, który już wczesną wiosną zauważył osuwanie się ziemi przy klasztorze.

I to znów normalnemu człowiekowi nasuwają się skojarzenia: burmistrz – zakonnik – kościół = prawda objawiona… Przecież zakonnik, w dodatku GWARDIAN nie uczestniczyłby w jakichś niecnych sprawach. Może trochę dziwnie na tym zdjęciu wygląda, jakby szukał „złego” w tej rozpadlinie, ale wiemy, że ma poczucie humoru, to zapozował do zdjęć burmistrzowi…

Nie podoba mi się wciąganie w sprawy kościoła, nawet, jeśli jest to mój ulubiony zakonnik. Czy z własnej woli dał się w to wciągnąć? Czy wbrew swej woli, faktem jest, że stał się medialny, ba! wystąpił nawet na okładce Gazety Szamotulskiej… A zdjęcie dał redaktorowi  Radosławowi Borowickiemu burmistrz.. (zdjęcie podpisane: z archiwum UMiG). Zastanawia mnie też „nadtytuł”: mówiący o „katastrofie geologicznej”. Skąd takie stwierdzenie? Nie mam pojęcia… To chyba nadinterpretacja red. Borowickego. Bo o „katastrofie geologicznej” nikt nie mówił do tej pory. Dla mnie to trochę jakby odwrócenie uwagi od bulwaru i budowy :)

A głębiej myślącemu wronczaninowi rodzi się inne pytanie: gwardian widział? W kwietniu? To dlaczego nie powiedział prędzej? Przecież to ogromne zagrożenie! Musiał sobie z tego zdawać sprawę…

KOMU, CO i DLACZEGO chce nasz włodarz udowodnić, skoro nikt go nie oskarża? To tak trochę jak z tymi nożycami na stole…

Myślę, że czas już na to, by zabrać się za konkretną robotę! 

I mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy jakiś oficjalny (lub mniej) komunikat, że jednak coś w sprawie mostu się dzieje. Że będzie np. most pontonowy jednak. Bo media są od informowania. A informatorzy informują, że odbywa się właśnie jakieś ściśle tajne spotkanie… Szkoda, że aż tak tajne, że mamy tylko „donosy”, a nie np. zaproszenie na to spotkanie. Bo nasi Czytelnicy mają całkiem dobre pomysły :)
No, ale jeśli ukazać się ma jakaś informacja, to MUSI się ona przecież ukazać najpierw na Fb burmistrza… :)
Ale to nic, my poczekamy… :) W końcu jesteśmy TYLKO od informowania… 

Szwarc Gapa
12.09.2018., godz. 12.09