Co dalej z fotowoltaiką? pytają mnie Czytelnicy
|– Co z fotowoltaiką, na którą wpłaciliśmy Gminie pieniądze? Pytamy: KIEDY? Firma nie ruszyła jeszcze z budową, ciągle przesuwa terminy. Teraz znów dzwonili, że przesuwają o dwa tygodnie – zadzwoniła do mnie zdenerwowana pani Irena. Nie ona jedna, zresztą. Postanowiłam sama sprawdzić jak na dziś wygląda sytuacja we Wronkach.
21 maja 2021 roku na stronie urzędowej pojawił się następujący komunikat:
KOMENTARZ:
14 grudnia 2021 roku burmistrz podpisał umowę na zakup i montaż przydomowych elektrowni fotowoltaicznych z firmą SANITO Sp. z o.o. z Warszawy. Wg harmonogramu z maja 2021 roku montaż 455 instalacji z przeprowadzeniem odbiorów technicznych miał zakończyć się w czerwcu 2022 roku. Tymczasem mamy maj 2022 roku, a montaż instalacji nawet się w gminie nie rozpoczął. Co dalej? Wszystkie terminy były już przesuwane po kilka razy, czy i tym razem uda się go przesunąć? Przypominam, że większość pieniędzy na założenie fotowoltaiki pochodzi z dotacji UE i w związku z tym obowiązują nas terminy rozliczeń. Mieszkańcy, którzy zainwestowali w sprawę także swoje pieniądze 5-6 tys., martwią się, a niektórzy wręcz nie kryją oburzenia i czują się oszukani przez Gminę. Gdyby nie oczekiwali na sfinalizowanie przez urząd tej umowy, a podpisali ją z firmami proponującymi taką usługę, mogli już dawno cieszyć się panelami. A tak ciągle nie wiedzą na cym stoją.
Zadzwoniłam d firmy i dowiedziałam się, że są kolejne przesunięcia terminów o 2 tygodnie. Nie wiadomo, czy to ostatnie, gdyż firma oczekuje na zamówione panele i inne części do montażu, a jest problem z punktualną dostawą. Poinformował mnie o tym pan Hubert w rozmowie telefonicznej. Był bardzo wylewny i skrupulatnie tłumaczył zawiłości niedotrzymania umowy i odpowiadał a moje pytania. Aż w końcu pewnie stwierdził, że za dużo pytam i kolejne pytania kwitował stwierdzeniem: Proszę pytać w urzędzie.
11 lipca 2017 roku mieszkańcy spotkali się w WOK-u, by posłuchać o fotowoltaice w Gminie Wronki:
2 sierpnia 2017 roku konferencja prasowa burmistrza w ratuszu w sprawie fotowoltaiki:
Zainteresowanie fotowoltaiką w Gminie Wronki przerosło oczekiwania [wideo]
Jak zwykle u bmw – burdel na kółkach, nikt nic nie wie i jakoś to będzie .
Brak słów.
Niech ten pan już skończy swoją działalność w naszym mieście.
Grażyno…
Zapytam wprost, bo ta sytuacja jest chyba analogiczna, jak za komuny (mawiał tak znany mi milicjant: „to się wszystko w pale nie mieści”).
A może to wszystko to po prostu wina Putina, Tuska i wojny na Ukrainie, hę????
Ja pierdziu… What a World, what a people……
Mimo wszystko życzę mieszkańcom Wronek (tym „wydymanym” też) powodzenia…. Bo słonko w tym roku łaskawe, bardzo łaskawe. A kilowaty skaczą i się śmieją…. U mnie pracują. Bez szemrania, no ale my nie daliśmy się zwieść krasomówczemu „szczebiotowi” naszych władz….
Myślenie nie boli, naprawdę (ostatnio też sprawdziłem, że np. noszenie munduru – dowolne służby w naszej okolicy – nie zwalnia z obowiązku logicznego myślenia) Pozdrawiam.
Roman.
Za chwilę okaże się, że trzeba będzie dopłacać bo wszystko podrożało….
Wcale bym się nie zdziwiła. Cały czas czekałam na taki komunikat.
To nie podpada już „podejrzenie popełnienia przestępstwa”? Szczerze współczuje…