Co robisz, gdy ktoś Cię krzywdzi? Pyta Alina Kaźmierczak- Uskrzydlacze

Co robisz, gdy ktoś Cię krzywdzi? Chowasz urazę i nosisz ją w sobie czy odpuszczasz? A gdy Ty kogoś urazisz? Potrafisz przeprosić? Pyta Alina Kaźmierczak- Uskrzydlacze

Dietetyk Wronki Oferty Pracy Wronki


Dzień 76/ 365 Dni Uskrzydlania

Co się dzieje, gdy obrażamy innych lub nosimy w sercu urazę?
„Uczeń zapytał nauczyciela:
– Jesteś taki mądry. Zawsze masz dobry nastrój, nigdy nie bywasz zły. Pomóż mi też takim być.
Nauczyciel zgodził się i poprosił ucznia, żeby przyniósł ziemniaki i przezroczystą torbę.
Kiedy uczeń spełnił żądanie Mistrza, ten powiedział :
– Jeśli się na kogoś zdenerwujesz lub będziesz żywił urazę, weź ziemniaka. Z jednej jego strony napisz swoje imię, a z drugiej imię osoby, z którą doszło do konfliktu potem włóż ziemniaka do torby.
– I to wszystko? – zapytał zdumiony uczeń.
– Nie – odpowiedział nauczyciel.- Tę torbę noś zawsze przy sobie.
Za każdym razem, gdy kogoś obrazisz, włóż do niej kolejnego ziemniaka.
Uczeń się zgodził. Od tej rozmowy minęło trochę czasu. Torba ucznia zapełniła się ziemniakami i stała się dość ciężka. Noszenie jej przy sobie było bardzo niewygodne. Ponadto ziemniaki, które uczeń włożył na samym początku, zaczęły się psuć. Pokryły się śliską, paskudną powłoką i zaczęły wydzielać ostry, nieprzyjemny zapach. Uczeń podszedł do nauczyciela i powiedział:
– Mistrzu, ja nie mogę ciągle nosić torby przy sobie. Po pierwsze jest zbyt ciężka, a po drugie ziemniaki zepsuły się i śmierdzą. Zaproponuj mi coś innego.
Na to Mistrz odpowiedział:
– Posłuchaj… To samo dzieje się w Twoim ciele. Kiedy jesteś na kogoś zły, obrażony w twojej duszy pojawia się ciężki kamień. Ty tego nie zauważasz, ale on staje się coraz cięższy i zaczyna na Ciebie wpływać… Twoje zachowania z czasem zamieniają się w przyzwyczajenia, przyzwyczajenia w nawyki, а nawyki stają się częścią Twojego charakteru. Tak stopniowo Twoja dusza zaczyna cuchnąć, jak te ziemniaki w torbie. Dałem ci możliwość obserwowania tego procesu z zewnątrz. Dlatego zapamiętaj- kontynuował Mistrz- Za każdym razem, kiedy zdecydujesz się kogokolwiek obrazić czy zachować urazę, zastanów się, czy chcesz dźwigać taki ciężar przez całe życie.”
Historia zaczerpnięta od Michała Tombaka
Wszystkie krzywdy (te zadane przez nas i te odebrane) obciążają nas, są takimi zgniłymi ziemniakami, które nosisz czasem wiele lat…
Co zatem możesz zrobić?
Przede wszystkim zacznij zarządzać swoimi emocjami i nie krzywdź innych. Nie wypowiadaj słów, które mogą ranić. Czasem zatrzymaj się i zastanów się, czy to co robisz, może kogoś zaboleć. Postaw się na jego miejscu.
Jeśli już poniosą Cię emocje, nie zapanujesz nad tym- po prostu przeproś. Ostatnio usłyszałam historię. Pewna kobieta wyprowadzona z równowagi nazwała swojego bardzo prowokującego rozmówcę „debilem” (wrzuciła do swojego worka zgniłego ziemniaka). Jednak źle się z tym poczuła, wiedziała, że przesadziła… Chociaż w swoich argumentach miała wiele racji, zdała sobie sprawę z tego, że jej zachowanie nie było odpowiednie. Co zrobiła? Oficjalnie przeprosiła za swoje słowa, przyznając się do winy. I co? Pozbyła się ziemniaka z worka i już go nie nosi przy sobie.
Więc jeśli nawet popełnisz błąd, zawsze masz szansę na poprawę, przeprosiny, rehabilitację….
Poza tym odpuścić stare urazy. Przeszłość nas ukształtowała, ale minęła. Nie mamy na nią żadnego wpływu, nie zmienimy, nie cofniemy czasu. Jeśli ktoś nas skrzywdził w przeszłości, a my do dziś tę urazę nosimy, to obciążamy tylko siebie (nosimy takiego zgniłego śmierdzącego ziemniaka). Czasem nawet osoba, która nas skrzywdziła nie wie o tym, że cierpmy z jego powodu. Więc odpuść sobie….
Co Ci to da, że będziesz kumulować w sobie złość?
Inną kwestią jest, gdy ktoś Cię skrzywdził tak bardzo, że wywołało to w Tobie traumę i sam nie potrafisz sobie z tym poradzić. Wtedy pamiętaj, że są specjaliści: psychologowie, terapeuci, traumatolodzy, którzy są w stanie pomóc ci uporać się z tym. Nie bój się korzystać z ich pomocy. W ten sposób możesz swój worek z ziemniakami oczyścić z tych najbardziej śmierdzących i żyć z lekkością.
Czy to jest łatwe? Nie! Czy to jest wykonalne? Tak! Możesz przynajmniej spróbować pozbyć się kilku ziemniaków ze swojego worka. Będzie Ci chociaż trochę lżej.
Wersja do oglądania z „3 minut Uskrzydlania” https://youtu.be/X-izyvtUTaQ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *