Czy Katarzyna Białasik od 1 lipca będzie pracowała we wronieckim ratuszu? Taką informację udało nam się uzyskać. Wiemy, że ostatnio w urzędzie trwa reorganizacja, o czym zapewne napiszemy jeszcze. Pani Katarzyna potwierdziła informację, że wystartowała w konkursie. Jeśli go wygrała zapewne zajmie miejsce pani Małgorzaty Skrzypczak, która po reorganizacji ma zostać szefową działu promocji

Katarzyna Białasik była kontrkandydatką burmistrza Kaczmarka w drugiej turze ubiegłorocznych wyborów w Szamotułach.

Tuż przed wyborami media całej Polski dowiedziały się o tym, że pracownica szamotulskiego ratusza została ukarana „niewielką karą finansową” za dwuminutowe spóźnienie do pracy.

 

Katarzyna Białasik do marca 2019 roku pełniła funkcję inspektora w wydziale nieruchomości i gospodarki przestrzennej w szamotulskim ratuszu.  W grudniu 2018 roku, tuż po wyborach, otrzymała wypowiedzenie z pracy.
Już wcześniej jej sprawy z przełożonym nie układały się dobrze. W 2010 roku zlikwidowano jej wydział, pozbawiając funkcji kierownika, proponując stanowisko, które Ją degradowało. Wówczas oddała swego szefa, burmistrza Kaczmarka, do sądu pracy, gdzie sprawę wygrała i otrzymała kilkanaście tysięcy złotych odszkodowania. Powróciła również do pracy w urzędzie.
W kwietniu 2018 roku Włodzimierz Kaczmarek potrącił jej niewielką część wynagrodzenia za 2 minutowe spóźnienie do pracy, o czym pisała prasa i pokazywała telewizja w całej Polsce.
Ostatecznie Katarzyna Białasik z urzędem pożegnała się pod koniec marca 2019 roku.  Powodem zwolnienia była „utrata zaufania pracodawcy do pracownika”.

Czy już 1 lipca spotkamy dzielną urzędniczkę we wronieckim ratuszu? Zobaczymy. Lubimy silne kobiety, które nie dają sobie w kaszę dmuchać :)

Szwarc Gapa

fot. Internet