Czy obecne studium dopuszcza na ul. Sierakowskiej lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży pow. 2000 m2? – pyta Czytelnik

List Mieszkańca (dane do wiadomości redakcji, z przyczyn oczywistych w tej gminie, jak pisze) w sprawie planów zagospodarowania przestrzennego ul. Sierakowskiej i Mickiewicza. Zapraszam do lektury i analizy załączonych planów

Oferty Pracy Wronki

Pani Grażyno

Jako mieszkaniec uważam, że mam prawo przedstawić swoje stanowisko, dlatego piszę w sprawie toczącej się dyskusji na temat ostatnio procedowanych kwestii zagospodarowania przestrzennego.
W załączeniu przesyłam wydruki z ogólnodostępnego portalu, z widocznymi w kolorach przeznaczeniami terenów wg: „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Wronki”, Uchwała LI/430/2018 z dnia 2018-06-28 .
Przesyłam też legendę do oznaczeń w studium.
Dodam, że studium było już dyskutowane, jest dokumentem obowiązującym i zgodnie z prawem powinno być podstawą uchwalania planów miejscowych zgodnie z Art. 20. Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
„Uchwalenie planu miejscowego 1. Plan miejscowy uchwala rada gminy, *po stwierdzeniu, że nie narusza on ustaleń studium* … „ Zwracam uwagę na pewne nieścisłości (i to zasadnicze) w argumentacji podczas wcześniejszej dyskusji: argument o równości podmiotów jest o tyle niezasadny, że tereny dla przedmiotowych lokalizacji tj. ul. Mickiewicza i ul. Sierakowska przewidują odmienne kierunki rozwoju.

I tak, dla terenów GS przy ul. Mickiewicza wskazano oznaczenie PU i obramowanie (żółta linia przerywana), co zgodnie z legendą do studium oznacza: PU- tereny działalności gospodarczej w tym produkcji i składów oraz tereny usług, obramowanie żółtą linią przerywaną oznacza: tereny na których dopuszcza się lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2.

Natomiast tereny przy ul. Sierakowskiej są oznaczone jako PU (patrz wyżej ) i jako MU tj. – tereny rozwoju zabudowy mieszkaniowo-usługowej, mieszanej intensywności. Wg mnie bez dopuszczenia lokalizacji obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2.

I to przesądza sprawę.

Radni powinni znać te dokumenty i się nimi posługiwać. A mam wrażenie, że zachowują się jakby byli radnymi z innej gminy.
Dlatego farmazony o jakiejś równości są funta kłaków warte, ponieważ wszyscy inwestorzy doskonale znają ww. dokument studium i wiedzą, co było i jest dopuszczalne na poszczególnych terenach.
Stąd były wcześniejsze próby zmian dokumentu studium, które się nie powiodły. Jakie są powody i motywacje tych kombinacji, to niech każdy oceni we własnym sumieniu.

Generalnie polecam urzędnikom i radnym trzymanie się prawa i to wystarczy.

Polecam zapoznać się z artykułem pt. „Plan miejscowy musi być zgodny ze studium” (link poniżej).

Reasumując uważam, że oba procedowane plany powinny wynikać i być zgodne ze studium, w którym Gmina dopuszcza lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2, potocznie „centrum handlowe” jedynie przy ul. Mickiewicza (zwracam uwagę, że teoretycznie też na terenie tzw. lasku – oprotestowanego wcześniej).

Pozdrawiam i życzę owocnej i merytorycznej dyskusji po zapoznaniu się z podstawowymi dokumentami.

Mieszkaniec

P.S. Proszę o zachowanie anonimowości – z przyczyn oczywistych w tej gminie

EDIT:

Jak poinformowała mnie radna Agnieszka Bartniczak- Ginalska po konsultacji z urzędnikami UMiG we Wronkach: nadal TOCZY SIĘ procedura zmian w STUDIUM, dotycząca fragmentu przy ul. Sierakowskiej. Jednocześnie może być procedowany MPZP (miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego).

 

Teren przy ul. Mickiewicza. Omawiany fragment – fioletowe pole obramowane przerywaną linią:

Teren przy ul. Sierakowskiej: fioletowe PU plus beżowe MU:

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *