Czy to kolejne nikczemne przejęcie cudzych zasług? – pyta Lech Krzyżaniak
|Lech Krzyżaniak – jeden z „twórców” burmistrza Wieczora w polityce w 2006 roku – obecnie dał mu votum nieufności*. Były samorządowiec, przez osiem lat radny Rady MiG Wronki znany ze swoich bezkompromisowych zachowań nie ukrywa, że jest rozczarowany tym, co obecnie Wieczór robi z naszą Gminą. Postanowił o tym pisać i „obnażać oblicze >władzy<” zarówno tej wykonawczej, czyli burmistrza jak i tej uchwałodawczej, czyli Rady MiG. Dziś o „zabiegach socjotechnicznych” w finansowanej przez Gminę gazetce w stosunku do zadań PK
Ponieważ Lech Krzyżaniak nie lubi, gdy się przy Jego tekstach „majstruje”, stąd taka forma zapisu – pliki jpg, na końcu cały artykuł w PDF. Zapraszam do lektury. Tym razem nie jest zbyt obszernie :)
A tu cały artykuł Lecha Krzyżaniaka w PDF
2021.08.05 Kolejne przejęcie cudzych zasług
* wotum nieufności – w prawie konstytucyjnym procedura odpowiedzialności rządu przed parlamentem, stanowiąca typowy element parlamentarno-gabinetowej formy rządu, przybierająca postać uchwały parlamentu lub jego izby wyrażającej negatywną ocenę działalności rządu lub poszczególnych ministrów;
encyklopedia.pwn.pl
komentarze 4
Czy radni się przebudzą?-pyta autor.
Przebudzą się za 15 lat, tak jak autor, odpowiada karp. Jeśli ktoś nie ma pytań, wątpliwości, to najprawdopodobniej nie ma mózgu. Brak ośrodka odpowiedzialnego za budzenie.
Odpowiedź do komentarza ps. KARP
Ja się nie przebudziłem po 15 latach, ponieważ w tym czasie nie spałem w sprawach społeczno-gospodarczych. Poświęciłem temu co najmniej kilkaset godzin wyrwanych rodzinie i firmie. Uważam dwie pierwsze kadencje Wieczora (2006 – 2014 r.) za udane dla Wronek. Po 2006 r. zaprzestałem oficjalnej publicznej publicystyki co wcale nie znaczy, że poza często trudnymi rozmowami z p. M. Wieczorem nie zwracałem się także pisemne do UMiG o usuwanie zauważonych nieprawidłowości. Podam tylko jeden przykład – 10.06.2013 przekazałem do UMiG ostre pismo (6 stron) ws. Starego Miasta, Nowej Wsi i Marianowa.
Mam nadzieję, że zapowiadane upublicznienie etapów przemiany Burmistrza pozwoli Panu bardziej sprawiedliwie ocenić moją działalność i sposoby działania.
Pozdrawiam
Ok, nie znałem Pana działań i może oceniłem trochę pochopnie. Na zewnątrz się jednak Pan swoimi wątpliwościami nie dzielił. Kto wie może niektórzy z radnych żołnierzy też w duchu myślą, że burmistrz Wieczór nieco odleciał, ale zachowują to dla siebie oraz dla diety?
Dobrze, że nie oburzył się nikt komu zarzuciłem brak mózgu. Żeby to udowodnić musiałbym zrobić trepanację.
A więc podążajmy za przewodem Pana Lecha Krzyżaniaka z wronieckiego świata lęku i ciemności do świata prawdy. Cenię pana aktywność społeczną oraz odwagę w wyrażaniu swoich poglądów. Tchórzostwo i bierność mieszkańców, nie wspomnę o postawach większości radnych, doprowadziły do tego, że przyszło nam żyć w rzeczywistości pozbawionej porządku, zasad etycznych, obiektywnej prawdy, uczciwości i sprawiedliwości.