Panie Tomcio. To co się dzieje na ulicach to efekt na działania Narodowej inteligencji w stylu J.K. i narracja ojca Rydzyka i jego telewizji, która wcale a wcale nie reprezentuje określonej orientacji…co można widywać na wspólnych pląsach w tejże telewizji i konkretnych polityków. Pytanie podstawowe, czy doszłoby do tej sytuacji gdyby nie decyzja T.K? Czy ktokolwiek pytał się o zdanie? Sytuacja która ma miejsce powoduje, że kościół doznał kolejnego wstrząsu ( po pedofilskim), że to nie jest już państwo w którym kler ustala reguły, cała sytuacja doprowadziła do rozłamu co już widać wśród księży, część uważa że należy stworzyć pole do rozmów inna część uważa, że to wojna z szatanem, co do Pana sugestii, o wulgaryzmy…cóż wzorce bierze się z góry, „sp..przaj dziadu” to hasło dobrze znane..Dziś stoi po drugiej stronie barykady..tam gdzie kiedyś ZOMO stało czy jakoś tak, a reszta to język kibolski…tylko kibol może bo jest „narodowy”…a styl kibolski czy wyrażanie rozgoryczenia w takim tonie przez obrońcę Częstochowy Marcina Najmana rozczarowanego, że nie mógł nikomu tam sprawić łupnia, ponieważ nie było na Jasnej Górze żadnej jadki jest jak najbardziej ok,dowodzi tylko jaka hipokryzja panuje przy takich ocenach. Co do sugestii o tym, że przydało by się obowiazkowe wojsko, na szczęście, ten etap już mamy za sobą, to i nie rosną ludzie wychowani na „fali” w której to „prymityw” jest góra nie odwrotnie.