Dymy nad Łąkową…
|Napisała do nas Ania z prośbą o pomoc. Na Zamościu od dawna już mieszkaniec ul. Łąkowej dopuszcza się spalania śmieci. Wie o tym Straż Miejska, ale nic z tym nie robi. Poproszono więc o pomoc redakcję. Sąsiedzi mają już dość zatruwania ich. Jako dokument mają kilkadziesiąt nagranych filmów. Na pierwszy rzut oka widać już, że dym nie pochodzi z palenia drewna lub węgla

Witam serdecznie. Od paru miesięcy próbujemy dociec, czy w Gminie Wronki istnieje Straż Miejska, bo od 3 miesięcy błagam ją o pomoc. Ale są nieuchwytni i nie odpowiadają na nasze wołanie o pomoc i lepsze życie dla naszych dzieci.Sprawa wygląda następująco; na ul. Łąkowej mamy nielegalne wysypisko śmieci i prawie legalną spalarnię.Proszę naświetlić sprawę i stwierdzić co jest grane na ul. Łąkowej. Do sprawy dajemy jeden film, a mamy ich około 20.
Piszemy do Waszej redakcji z prośbą o nagłośnienie sprawy, bo temat jest znany SM, ale nikt nic nie robi. My tylko chcemy, żeby nasze dzieci nie borykały się z chorobami jak z Czarnobyla. Słowem jedna wielka katastrofa zdrowotna i ekologiczna. Pozdrawiamy.
Jak poinformował mnie komendant Straży Miejskiej, właściciel posesji otrzymał już dwa wysokie mandaty, sprawę prowadzi też wroniecki urząd i poznański WIOŚ, które są poinformowane.
Ponieważ wroniecka Straż Miejska pracuje jednozmianowo, wieczorami sprawy można zgłaszać policji, która też się tym zajmie.
Szwarc Gapa
Na podobny temat:
komentarzy 10
Wszyscy widzą, wszyscy wdychają, wszyscy czują, wszyscy choruja. Cała prawda. Nikt nie reaguje, ludzie się boją o własne dobro???????? Nawet nie można wyjść na spacer z dziećmi. Zapraszamy służby w porze popołudniowej. Tak apropo to nie jest jedyny dom na łąkowej który truje ludzi. Biały, duszący, trujący dym!!!!! Czekamy na reakcje!!!
Pani redaktor zgadza się otrzymał dwa wysokie mandaty i co dalej….??? Zapłacił je???? Zapewne nie bo nic sobie z tego robi.
Nie tylko Łąkowa ale też ulica Mickiewicza przed Chatą ma swojego truciciela – tak, że ulicą w stronę Biedronki nie idzie przejść. I co dobrze wiedzą Oni, że trują gdyż robią to w godzinach gdy nie pracują Urzędnicy…. A Policja, Straż Miejska jeździ tą ulicą codziennie – I co? I nic!
To skandal że kary są takie małe. Kara powinna wynosić 50 000zl, wówczas odechcialby się palić śmieciami i plastikiem
Na ul. Cienistej też mamy takich, co palą śmieci. Często śmierdzi tak, że nie idzie otworzyć okna. Ale to cwaniacy palą zawsze po zmroku.
Taki dym MOŻE także pochodzić z palenia węglem. Nie twierdzę, że w tym przypadku tak jest, ale jest to jak najbardziej możliwe. Sam palę tylko węglem i też mam taki czarny śmierdzący dym.
Nie można osądzać „na pierwszy rzut oka” albo po fociach z rąsi.
W tym akurat przypadku to recydywa, ale nie osądzajcie ludzi po dymie.
Może będzie lepiej jak podamy konkretne adresy „kopciuchów” wówczas łatwiej będzie odpowiednim organom się tym zająć a właścicielom nieruchomości przyniesie to reklamę na całe Wronki i okolicę.
Wstyd dla organów porządkowych i wstyd dla właścicieli nieruchomości – Oto jest Reklama!!!
Zapewniam, że nigdy nie było tam grudki węgla. Wiem, co mówię i dokładnie wiem, co wędruje do pieca.
Dla Jkl tak zgadza się może akurat te zdjęcie obrazuje czarny dym. Ale zapraszam pod tą posesję wieczorem i sam oceniasz ile razy jest czarny dym, a ile biały, biało-zielony śmierdzący, duszący. Na tle całego osiedla jest tyle domów co na jednej ręce można policzyć, które robią taką zadymę. Czy trzeba te posesję podawać???? Nie widać tego, nie czuć???
W centrum miasta też nie brakuje trucicieli. Straż przybywa nie stwierdza… a z kominów np. z nieruchomości przeznaczonej prawdopodobnie pod wynajem schowanej z tyłu domu na Powstańców Wielkopolskich żółty, bury, gęsty dym, wali po oknach, typowy od śmieci. Cyjanowodór wdychają dzieci i każdy ma to gdzieś. Prześlę nagranie… jedno z nagrań.