„Florek” na straży Amiki

W wielu firmach kontrole bezpieczeństwa pożarowego wypadają poprawnie, w niektórych bardzo dobrze, ale tylko nieliczne robią w tym zakresie więcej niż muszą. Przy wronieckiej fabryce Amiki działa utrzymywana przez spółkę, bardzo dobrze wyszkolona i wyposażona Ochotnicza Straż Pożarna.

OSP Amica Wronki (2)
Druhny i druhowie OSP Amica – zdjęcie wykonano po tegorocznym zebraniu walnym

Ochotnicza Straż Pożarna w Amica S.A. we Wronkach nie różni się szczególnie od innych jednostek ochotniczych w powiecie szamotulskim. Strażacy OSP Amica spotykają się nie tylko na interwencjach. Coroczne walne zebrania są okazją do spotkania z samorządowcami, z kierownictwem firmy, w tym z prezesem Jackiem Rutkowskim. Odbywają się w eleganckim Hotelu Olympic, ale nigdy nie usztywnia to familiarnej atmosfery.

Oferty Pracy Wronki

Integrują się i zapewniają bezpieczeństwo

– Pracujemy w jednym zakładzie i mieszkamy w niewielkiej społeczności, więc podobnie jak to jest w innych jednostkach, dobrze się znamy, ale też integrujemy jeszcze bardziej – opowiada prezes OSP Amica, Marta Napierała-Werner. – W straży działają koledzy i koleżanki z taśmy produkcyjnej, często też krewni, rodzina. Są pary i małżeństwa. Oprócz tego, że wyjeżdżamy na akcje, widzimy się na zbiórkach, ćwiczeniach, próbnych ewakuacjach, zawodach sportowo-pożarniczych, podczas pokazów ratowniczo-gaśniczych, spotykamy towarzysko z innymi jednostkami. Raz w roku uczestniczymy w wyjazdach szkoleniowo-integracyjnych, organizowanych w ciekawych miejscach, takich jak Łagów czy Toruń.

Taką otoczkę statutowej działalności druhny i druhowie zawdzięczają wsparciu firmy. Przyjemniej jest wspólnie działać, ratować bliźnich i mienie, gdy pracodawca nie tylko zwalnia od pracy na akcje, ale jeszcze angażuje się w to, by zakładowa jednostka integrowała załogę. Zawsze jednak na pierwszym miejscu stawiane są cele związane z zapewnieniem fabryce bezpieczeństwa.

– Członkowie zarządu rozmawiają z nami i doceniają naszą służbę. Są członkami honorowymi, więc spotykamy się w sympatycznych okolicznościach, ale nie traktują naszej służby jak zabawy. Podkreślają, że dzięki jednostce zakład jest dobrze zabezpieczony, że w przypadku zagrożeń jesteśmy pierwsi na miejscu. I faktycznie, staramy się być przygotowani na wszystko, co może zdarzyć się w zakładzie, sprawnie rozwijać linie, czy udzielać pierwszej pomocy. Miło nam, że prezes  to dostrzega i dba o naszą jednostkę – mówi Marta Napierała-Werner.

Wyposażenie na wypasie

Do zakładowej straży pożarnej działającej w Amice należy 41 czynnych ochotników
i czterech członków honorowych. W ubiegłym roku ratownicy interweniowali przy piętnastu zdarzeniach. Większość z nich stanowiły zdarzenia poza zakładem, ale niemal każdego roku załoga ma okazje – na szczęście zazwyczaj przy zarzewiu – udowadniać, że jest potrzebna fabryce.

Marcina Górowskiego, członka zarządu, zastajemy w remizie właśnie po jednej z takich interwencji – kiedy zapaliły się filtry. Akcja przebiegła sprawnie, bez potrzeby wzywania posiłków, porządkowanie samochodu i obiektu dobiega końca, można więc porozmawiać o sprzęcie jednostki. Jako gospodarz i częsty uczestnik wyjazdów, nasz rozmówca zna się na tym jak mało kto. OSP Amica ma na wyposażeniu dwa samochody ratowniczo-gaśnicze. Najnowszy, mercedes atego 1329AF – GBA 2,5/24, ma napęd na cztery koła, zbiornik o pojemności 2,5 tys. litrów, motopompę o wysokiej wydajności (2,6 tys. litrów na minutę przy 8 barach) i tak zwane nożyce życia, do ratownictwa drogowego. W wyposażeniu jest też wiele innych nowoczesnych urządzeń gaśniczych i służących do pomocy medycznej, pompa szlamowa, pilarka do drewna, maszt oświetleniowy. Wóz ma sześć miejsc siedzących z pasami bezpieczeństwa, klimatyzację i kamerę cofania. Oprócz „Florka” – jak go „ochrzczono” – niego druhny i druhowie z fabryki mają do dyspozycji kilkunastoletni wóz marki Lublin z mniejszym zbiornikiem, ale również z niezłym i sprawdzającym się wyposażeniem. Firma i jednostka wdrożyły też odpowiedni system wzywania strażaków do akcji.

OSP Amica Wronki (3)
Mercedes zakupiony przez firmę i uroczyście przekazany jednostce w 2012 roku to jeden z najnowocześniejszych wozów na wyposażeniu straży ochotniczych w powiecie szamotulskim

Człowiek na pierwszym miejscu

– Kiedy koledzy z innych jednostek OSP oglądają nasz sprzęt, najczęściej nam zazdroszczą – mówi Marcin Górowski. – Jesteśmy na bieżąco wyposażani we wszystko, czego potrzebujemy do akcji, zgodnie z wytycznymi dla jednostek takich jak nasza, ale także w wiele urządzeń, jakich wymaga się od większych jednostek, należących do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Działająca w Amice straż znacząco zwiększa bezpieczeństwo pracowników, a przy okazji umożliwia niektórym z nich realizowanie pasji i zaspokaja płynącą z serc potrzebę niesienia pomocy. Oprócz interwencji przy pożarach i wypadkach, strażacy pomagają w działalności charytatywnej fundacji Amicis. Dla szefostwa Amiki na pierwszym miejscu jest zawsze pracownik, a niesienie pomocy poza zakładem nie przeszkadza w celach strategicznych, jakie nikomu tutaj nie przesłaniają społecznej odpowiedzialności biznesu.

OSP Amica Wronki (1)
OSP Amica często gości w przedszkolach, szkołach i na piknikach rodzinnych w sołectwach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *