Hokejowe zwycięstwo [FOTO]

Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie Czarni Wróblewo odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w derbach nad Kłosem Gałowo.

Zwycięstwo nad broniącym się przed spadkiem Kłosem Gałowo mogło się wydawać oczywiste. Piłkarze spod Szamotuł postawili jednak trudne warunki i za wszelką cenę chcieli z Wróblewa przywieźć chociaż punkt. Goście już w 3 minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Marka Redlarskiego. W 20 minucie zmiany taktycznej dokonali Czarni. Boisko opuścił Bartosz Biedziak, a wszedł Krystian Remisz. Po sześciu minutach na 1:1 bramkę zdobył Marcin Chorzępa. Pod koniec pierwszej połowy prowadzenie Czarnym dał Dariusz Woźny.

Oferty Pracy Wronki

Kilka chwil po zmianie stron potężny strzał Szymona Anioła spowodował, że wróblewianie prowadzili już 3:1. W 62 minucie Chorzępa w akcji sam na sam podwyższył wynik na 4:1. Po tej bramce szybko wznowili goście i Redlarski zniwelował stratę do dwóch bramek. Gra ofensywna nie wyglądała za ciekawie. Wszelkimi sposobami piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki, nawet gdy nikt jej nie strzegł. Goście trafili na 4:3, a potem zamieszanie w polu karnym wykorzystał Marcin Antoszewski. Piłkarze Kłosa po raz czwarty pokonali Krzysztofa Anioła i było już 5:4. Szykowała się powtórka z meczu w Gałowie i zaciekła końcówka. Kropkę nad i mógł postawić Łukasz Stromczyński, niestety przestrzelił. Wielokrotnie również próbował Kornel Biedziak, ale piłka milimetrami mijała bramkę. Na szczęście Czarni wygrali 5:4 i przez całą wiosnę nie przegrali żadnego spotkania!

W następnej kolejce odbędzie się najważniejsze spotkanie z punktu widzenia awansu do IV Ligi. Czarni Wróblewo zmierzą się na własnym boisku z Mawitem Lwówek, który jest liderem rozgrywek. Obie drużyny dzieli wyłącznie lepszy stosunek bezpośrednich spotkań. Początek rywalizacji w sobotę o godz. 17.00.

FOT.: Sławomir Mleczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *