Jak wyglądają dziś od rana drogi?
|Tak wygląda odcinek drogi z Ćmachowa do Starego Miasta teraz… Tak, niestety, wygląda na całej długości do Wronek, a władza d… grzeje na stołkach…. – pisze do nas zbulwersowana Czytelniczka, przesyłając zdjęcie. Za odśnieżanie są odpowiedzialne poszczególne firmy. Poniżej artykuł z kontaktami do nich
Za zimowe utrzymanie dróg odpowiadają ich zarządcy.
Poniżej prezentujemy dane kontaktowe do zarządców dróg i firm, które na ich zlecenie zajmują się odśnieżaniem i usuwaniem śliskości.
Drogi gminne:
– miasto: Spółdzielnia Usług Rolniczych, Ćmachowo 10,
– obszary wiejskie: BETONIARNIA NOWAK, Pierwoszewo 10.
Osoba odpowiedzialna za nadzór ze strony Gminy Wronki:
– podinspektor Bartosz Kalitka, tel. 67 25 45 318, kom. 664 470 082.
Drogi powiatowe:
Osoba odpowiedzialna za nadzór ze strony Zarządu Dróg Powiatowych w Szamotułach:
– tel: 795-515-082, biuro Tel: (61) 29 24 032.
Drogi wojewódzkie:
– Przedsiębiorstwo Transportowe Usługowo Handlowe Leszek Kowalczyk, 62-260 Łubowo 92b.
Osoba odpowiedzialna za nadzór ze strony Rejonu Dróg Wojewódzkich w Szamotułach:
– Piotr Pertek, tel. 61 22 58 484, kom. 609 730 599.
Jednocześnie przypominamy, iż na właścicielach nieruchomości spoczywa obowiązek zapewnienia utrzymania czystości i porządku poprzez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z wjazdów do posesji i chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Przez „właściciela nieruchomości” — rozumie się m.in. współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością.
Prosze nie przeszkadzac w tropieniu ukladu towarzysko biznesowego, bo jak widac po aktywności na portalach to tym wlasnie zajmuje sie nasz brumiszcz i jego układ ;)
Ale po co to odśnieżać, hę??? No przecież za chwilę i tak „samo stopnieje” …
O tempora, o mores!!! (Cyceron rację miał… zepsucie ludzi i obyczajów)…
Dzisiaj o godz. 7.15 jechałem do pracy w Pamiątkowie. Niestety, nie tylko drogi wronieckie były nieodśnieżone. Jadąc przez drogi szamotulskie zastałem również tak samo nieodśnieżone. Duża ilość „kaszy” śnieżnej bardzo utrudniało jazdę ale jadąc „pięćdziesiątką” można było opanować samochód.