Jesteśmy dziadami, szarym smutnym miastem… pisze Sebastian

To nie pierwszy tak mocny komentarz do pracy Wronieckiego Ośrodka Kultury, a w szczególności do jego dyrektora Michała Poniewskiego. Wypowiedź Sebastiana uzyskała ponad 60 lajków, więc uważam, że odzwierciedla zdanie wielu wronczan. W marcu tego roku burmistrz przedłużył kadencję dyrektorowi na kolejnych 5 lat bez konkursu. Jakie uwagi do pracy dyrektora ma Seba?

Oferty Pracy Wronki
Okoliczne miasta robią jarmark na swoich rynkach, ustawiają drewniane domki, stoiska, sceny. Odbywa się wspólne zapalenie choinki, a u nas jak zwykle, dziadowanie i robienie Jarmarku (…. – wyraz ogólnie uważany za obelżywy) po taniości w sali WOK. Dla mnie mega robotę robią dziewczyny w Ostrorogu. Jarmark pierwsza klasa, a ludzi w sobotę i niedzielę pełen Rynek.
U nas szczędzi się na iluminacji miasta, tłumacząc się cenami prądu, gdzie sąsiednie miasta już świecą jak co roku. Dla mnie wmawianie komuś, że nie robimy światełek w tym roku, bo oszczędzamy na drogiej energii jest tak populistycznie, że aż smutne.
Szkoda, że nie szuka się oszczędności tam, gdzie powinno, choćby w wydawaniu WOK-u dziesiątek tysięcy złotych na imprezy, na których jest garstka ludzi, na spoty z imprez, by pokazać się jacy my jesteśmy fajni i jakie my robimy fajne imprezy. Wydaje się kupę kasy na pijar, by siebie wybielić.
Jesteśmy dziadami, szarym smutnym miastem, gdzie organizuje się coś dla zasady, a nie dlatego, by ludzie byli szczęśliwi.
KOMENTARZ SZWARC GAPY:

Zgadzam się w 100% z Sebastianem i innymi rodowitymi mieszkańcami Gminy, którzy coraz częściej, coraz głośniej i pod swoim nazwiskiem piszą do mnie co myślą o działalności Michała Poniewskiego, dyrektora WOK, którego na kolejnych pięć lat wybrał sobie burmistrz bez konkursu (to jest zgodne z regulaminem, mógł tak zrobić). To, co robi dyrektor obciąża też jego zwierzchnika, burmistrza Wieczora, który nie reaguje na uwagi mieszkańców ani też na poczynania dyrektora. Ale taki uległy i gotowy na wszystko dyrektor od kultury przyda się w kolejnych wyborach…  Będzie to znów ROK CUDÓW :)

Myślę, że znakomicie to, co nam się nie podoba, oddał w swoim komentarzu kolejny Czytelnik:

Darek Gorajski:
Nasze miasto jest  jednym z największym budżetem w Wielkopolsce i to wstyd, co się tu dzieje. Odnoszę wrażenie, że nasz dyrektor WOK te wszystkie imprezy planuje pod siebie, bo mu się tak podoba i taki ma gust  Nie liczy się z tym, co sądzą mieszkańcy naszej gminy. Smutno się na to patrzy, no cóż…

PODSUMOWANIE:

Mam takie wrażenie, że my, rodowici MIESZKAŃCY Wronek, straciliśmy kontrolę nad swoim miastem!
Zbyt często zgadzamy się na bylejakość, badziewie, które się nam funduje za NASZE podatki.
Boimy się wyrażać własnego zdania, żeby kogoś nie urazić.
Zgadzamy się z durnymi pomysłami burmistrzów, radnych, bo część z nas uważa, że mają oni monopol na mądrość i nieomylność.
Często uważamy, że i tak nas nikt nie wysłucha, nic się nie zmieni…

A to nieprawda!

Przykład? Proszę bardzo, pierwsze trzy od końca:
* Budowa Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi zamiast jej zamknięcia (protesty mieszkańców przed wyborami w 2018 r., spotkania).
* Zaniechanie budowy Centrum Handlowego kosztem wycinki lasu na Borku (protesty mieszkańców Wronek)
* Odejście prezesa PK ze stanowiska, które uzyskał w do końca niewyjaśnionych warunkach, przy negatywnej opinii Komisji Rewizyjnej Rady MiG Wronki po kontroli (nie zgodził się z tym i nie podpisał się pod protokołem tylko radny Golas, reszta uważała, że konkurs powinien wygrać Pospieszny). Wytknięcie prezesowi przekroczenia prawa (założył firmę, będąc prezesem PK) sprawiło, że podał się do dymisji. Wkrótce po konkursie do dymisji podał się też przewodniczący Rady Nadzorczej PK, który ten konkurs prowadził. Zadałam kilka trudnych pytań kancelarii, w której pracował prezes RN. Odpowiedzi nie otrzymałam, ale kancelaria wnioski wyciągnęła.

Trzeba tylko znać cele i uparcie do nich dążyć. To trudne, ale to przecież KROPLA drąży SKAŁĘ, prawda? 

Szwarc Gapa

P.S. Dyskusja ta NIE DOTYCZY podległych placówek: kina, bibliotek i muzeum. 

komentarzy 5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *