Kajakami do Bucharzewa
|W sobotę 23 czerwca 2018 roku, sekcja kajakowa Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej wyruszyła na kolejny spływ, tym razem z Olszynek do Bucharzewa
Fele w tym dniu na Warcie przypominały fale morskie w Kołobrzegu, a to za przyczyną silnego wiatru wiejącego z zachodu. Niebo także przykrywały chmury, ale na całe szczęście nie padało.
Pełni nadziei na wspaniałe wrażenia, 22 osobowa załoga w 11 kajakach, wystartowała o godzinie 14:00, aby po czterech godzinach solidnego wiosłowania dotrzeć na metę w Bucharzewie, gdzie czekał na nich, w miejscowej karczmie, ciepły i bogaty poczęstunek.
Nad organizacją, kolejnego już spływu z ramienia TMZW, czuwał kol. Grzegorz Rudziński – niestrudzony i wspaniały organizator tych imprez.
Na wyprawie nie mogło zabraknąć wątku patriotycznego. Wzorem ubiegłego roku (dzięki staraniom Ani Szpringier) delegacja złożyła kwiaty i zapaliła znicze pod tablicą upamiętniającą żołnierzy ruchu oporu, walczących z hitlerowskim okupantem. Widnieją na niej nazwiska i pseudonimy 13 żołnierzy AK z Placówki w Chojnie i konspirantów współdziałającym z nimi na terenie Puszczy Noteckiej. (Tablica, ufundowana przez rodziny akowskie, odsłonięta została 16 października 2011 roku).
Powrót do Wronek nastąpił około godziny 20:00, gdy w Olszynkach przygotowywano się do rozpoczęcia Nocy Świętojańskiej.
Już wkrótce, bo 21 lipca odbędzie się V spływ po jeziorze w Białej „WODNYMI ŚLADAMI KAROLA WOJTYŁY” z Białej do Mężyka ku pamięć św. Jana Pawła II, który ponad 40 lat temu, (w lipcu 1977 r.), jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła (rok przed wyborem na papieża) pływał po tych wodach kajakiem. Uczestnicy dotrą do Kapliczką J.P.II, gdzie tradycyjnie odśpiewają „Barkę” a na zakończenie spływu gościć będą w przystani „Kotwica” w Miałach.
Uczestnicy serdecznie dziękuję kol. Grzegorzowi za trud organizacyjny oraz załodze karczmy w Bucharzewie za gościnę.
Tekst i foto: Krystyna Tomczak
Super ale jak parze na te przystan z tymi oponami i kamlotami to przymina mi to daleki wschod a nie miasto w Europie. Wstyd, ze nie ma przystani z prawdziwego zdarzenia…