KTO i DLA KOGO prowadzi Fb Gmina Wronki?
|Często zastanawiam się KTO i DLA KOGO prowadzi gminny Fb nazywający się nota bene GMINA WRONKI. Czy na gminnym portalu powinno się pisać i negatywnie OCENIAĆ radnych, którzy mają inne zdanie niż burmistrz? To nie jest prywatny folwark Wieczora, tylko „gminne medium”, używając nomenklatury burmistrza, i powinno być obiektywne. Czy jest? Nie zauważam tego. Powie ktoś: a ty możesz pisać, co myślisz i oceniać we Wroneckim Bazarze”? Odpowiem: TAK, MOGĘ, bo to mój prywatny folwark :) Sama płacę za jego utrzymanie i ponoszę konsekwencje finansowe za to, co piszę (patrz sprawa sądowa wytoczona mi przez Michała Poniewskiego, Darię Wajdemann – Waszyńską, Piotra Pojaska. Mam fakturę za usługi prawnicze, które opłaciłam z własnej kasy, by się bronić, a przedstawiciele WOK zapłacili z własnej prywatnej kieszeni za napisanie pozwu, czy też zapłaciłam za to ja – ze swoich podatków – w datacji na WOK?) Jest więc różnica między Fb Gmina Wronki a Fb Wroniecki Bazar?
Gmina Wronki To obiektywny portal przekazujący informację z Gminy ? Kto jest administratorem tej strony i to publikuję ? Czy to kolejne gorzkie żale po utracie większości w radzie i nie wygranym głosowani w tej sprawie… Oglądałem tą ponad godzinną dyskusję dziś i nie dziwie się, ze radni mają wątpliwości co do zakresu terenu objętego MPZP. Czy radni o tym wiedzieli wcześniej? – Skoro Pan Szulc proponował zwołanie nadzwyczajnej komisji do wyjaśnienia tego… Niech każdy obejrzy obrady sesji a później się wypowiada! Skoro maja wątpliwości to trzeba je wyjaśnić w tak ważnej sprawie… a nie pisać o wstrzymaniu prac i grać na emocjach mieszkańców
Michał Jabłoński O tym samym pomyślałam, czytając. KTO i DLA KOGO prowadzi Fb Gmina Wronki? Czy zadaniem URZĘDOWEGO portalu jest OCENIANIE tych radnych (z nazwiska!), którzy głosują inaczej niż myśli BMW? Dlaczego takich komentarzy nie było wówczas, gdy ówczesna większość radnych BMW głosowała NA NIEKORZYŚĆ WŁAŚCICIELA TERENU- GS? Gdy radni wbrew woli właściciela głosowali na niekorzyść? Przypomnijcie mi, Państwo, gdzie znajdę takie artykuły, w których przeczytam z nazwiska, którzy radni głosowali za ubezwłasnowolnieniem właściciela terenu – GS, narzucając GS-om wolę Amiki i wspierającego ją BMW? Gdzie te umoralniające gadki na sesjach? Bo nie mogę w archiwum odnaleźć..
komentarzy 7
Może robi to osobiście wasz Mirosław Etyczny.Słowo etyka odmienia przez przypadki, a ja się zastanawiam czy zna znaczenie słowa. Chyba muszę zainicjować Kodeks Etyki, który będzie obowiązywał osoby publiczne z gminy Wronki:
1.Nie będę pożyczał meleksa od żadnego przedsiębiorcy, bo meleksy uzależniają.
2.Nie będę wybierał prezesa spółki komunalnej podczas delegacji do Poznania i nie będę zmuszał Rady Nadzorczej do odstawiania szopek pt. „konkurs na prezesa”.
3.Nie będę straszył lokalnych dziennikarzy sądem tylko za to, że ktoś ośmielił się napisać, że prezes łamie prawo, prowadząc własną działalność gospodarczą.
4.Podziękuję prasie za to, że wykonuje za mnie robotę związaną z nadzorem nad spółką komunalną.
Dokończcie sami.
Dziękuję, Karpiu. Brakowało mi Ciebie :)
Szwarc Gapa
Wczoraj na sesji mieliśmy po raz kolejny pokaz arogancji wiadomego pana. Na szczęście w końcu doświadczeni radni jak pan Janusz Szulc i Jarosław Mikołajczak przestali dawać sobie wchodzić na głowę i powiedzieli parę trafnych słów do tego pana.
Jak śledzę te sesje to mam wrażenie, że niektórym się nieco pomyliły role- burmistrz i jego świta jest od tego, żeby radnym grzecznie i bez łaski objaśniać wszelkie sprawy, o które zapytają a przede wszystkim traktować radnych z szacunkiem, a nie podśmiechiwać się pod nosem i pytać trzy razy czy na pewno zrozumieli temat. Mam nadzieję, że w końcu radni się obudzą i nie dadzą już siebie traktować jak jakichś niedoświadczonych i naiwnych uczestników posiedzeń, ale do tego przydałby się odpowiedni przewodniczący.
Pamiętajmy też, że to burmistrz przedkładał propozycje uchwał zarówno na tę sesję, jak i na poprzednie – w tym dotyczące uchylenia uchwał w sprawie planów miejscowych GS-ów czy Sierakowskiej. To nie radni przykładowo usunęli w propozycji planu na terenie GS możliwość działalności usługowej (przez co najpewniej ten cały plan upadł). Również nie radni objęli propozycją nowego planu przy Sierakowskiej całość pobliskich ogródków działkowych. Dlatego ja się nie dziwię, że później są takie rozstrzygnięcia jak wczoraj na sesji.
We Wronkach narodziła się nowa świecka tradycja…
Głos obywateli – nazywa się „podszeptem z ulicy”
Brzmi jakby:
umniejszająco
dyskredytująco
mało wiarygodnie
Bo wypowiadają je ludzie zwyczajni, których nie przenikają powiązania władzy i biznesu.
Przychodzący na sesję „ludzie głoszący uliczne podszepty” mają określony cel – na przykład bronić lasu otaczającego ich okolicę, po to, by mogli wyjść na spacer po ciężkiej pracy, bardzo rzadko wycenianą na 20 tys. złotych na miesiąc, i po wielu godzinach pracy chcą w spokoju spać dzięki naturalnej ścianie dźwiękochonnej.
„Podszept z ulicy” to synonim zwykłego szarego obywatela, który będąc nie wtajemniczony w tajniki lokalnej polityki „śmie” organizować protesty, mówić NIE na dziwne „lobbowane podszepty”, a już skandalem jest, że radni niezależni mają czelność liczyć się z tymi obywatelskimi „podszeptami”
Inną sprawą jest „podszept trzymających władzę”, choć nie wiemy do końca skąd bierze się podszept w głowie rządzących „podszept ulicy” krzyżuje plany biznesowe „podszeptu terenów G.S”
Czas pokaże dokąd ta „walka na podszepty” doprowadzi…
Nie wiem jak wy..ale ja…
Trzymam stronę „ulicy” i radnych, którzy mają wątpliwości… takie prawo „człowieka z ulicy”
A dlaczego nie podoba się znów miejsce na ul Sierakowskiej sokoro sama Pani Batriczak- Ginalska ja proponowała…. Uważam, ze tam centrum handlowe byłoby odpowiednim miejscem..
Na filmie radna (i kilku innych) tłumaczy co jest niezrozumiałe w tej uchwale. Jest prośba o wyjaśnienia i uzupełnienie, wówczas uchwała zostanie podjęta. Zapraszam do wysłuchania fragmentu sesji.
Moja mała podpowiedź dla radnych…
Może warto wydać oświadczenie na łamach niezależnego portalu t.j W.B i przedstawić merytoryczne uzasadnienie podjętej decyzji. Tak, by mieszkańcy mogli w spokoju zapoznać się z punktem widzenia radnych niezależnych.
To na pewno ostudzi emocje, które na portalu „Gmina Wronki” są stronniczo przedstawiane – bardzo na to liczę i do tego kroku zachęcam.
Przecież tu nie chodzi o brak dobrej woli co do inwestora przy ulicy Sierakowskiej.
Bzdurą jest, sugerowanie że w oczach inwestora nasza gmina wypada źle.
Przeciwnie! Ten zwrot sytuacji na sesji to wynik doświadczeń związanych z niekompetencją przy tego typu decyzyjności naszych rządzących – wystarczy podać przykład zamieszania związanego z inwestycją w Nowej Wsi – forsowanie inwestycji, która mogła zrodzić zysk dla gminy (prywatne przedszkole), a skończyło się skandalem budowlanym i rezygnacją z dochodów dla gminy od inwestora w kuriozalnych okolicznościach.
Drugi przykład – teren GS epopeja z „meleksem” w tle, która zatrzymała decyzyjność właściciela tego gruntu na siedem lat.
Szanowni rządzący!
To pokłosie waszych błędów, a mądrość i ostrożność radnych, którzy dokonując głosowania, czują się ODPOWIEDZIALNI za podjętą uchwałę i nie chcą być kolejny raz wplątani w rozgrywkę, która ma na celu nie do końca zrozumiałe decyzje.