List z prośbą o pomoc
Mieszkanka Starego Miasta napisała do mnie z prośbą o pomoc. Pracownicy firmy wywożącej bioodpady połamali jej kubeł na śmieci
Witam
Pani Grażyno proszę o pomoc!
Jestem mieszkanką Starego Miasta. Wczoraj były wywożone u nas bioodpady przez firmę z Poznania, która zajmuje się naszym obszarem. Połamali nam kubeł od bioodpadów. Niestety nowy kosztuje 200 zł. Nawet nie raczyli nas powiadomić, iż stało się tak i przeprosić. My poszkodowani będziemy kupować nowe kosze, a firma po każdym wywozie śmierci, czy bioodpadów będzie psuć niszczyć, jakby się nic nie stało.
Czytelniczka
Mogę poradzić, aby sprawę zgłosić po pierwsze do urzędu, a po drugie firmie TRANS KOM, która zajmuje się wywozem odpadów.
Ale nie ma się co oszukiwać, widzę małe szanse na odzyskanie pieniędzy za kubeł.
Szwarc Gapa
komentarze 4
Pani Redaktor ,
Jak Pani pojedzie w poniedziałek do R. Zimnego do Szamotuł to proszę zwrócić uwagę na inne śmieci .
W Samolężu – za zakrętem – już prosta do Szamotuł ..
Są w workach na poboczach pozbierane śmieci . Tyle że nie zebrane . Połowa z nich już jest porozrywana od pogody czy też zwierząt. Szkoda wcześniejszej pracy ludzi .
Mój kubeł też został zniszczony i również nie było żadnej reakcji że strony firmy wywożącej odpady.
Miałam podobną sytuację jak na powyższym zdjęciu parę miesięcy temu.
Zgłosiłam do firmy Trans Kom i uwzględnili moje roszczenia, dotyczące uszkodzenia kosza (nowiutkiego). Udokumentowałam zdjęciami i wysłałam do firmy. Otrzymałam nowy kosz, a zniszczony zabrali do siebie. Radzę interweniować.
Prawda worki ze śmieciami leżą od Samołęża w kierunku Szamotuł. To worki zw zbiorki. Widziałam jak kosiarka przyrożna miała problem z koszeniem trawy i niechcący rozszarpała jedną.