Mamy już pierwsze odpowiedzi w sprawie tirów na Borku
|Kilka dni temu zdenerwowany Czytelnik przesłał nam list do redakcji z zapytaniem, czy nie można by czegoś zrobić w sprawie tirów, które stają na osiedlach i ulicach na Borku. Ten list dotyczył konkretnie ul. Prasłowiańskiej. Okazało się, że kilka dni później mamy już efekty – rozjechany chodnik. Zadałam pytania, na które już dostałam dwie odpowiedzi – z wronieckiego urzędu i szamotulskiego starostwa. Czekam na kolejne
Tak wygląda dziś chodnik na ul. Prasłowiańskiej. Zdjęcia przesłali mi Czytelnicy.
Kto naprawi szkody i na czyj rachunek?
Oto pierwsza odpowiedź – z wronieckiego ratusza:
Szanowna Pani Redaktor!
Prawo o ruchu drogowym zabrania postoju na obszarze zabudowanym pojazdu lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16 t lub o długości przekraczającej 12 m poza wyznaczonymi w tym celu parkingami.
Z związku z tym bezzasadne jest wprowadzanie dodatkowego oznakowania pionowego na ul. Prasłowiańskiej. Tym bardziej, że ograniczenie tonażu uniemożliwiłoby m.in. dojazd do oczyszczalni ścieków, gospodarstw rolnych i odbioru śmieci.
Przypadki naruszania przepisów prawa najlepiej zgłaszać bezpośrednio straży miejskiej lub policji.
Pozdrawiam,
Tobiasz Chożalski
inspektor ds. komunikacji społecznej
Urząd Miasta i Gminy Wronki
Odpowiedź druga – ze starostwa:
Dzień dobry,
Z treści otrzymanego zapytania wynika, że problemem nie jest w tym wypadku zła organizacja ruchu, tylko przestrzeganiu przepisów prawa o ruchu drogowym. Prawo o ruchu drogowym jasno określa, że zabroniony jest postój pojazdu na obszarze zabudowanym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16 t lub o długości przekraczającej 12 m poza wyznaczonymi w tym celu parkingami.
Natomiast kwestia ograniczenia ruchu pojazdów powyżej np. 12 ton na ul. Prasłowiańskiej we Wronkach, uniemożliwiłaby dojazd do oczyszczalni ścieków, odbiór śmieci, czy też dokonywanie dostaw innych towarów i wymagałby rozważenia zmiany organizacji ruchu i oznakowania tej ulicy.Pozdrawiam
Małgorzata Walkowiak
Wydział Rozwoju i Informacji Europejskiej
Starostwo Powiatowe w Szamotułach
Czekam na pozostałe odpowiedzi. Szczególnie te z Samsunga i Amiki.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
Przecież można zamatować czarne, pisze czarne (a nue te wstrętne biało czerwone rury), słupki wzdłuż chodników i pasów trawy!
Jakiś czas temu pracowałem na budowie w Strzeszynku i tam sytuacja była podobna Tiry stały wzdłuż drogi, robiąc ją tym samym węższą, pracowałem tam 5 dni, przez pięć dni sytuacja się powtarzała bo przyjeżdżali różni kierowcy ale też codziennie była straż miejska i podreperowywała swój budżet więc niech nasi chłopcy się rusza i też kasują i za jakiś czas powinno być ok.