Można jechać!
|6 lipca 2022 r. – otwarta obwodnica Wronek. Stało się! Mieszkańcy i przedsiębiorcy od wielu lat cierpliwie czekali na ten moment. Ruch w mieście się uspokoi, szczególnie na ulicy Mickiewicza, której przedłużeniem jest wybudowany przez gminę łącznik z obwodnicą. Większość ciężkich pojazdów będzie omijać centrum miasta. Obwodnica to poprawa bezpieczeństwa i kolejny impuls do rozwoju gminy Wronki
komentarze 2
Dzień dobry,
jestem po przejażdżce nową obwodnicą i chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami.
Zaskoczyłam mnie myśl technologiczna projektantów.
Wyprzedzają oni chyba swoją epokę. Widać, że założyli oni, że w przyszłości nie będziemy poruszać się po drogach pieszo. Postanowili oni, że chodniki (bo chyba tak to można nazwać) dla pieszych będących na wiadukcie i na mości po lewej i prawej stronie jezdni, zamknąć barierą energochłonną, tak aby uniemożliwić pieszemu, komuś na wózku inwalidzkim itp. bezpieczną przeprawę na drugą stronę tych obiektów.
Trzeba zaznaczyć, że ruch pieszy nie jest zabroniony w tych miejscach, bo nie spotkałem znaku zakazu ruchu pieszego, więc kto zdrów i w pełni sił, może przeskoczyć ową zaporę.
Zapomniano również o jeszcze jednym znaku drogowym w pobliżu kilku skrzyżowań, chodzi o znak droga z pierwszeństwem przejazdu D-1. Są jednak umieszczone znaki ostrzegawcze A-6A (skrzyżowanie z drogą podporządkowaną występującą po obu stronach) i tak mogłoby zostać (chociaż zazwyczaj znak A-6A stawia się wcześniej a znak D-1 bliżej skrzyżowania).
Nie wiadomo jednak dlaczego można spotkać znak D-2 (odwołanie drogi z pierwszeństwem przejazdu), skoro stawia się go tylko ze wcześniej wspomnianym znakiem D-1.
Wydaję mi się, że znam odpowiedź na brak odpowiedniego oznakowania. Projektanci, jak wspomniałem na początku, postanowili wyprzedzić swoją epokę (zasady ruchu drogowego stosowane w Europie) i zastosować zasady obowiązujące w Stanach Zjednoczonych.
Tam bowiem, podstawowa zasada ruchu drogowego jest tak, że gdy nie ma znaku mówiącego co innego, to poruszasz się drogą z pierwszeństwem przejazdu i możesz jechać śmiało przed siebie.
Stosując w myśl tej zasady możemy powiedzieć: „pieszy… śmiało przed siebie”, „rowerzysto… śmiało przed siebie”, może nikt was nie rozjedzie!
Nie chcę być odebrany tylko jako krytykant. Chciałbym pochwalić wykonanie dróg, tzw. technicznych, są naprawdę świetne! Szczególnie, że prowadzą donikąd…
Widać taka nasza wroniecka tradycja, mamy ścieżkę rowerową nad Wartą donikąd, to i drogi też.
WRONKI CIĘ ZASKOCZĄ!
Śmieszmy mnie ta obwodnica. Śmieszy mnie władza we Wronkach, która nic nie zrobiła z faktem braku ścieżek pieszo -rowerowych wzdłuż obwodnicy. Przejście na moście jest dla pieszych, ale jak tam się dostać? Rozumiem, że mamy pieszo poruszać się po jezdni? Myślę, że należy zrobić jakiś heppening pieszo- rowerowy na obwodnicy, żeby otworzyć oczy tym dumnych panom z filmu, że ta obwodnica, która jest bardzo blisko miasta nie posiada ani chodników, ani ścieżki rowerowej. Nie będę już komentować złego oznakowania, bo to może jeszcze się naprawi, ale jak dobudować ścieżkę na nasypie, na którym nie ma już na to miejsca?