Nie żyje Marianna Michalska, nasza Babunia…
|Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci pani Marianny Michalskiej. Pani Marianna znana była jako wieloletni pracownik Społem PSS Wronki, a młodszemu pokoleniu jako sprzedawczyni w sklepie monopolowym na Rynku, ciepło nazywana przez młodzież Babunią. Bardzo skromna, ciągle aktywna i pełna werwy, gdyby nie dowód osobisty, to pewnie wielu nie uwierzyłoby w to ile miała lat, a miała ich już 96. W czasie wojny uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim, ale bardzo niechętnie o tym mówiła. Wieczny odpoczynek, Pani Marianno…
foto: Irena Klekota, Koło Emerytów.
Zdjęcia z 90-rocznicy urodzin pani Marianny
Na podobny temat:
1 komentarz
Pani Marianna była miłą i zarazem skromną kobietą. Szkoda, że nie zdecydowała się na filmowe wspomnienie swoich przeżyć z czasu II wojny światowej. Zawsze brakowało mi Jej w pierwszym szeregu (z wojskowymi) podczas rocznic 1 września czy 8 maja, pod pomnikiem na Rynku. Chociaż przychodziła, stawała z boku i wtopiona w publiczność uczestniczyła w uroczystościach. Cieszę się, że w ubiegłym roku udało mi się skutecznie zaprosić Panią Mariannę do udziału w delegacji Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej składającej kwiaty pod pomnikiem „Ku chwale Poległych za wolność Ojczyzny”, w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Cześć Jej pamięci! Wieczny odpoczynek racz dać jej Panie… Rodzinie składam wyrazy współczucia.