Nowe dzikie wysypisko śmieci w Popowie- pomóżcie! prosi Czytelnik

Witam. Czy „Wroniecki Bazar” mógłby zająć się sprawą „nowego wysypiska śmieci” w Popowie?  Załączam zdjęcia. Jest to przy drodze gminnej, wjazd (drogą śladową) przy cmentarzu ewangelickim- pyta nas Czytelniczka. Kilka lat temu teren cmentarza wysprzątali społecznymi siłami członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej i przyjaciele

Oferty Pracy Wronki

 

Wysypisko przy samym cmentarzu  nie jest, tak na zakręcie, jadąc płytami, to jest już za cmentarzem. Blisko jest budynek mieszkalny, plac zabaw. Kilka razy widziano kursujący tam traktor z przyczepą. Przyczepa dość charakterystyczna: niska i chyba pomarańczowa. Rejestracja zaczynała się na „Z”
Najpierw wyglądało to jak sama ziemia, ale po bliższym przyjrzeniu się widać, że w śmieciach jest azbest!
Podobno Przedsiębiorstwo Komunalne miało pozwolenie od Gminy na składowanie tego w dowolnym wolnym miejscu. Pytam więc: czy Gmina ma świadomość, co jest wożone do Popowa? Dlaczego wydano takie pozwolenie?  – pyta Czytelnik (dane do wiadomości redakcji).

My także pytamy Przedsiębiorstwo Komunalne, Gminę oraz Straż Miejską.

Czytelnik informuje nas, że był w SM, ale nie zastał nikogo.

Prezes Przedsiębiorstwa komunalnego – Rafał Zimny odpowiedział nam, że absolutnie nie jest to „sprawka” PK.

Z UMiG dostałam następującą odpowiedź:

Szanowna Pani Redaktor,
problem znaliśmy już wcześniej i dzięki naszej interwencji wskazany teren został uprzątnięty.

Cieszymy się, że „problem został usunięty”, chociaż mówiąc szczerze, w ogóle nie powinien zaistnieć.

Można cieszyć się z tego, że ludzie zaczęli reagować na takie bezczelne zachowania.

Można zatem powiedzieć naszemu Czytelnikowi, że:  dzięki wspólnej interwencji problem został rozwiązany.

Szwarc Gapa
Fot. nadesłane przez Czytelnika

 

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *