Nowy regulamin cmentarza na płocie – to jednak PRAWDA, nie fake news! Zarządca potwierdza!
|W sobotę Czytelnicy Wronieckiego Bazaru zaniepokojeni zaczęli pisać do mnie o tym, że na płocie cmentarnym, przy bramie wjazdowej na cmentarzu pojawił się „regulamin”. Trzy napisane na komputerze kartki, zafoliowane i przybite do płyty na płocie. Trudno nazwać to dokumentem, bo bez podpisu, bez pieczątki, ot, świstek papieru (zabezpieczony przed deszczem). Szczególnie bulwersował mieszkańców pkt. 5, w którym jest mowa o tym, że „cmentarz jest czynny w godzinach 8.00-16.00” W pierwszym odruchu pomyślałam- PROWOKACJA! Znów chcą pogrążyć księdza proboszcza!
Słusznie redaktorka „WB” napisała, że ten regulamin to PROWOKACJA, bo tak to wygląda. Nikt go nie podpisał i nie wiadomo od kiedy ma obowiązywać, nikt nie zapowiadał czasowego ograniczenia wejścia na cmentarz.
Mało tego, ks. Proboszcz nic nie wiedział o wywieszeniu jakiegoś regulaminu na płacie cmentarnym (pytałem). Był zdziwiony, bo nikt z nim nie konsultował godzin, w których można na cmentarz wchodzić.
Firma zarządzająca cmentarzem powinna regulamin (o ile to on od niej pochodzi) przedstawić ks. Proboszczowi – administratorowi cmentarza do akceptacji. Regulamin powinien być przez obie strony podpisany, aby był wiarygodny i ogłoszony z „ambony”, na stronie parafii, też w mediach lokalnych.Ks. Proboszcz Grzegorz Gałkowski jest od dłuższego czasu atakowany, wręcz nękany anonimami. Taki „dziki” regulamin z ograniczaniem godzin wstępu na cmentarz, który pojawia się znienacka, jakby wpisuje się w ten proceder, bowiem bulwersuje mieszkańców, którzy za takie „nowinki” winą obciążają – niesłusznie – ks. Proboszcza.

W sobotę i niedzielę trudno skontaktować się z zarządcami cmentarza. Paweł wykonał więc telefon do księdza proboszcza, który okazał wielkie zdziwienie nowym regulaminem. Stwierdził, że nic o nim nie wie.
Dotychczasowy regulamin znajduje się na planszy z planem cmentarza przy wejściu głównym (ze schodami). Ten regulamin jest podpisany i wówczas wiemy kto za niego odpowiada.
W poniedziałek dodzwoniłam się do właściciela firmy ETERI, który potwierdził,
że regulamin jest prawdziwy i obowiązujący!
że regulamin jest prawdziwy i obowiązujący!
Pan Przemysław Piechocki stwierdził, że nie rozumie o co ten hałas, bo to, co jest napisane w pkt. 5. „Cmentarz Parafialny jest czynny codziennie od 8.00 do 16.00” wcale nie znaczy tego, co zrozumieli niektórzy czytający regulamin… (w tym ja!)
Znaczy to po prostu, że w godzinach 8.00-16.00 – na cmentarzu znajduje się pracownik, a po godzinie 16.00 nie ma go, więc nie można już niczego załatwić. Przebywanie wówczas na cmentarzu jest dozwolone na własną odpowiedzialność.

Na „po świętach” umówiłam się z właścicielem firmy ERERI na rozmowę. Mam nadzieję, że wyjaśnimy wszystkie niejasności.
A moim zdaniem jest ich trochę.
Uważam, że regulamin powinien być podpisany. Powinien też jednak być uzgodniony z księdzem proboszczem.
Może i na innych parafiach nie było o to wszystko hałasu, ale szczerze mówiąc mało mnie to interesuje. Uważam, że wronczanie zasługują na szacunek. Żeby świstek papieru stał się obowiązującym dokumentem powinien (według mnie) być podpisany – przydałaby się też pieczątka ;)
Zapraszam do przeanalizowania regulaminu i zadawania PYTAŃ do właściciela firmy pod artykułem lub na maila: bazar@czarnykruk.info.pl
Szwarc Gapa

komentarze 2
oj jednak lepszy jest cmentarz komunalny…
No trzeba być po prostu … żeby tak się panoszyć. Do cholery.