Odszedł Edward Ławniczak, żelazny rolnik z Ćmachowa
|Kiedy dowiedziałam się, że zmarł Edward Ławniczak, pomyślałam: „ale jak to, zmarł?” Edward był człowiekiem żelaznego zdrowia i żelaznych zasad. Kilka lat temu powiedział mi, że musi odejść ze stanowiska prezesa Kółek Rolniczych. Zapytałam Go wówczas: A ma Pan następcę choć w części podobnego do siebie? Pytanie pozostało bez odpowiedzi… Bo i nie było nikogo takiego jak Edward Ławniczak. Odeszła ikona rolnictwa gminy Wronki. Nikt Go nie zastąpi… Żegnaj, „wuju”!
Rok 2020 – 45-lecie wronieckiego SUR-u, ostatni wywiad z Edwardem Ławniczakiem
Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Usług Rolniczych, człowiek pamiętający początki SUR-u – Edward Ławniczak. Nie wyobrażałam sobie nikogo innego na tym stanowisku. Człowiek skrupulatny, doświadczony, ale jednocześnie postępowy. Lubił, gdy wokół się coś działo. To właśnie On odnalazł Andrzeja Żyburę i zaproponował Mu pracę w SUR-ze po śmierci Krzysztofa Marszałła.
Myślę, że stanowili dobry tandem. Efekty pracy o tym właśnie świadczą.
1 komentarz
Był również wieloletnim członkiem Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej, z krwi i kości Miłośnikiem, społecznikiem zaangażowanym w pomyślny rozwój gminy. Zawsze w centrum życia społeczno-politycznego, aktywny z konkretnymi pomysłami.
Dziękuję „Wuju” (tak go nazywaliśmy) za Twoją dobroć, przyjaźń i pomoc, wyrozumiałość w trudnych chwilach. Spoczywaj w pokoju! Rodzinie składam serdeczne wyrazy współczucia.