To była niezwykła uroczystość. Pięć lat minęło od czasu, gdy już nie było potrzeby jeździć do Poznania, aby w dobrej jakości obejrzeć premierę filmu. Wówczas mówiłam dyrektorowi: Ale popcornu i coli nie ma… :) No i nagle – były! Sporo pracy, jeszcze więcej pieniędzy i LUDZIE, bez których tych zmian by nie było. Lubię chodzić do wronieckiego kina, a szczególnie lubię, gdy w drzwiach wita mnie pani Ania – zawsze uśmiechnięta. O ludziach, pracach, które przez te pięć lat trzeba było wykonać, no i oczywiście o panu Heniu :) będzie ten post. Systematycznie wstawiać będę filmy z imprezy – dozując emocje!

Tort Zbigniewa Orzechowskiego – taaaaaaaki duży!

Poniżej pocztówka z 2010r., jedna z serii „Zabytki wczoraj i dziś” wydanej przez firmę Czarny Kruk.

Wroniecka, cyfrowa „Gwiazda” skończyła pięć lat. Pięć lat, odkąd mieszkańcy mogą cieszyć się cyfrową jakością wyświetlania filmów, także premierowych. Jednak przez ten czas wciąż sporo się zmieniało. Rzecz jasna – na lepsze! Kinoteatr prężnie się rozwijał, pod koniec 2017r. przeszedł gruntowny remont, podczas którego wymienione zostały m.in. fotele, oświetlenie i wykładziny.
Pojawiła się również nowa kurtyna, która od tamtego czasu uświetnia wystawiane w Kinoteatrze spektakle, czy koncerty. „Gwiazda” zyskała przez ten czas także nowe logo. Powiedzieć można zatem, że minęło bardzo owocnych i pełnych ciężkiej pracy pięć lat.
I była to nie lada okazja do wyprawienia wspaniałego przyjęcia, na którym nie zabrakło dobrej muzyki, pysznego tortu i – oczywiście – trafnie dobranego seansu filmowego. 

Fb WOK

Pan Heniu, dla którego nigdy nic nie było za trudne! Agata – krojąca tort (zabrakło mi Jej na scenie, to wspaniała wokalistka). Mateusz Naparty operował dźwiękiem. Kierownik kina Ilona Fudali (w środku gwiazdy z Marylą i Anią).

Tak wyglądał remont GWIAZDY pięć lat temu… Na pierwszym planie pani Ania :)

Kierownik Kinoteatru Ilona Fudali dziękuje pracownikom, bez których Gwiazda nie byłaby Gwiazdą…

Dyrektor WOK-u Michał Poniewski dumny jest z tego, co już udało się zrobić. Ma też plany na przyszłość, a że ma też przychylność władz, to zapewne i pieniądze na spełnianie oczekiwań wronczan się znajdą. Dla mnie najważniejszą inwestycją w kinie powinna być klimatyzacja. A co na to Michał?

A tak oficjalnie rozpoczęła się uroczystość:

 

Fot.: Roman Cichy
Wideo: Szwarc Gapa