Policji wystarczyły 24 godziny na wyjaśnienie sprawy, którą skierowano do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Szamotułach
|I „taki żarcik” skończył się przekazaniem sprawy do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Szamotułach. Do wypowiedzi st. asp. Sandry Chudej dodałabym tylko, że aby „żarcik” był śmieszny, musi śmieszyć obie strony. Inaczej jest to nie poczucie humoru, tylko „samopoczucie humoru”. A oto odpowiedź policji na moje niedzielne zgłoszenie
Dzień dobry,
W odpowiedzi na Pani wiadomość z dnia 25 maja 2025 r. uprzejmie informuję, że przekazana przez Panią informacja wraz z nagraniem zgodnie z właściwością miejscową została niezwłocznie przekazana policjantom z Komisariatu Policji we Wronkach celem podjęcia stosownych czynności służbowych.
W toku podjętych działań funkcjonariusze przesłuchali osobę zawiadamiającą o popełnieniu wykroczenia polegającego na złośliwym niepokojeniu mężczyzny w parku. Z ustaleń wynika, że zdarzenie polegało na próbie zdjęcia czapki mężczyźnie przez widoczną na nagraniu nastolatkę. Po nieudanej próbie dziewczynka chwyciła za plecak mężczyzny i próbowała go zdjąć, jednak mężczyzna oddalił się, unikając dalszego kontaktu.
W związku z otrzymanym zawiadomieniem, do Komisariatu Policji we Wronkach została wezwana wskazana nieletnia, która została rozpytana w obecności matki. Dziewczyna tłumaczyła, że był to tylko żart i nie chciała zrobić mężczyźnie krzywdy. Mając na uwadze jej wiek, sprawa zostanie przekazana do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Szamotułach, który podejmie decyzję w zakresie ewentualnego zastosowania środków przewidzianych w Ustawie z dnia 9 czerwca 2022 r. o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.
Warto podkreślić, że to co dla jednych jest żartem, dla drugich może być niekomfortową sytuacją. Zanim „zażartujemy” z drugiej osoby powinniśmy zastanowić się, czy nie przekraczamy granicy, której przekroczyć nie powinniśmy. Wszelkie formy złośliwego niepokojenia, także te pozornie błahe, mogą być zakwalifikowane jako wykroczenie lub nawet jako przestępstwo (jeśli dochodziłoby do uporczywego nękania) i skutkować konsekwencjami prawnymi.
Z konsekwencjami prawnymi za popełnienie czynów karalnych muszą liczyć się również osoby nieletnie. Apelujemy do rodziców i opiekunów o rozmowy z dziećmi na temat odpowiedzialności za własne zachowanie oraz szacunku wobec innych.
Pozdrawiam
st. asp. Sandra Chuda
Oficer ds. prasowych KPP Szamotuły.
„Żart to forma wyrażania humoru, zazwyczaj mająca na celu rozbawienie innych, podczas gdy znęcanie się to działanie, które ma na celu celowe wyrządzenie krzywdy, emocjonalnej lub fizycznej, innej osobie.”
„Żart:
Cel: Rozbawienie, wywołanie śmiechu.
Charakter: Może być komedią, żartem słownym, satyrą, itp.
Skutki: Może być przyjemnym doświadczeniem, jeśli jest dobrze przyjęty. Może jednak również obrazić, jeśli nie jest skierowany na odpowiednią osobę lub sytuację.
Znęcanie się:
Cel: Wyrządzenie krzywdy, poniżenie, upokorzenie, wywołanie cierpienia.
Charakter: Może obejmować słowa, czyny lub oba.
Skutki: Może prowadzić do traum, problemów psychicznych, a nawet do poważnych problemów zdrowotnych.
Podsumowanie:
Żart i znęcanie się są przeciwstawne. Żart ma na celu rozbawienie, podczas gdy znęcanie się ma na celu wyrządzenie krzywdy. Gdy żarty mogą być używane do wyrażania humoru, znęcanie się jest formą przemocy i jest szkodliwe dla ofiary.”
To „tylko” w kwestii definicji „żartu” i jeśli taka linia obrony „agresora” wobec „ofiary” (a koledzy czujnie czekali na choćby jeden gest veta lub sprzeciwu „obiektu” tego niewinnego żartu wobec „niewinnie żartującej”), wobec tego czynu okaże się skuteczna, to tylko czekać, na „żarty” tragiczne.
Swoją drogą, czy ktokolwiek zapytał chociaż raz tego „zapewne” wiedzącego od samego początku faceta, że to żart, czy od początku do końca sytuacji, wiedział, że „ona” tylko niewinnie żartuje, czy raczej był totalnie przerażony i sparaliżowany?….
Tyle w kwestii tego „niewinnego” „żartu”.
A co w kwestii „naruszenia nietykalności cielesnej”, która wg przedstawionych materiałów, miała miejsce?
To też żart?
Brawo. Trzeba tępić takie zachowania w zalążku. Stop agresji. Bądźmy empatyczni, reagujmy.
Dotykanie kogoś nawet przy zdejmowaniu czapki czy plecaka to naruszenie nietykalności cielesnej – to również jest karalne!!
Dla naruszenia nietykalności charakterystyczny jest brak długotrwałych skutków lub śladów na ciele ofiary! Proszę rodziców o przypominanie o tym swojej dziatwie!