Potrzebne czy nie? Firmy załatwiające za nas sprawy w urzędzie komunikacji
|Pozostajemy w klimacie zmian (na lepsze!) w szamotulskim wydziale komunikacji starostwa powiatowego w Szamotułach. Pod wczorajszym postem na Fb rozwinęła się dyskusja kto lub co jest winne temu stanowi. Oprócz pewnego pana, pracującego tam od dawna pana, winą obarcza się również firmy, które zajmują się „zawodowo” załatwianiem spraw związanych z rejestracją. A Państwo co sądzicie? Potrzebne są takie firmy? Oto dwa zdania na ten temat:
Waldemar: A może tak zlikwidować firmy pobierające numerki i tak de facto blokujące zwykłych obywateli, którzy stoją w bezsensownych kolejkach i niejednokrotnie marnują czas i paliwo. Myślę, że umawianie przez Internet w dobie pandemii covidowej dałoby nam trochę normalności.
Wroniecki Bazar: Nie byłabym za likwidacją firm. Sama z nich korzystam, jako że jestem osobnikiem nerwowym i siedzenie lub stanie bez ruchu w bezsensownej kolejce przyprawia mnie o złe emocje…
Proszę zauważyć, że ten biznes rozwinął się właśnie „dzięki” nieudolnym rządom w wydziałach komunikacji, nie tylko w Szamotułach. Gdyby wszystko działało dobrze, nie byłoby potrzeby płacić firmom za „odstanie” za nas kolejek po numerki.Tak ja to widzę. Ale może nie mam racji?
A Państwo jak to widzicie?
Szwarc Gapa
komentarzy 18
Te firmy co rejestrują to pasożyty żerują i wyłudzają kasę za wszystko sobie żądają pieniądze. Powinno to być zlikwidowane przesto potem brakóje numerków a te firmy to wykożystują by iść do ich wymuszając płacenie im….
Ale z tego, co wiem, korzystanie z usług takich firm nie jest obowiązkowe. Ja korzystam, bo swój czas, który straciłabym w staniu w kolejkach wyceniam drożej, niż te kilkadziesiąt złotych za usługę. Samodzielnie kosztowałoby mnie to minimum dwa wyjazdy do Szamotuł i po kilka (?) godzin czekania.
Grażyna
Owi „przedsiębiorcy” zrobią wszystko, żeby WK funkcjonował jak funkcjonuje – czyli źle. Nie zdziwiłbym się, gdyby to „przedsiębiorcy” osobiście lub za pomocą przybranych osób wywoływali burdy i ustawiali się w kolejkę od 2 w nocy. Przecież to prosty przekaz reklamowy dla zwykłych klientów – przyjdzie do nas, załatwimy to za was :)
Jeszcze uwaga, dlaczego piszę „przedsiębiorcy” w cudzysłowie – otóż warto zadać sobie pytanie, ilu z nich w ogóle prowadzi działalność gospodarczą, wystawia paragony za usługi, legalnie zatrudnia wysyłane do kolejki teściowe i szwagierki i inne ciocie Tolka Banana ;)
To są prawdziwe problemy do rozwiązania!!!
Nie wiem jak inni, ale ja korzystam z usług p. Cudaszewskiej z Wronek i zawsze dostaję fakturę.
Grażyna
Oczywiście nikt nie zmusza nikogo do korzystania z usług taki przedsiębiorstw. Niestety jak ktoś wcześniej napisał nie raz lepiej skorzystać, zapłacić i nie kwitnąć w kolejce. Sam nie raz skorzystałem. Tak właściwie to oni nie mieli by pracy gdyby nie było tylu pojazdów do rejestracji. Aby zarejestrować pojazd trzeba jechać do urzędu. Ile by było ludzi gdy by nie było takich co się zajmują rejestracją ? Jeżeli ciągle mają pracę to znaczy że pojazdów do rejestracji jest coraz więcej. Przecież nikt nie bierze numerka żeby sobie wziąć. Wniosek jest jeden – system jest nie wydolny. Dla czego w 21 wieku przy takiej komputeryzacji nie można tych spraw załatwić przez internet ? Kurier przywozi tablice i dokumenty lub przywozi nowe a zabiera stare tablice. Przez internet można otworzyć konto w banku, można załatwić wszystkie sprawy z telefonią, załatwić podatki, wykupić ubezpieczenie nie tylko na samochód itp. To tematy o dużo większych wartościach. To dla czego nie można załatwić tak prostej sprawy jak rejestracją pojazdu. Przecież urzędnik i tak nie widzi pojazdu który rejestrujemy. Ogląda tylko dokumenty, które równie dobrze można przesłać emailem. To urzędy się bronią od tego i stąd ta niewydolność. A nie wina jakichś przedsiębiorców.
Ile trzeba czekać żeby załatwić prostą sprawę w geodezji ? Gorzej jak w rejestracji !! Porażka !!!
Co to za pytanie czy potrzebne? gdyby nie było to wszystko tak skomplikowane i utrudniane przez WK to każdy załatwiłby sam. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy ma możliwość dojazdu z Wronek, nie każdy ma czas i wiedzę w tej tematyce. Nikt nikogo nie zmusza, masz czas jedz sam, Jedz kilka razy, kup bilet na PKP lub poproś sąsiada o transport.
Firma man prawo istnieć. Obywatel nie mający czasu zgłasza się do takowej firmy i zkeca usługę i godzi się na kwotę. Ale wydział powinien traktować inaczej takie firmy aby zwykły Kowalski miał szanse na rejestrację. W tym całym bałaganie należy pamiętać o tych firmach i rozmawiać z nimi na temat ilości spraw zleconych przez nich. Osobny pokój, urzędnik i czas realizacji. Jestem za dostępem do urzędu dla każdego. Myślę że umawianie firm na telefon byłoby ok.
Powiem, że już w ub. roku podczas rozmowy z wicestarostą sugerowałam takie rozwiązanie, ale tłumaczył, że to nie jest możliwe. A mnie się ono też podoba. poza tym wyeliminowałoby wszystkie firmy, które robią biznes „na lewo”, czyli bez odpowiedniego PKD.
Grażyna
Uważam, że takie „firmy” mają prawo istnieć i jeśli ktoś ma ochotę to niech korzysta ale nie na takich zasadach jak teraz. Oczywiście jak pisali poprzednicy korzystanie z ich usług jest dobrowolne, nie każdy ma czas itd. Lecz gdy ja miałem czas i chciałem załatwić sprawę osobiście to nie było szans bo owi przedsiębiorcy okupują urząd całymi dniami i ciężko jest się dopchać do okienka co zmusza wielu kierowców do skorzystania z ich usług a to z kolei generuje dodatkowe koszty i tworzy pośredników przy tak błahych czynnościach jak rejestracja. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy opłacać takich przedsiębiorców podwójnie, bo np. jedna firma będzie zajmowała się jedynie dostarczaniem dokumentów do urzędu a druga tylko odbiorem. I co wtedy powiemy, że także trzeba skorzystać bo nie będziemy przecież stali w kolejce? Podsumowując istnienie takich firemek świadczy o patologii systemu. Osobiście uważam, że takie sprawy powinno się załatwiać przez internet.
Mam podobne zdanie. Firmy będą istniały tak długo, aż zniknie, jak Pan to określił, patologia urzędu… Niestety. Popyt rodzi podaż. Prawo rynku. Też wolałabym zaoszczędzić stówkę i załatwić sama w dwie godziny wszystko.
Grażyna
Właściciele tych firm stoją od 3 w nocy w mrozie, by załatwić wasze sprawy, a potem przez cały dzień do wieczora przyjmują klientów, więc wątpię w to, że taka sytuacja jest im na rękę. Trochę szacunku!
Pani Grażyno, niech Pani zadzwoni do p. Justyny na Morelową i dowie się Pani jaki jest czas oczekiwania na rejestrację. Moje zlecenie czeka od kwietnia, ponieważ wyłączono z systemu wszystkie sprawy wysłane mailami i w kolejkę zaproszono pod wydział.
Nowych zleceń nie bierze, bo nie da się załatwić więcej niż jednej sprawy dziennie, ale wolę poczekać, ponieważ zgłosiła nabycie pojazdu to podobno mandatu uniknę.
Takie firmy mają rację bytu w miastach jak Wronki, Pniewy, Duszniki ze względów logistycznych, ale przez patologię w WK zwykli szamotulanie muszą korzystać z biur oddalonych o 100 metrów od WK. Gdyby mogli poszliby sami te 100 metrów dalej. Tylko po co?
Przykre jest to, że nasz Urząd Samorządowy nie dba o obywateli.
Jeżeli jest problem z osobistym załatwieniem spraw w Wydziale Komunikacji to Starosta lub delegowani przez niego ludzie powinni zdiagnozować przyczynę problemu i permanentnie szukać możliwości poprawy tej sytuacji.
Moje propozycję rozwiązań – nie generujące żadnych dodatkowych kosztów stałych:
– wyznaczyć np. JEDYNIE dwa stałe dni w każdym tygodniu (np. wtorki i czwartki), kiedy to byłaby możliwość załatwienia kwestii administracyjnych w Wydziale Komunikacji poprzez PEŁNOMOCNIKÓW (czyli np. pośredników); w ten sposób w pozostałe dni kwestie rejestracji i odbioru dokumentów musiałyby odbywać się osobiście przez zainteresowanych;
– uruchomić internetowy rejestr kolejkowy aby była możliwość wcześniejszej internetowej rejestracji na konkretny dzień i godzinę – w celu załatwienia swojej sprawy w Urzędzie – z jednoczesnym wprowadzeniem mechanizmów uniemożliwiających nadużycia w tym względzie np. poprzez sztuczne rejestrowanie się jednej osoby na np. 10 kolejnych terminów; wystarczyłoby przy tej wstępnej rejestracji wskazywać nr rejestracyjny pojazdu, którego ma dotyczyć wizyta lub nr PESEL osoby w przypadku np. Praw Jazdy; – telefon przypominający wizytę wykonany do interesanta (klienta) dzień lub dwa wcześniej;
Przecież tak naprawdę w Wydziale Komunikacji bazują na kilku/kilkunastu prostych do wypełnienia formularzach, które większość osób jest w stanie bez żadnych problemów wypełnić sama – nie potrzeba tu pośredników czy wysokiej klasy specjalistów.
Urzędy działają w celu obsługi obywateli, więc dla mnie osobiście, gdy zachodzi konieczność uprzedniego skorzystania z odpłatnych usług pośredników – aby załatwić proste formalności administracyjne w Urzędzie – to sytuacja taka jest NIENORMALNA i nie do zaakceptowania. To rodzi ……
Wg mnie takie firmy są potrzebne, bo nie każdemu chce się załatwiać sprawy osobiście. Ale inna sprawa jest taka – czy nie warto byłoby dla takich podmiotów wypracować inną ścieżkę rejestracji niż zajmowanie połowy dnia w wydziale komunikacji, żeby zarejestrować np. 10 pojazdów jednocześnie.
Firmy rejestrujące pojazdy są potrzebne ponieważ nie każdy ma czas załatwiania spraw urzędowych osobiście.
Często i dużo osób jest zmuszona wiele rzeczy robić zdalnie. Dlatego też ciekawym pomysłem byłoby umówienie się przez Internet.
Pytanie czy nie narobiłoby to większego ambarasu ze względu na to, że niektórzy i tak by przyjechali, nie wiedząc o umówieniu się przez Internet.
Pozdrawiam
A moze wystarczy zrobić tak jak jest w Szkocji zapraszam do zapoznania się jak to wygląda i byłoby odrazu po problemie.
Trzeba zliczyć ilość wydanych numerków i porównać czy taka jest ilość zalatwionych rejestracji. Przy rozbieżności zaprosić CBA, tak jak w pewnym wydziale komunikacji w kraju, jakiś czas temu.