Wyjątkowo obfite ulewy są w tym roku zmorą dla wielu mieszkańców gminy. Rolnikom trudno zakończyć żniwa, a mieszkańcy kilku miejsc w mieście co kilka dni walczą ze strumieniami wody przy swoich posesjach

Ukształtowanie terenu w tych miejscach sprawia, że jesteśmy bezsilni wobec żywiołu. Możemy tylko szukać rozwiązań, które zminimalizują problem.

Doraźną pomoc niosą druhny i druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych. Ich nieocenione zaangażowanie zasługuje na wielką wdzięczność. Strażacy są na miejscu zawsze, gdy tego potrzeba.

Ulewy szczególnie dają się we znaki mieszkańcom ulicy Towarowej. Urząd zaplanował działania, które pozwolą choć w jakimś stopniu udrożnić system odprowadzania wody. W poniedziałek 8 sierpnia oczekujący pomocy mieszkańcy Towarowej złożyli w ratuszu pismo i spotkali się z wiceburmistrzem Robertem Dorną. Najlepiej znając realia terenowe, zaproponowali dodatkowe rozwiązanie.

Następnego dnia rano burmistrz Dorna i pracownicy urzędu spotkali się w terenie z przedstawicielami mieszkańców i wykonawcą planowanych prac. Uzgodniono, że jeszcze w tym tygodniu rozpoczęte będą działania, które mają zminimalizować skutki ewentualnych następnych ulew. Pogłębione zostaną przydrożne rowy, wprowadzona zostanie rura łącząca istniejący przepust ze strugą, zebrana będzie ziemia z poboczy drogi.

Poważniejsze działania zaplanuje projektant, któremu Gmina Wronki zleci wykonanie projektu chodnika wzdłuż ulicy Towarowej.

Tobiasz Chożalski

podinspektor ds. komunikacji społecznej

Tak wyglądała sytuacja na ul. Towarowej w dniu opadów (zdj. Mieszkańców):