Pytajcie, dopytujcie, bądźcie aktywni, nie bądźcie bierni… [wideo]
Te słowa padły z ust wiceburmistrza Roberta Dorny na ostatniej sesji Rady MiG w styczniu. Proponuję odsłuchać, to raptem półtorej minuty. Jak balsam dla duszy brzmią one. Ale zaraz potem proszę spojrzeć na skany pism i wyciągnąć wnioski: ile tak naprawdę warte są słowa wobec czynów…
W związku z mającą powstać w 2020 roku w Nowej Wsi inwestycją nazwaną „przedszkolem publiczno – prywatnym”, we wsi pojawiły się pytania związane z tym tematem. Zarówno do mnie („Wroniecki Bazar”) jak i do sołtysa zgłaszali się ludzie z zapytaniami o to jak ma ta inwestycja wyglądać.
Sołtys Krystian Zastróżny, nasza wiejska władza wykonawcza, 22 października 2019 roku zwrócił się więc do burmistrza z prośbą o zorganizowanie spotkania w celu „przekazania rzetelnych informacji oraz wyjaśnienie wszelkich zagrożeń i korzyści związanych z tą budową” – cytat z pisma.
Ludzie nie wiedzieli czego się spodziewać, PYTALI więc i PROSILI o rzetelną odpowiedź z „pierwszej ręki”, czyli od urzędu.
Ludzie NIE BYLI BIERNI.
Chcieli poświęcić swój czas, aby przyjść do świetlicy na spotkanie, by dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi w tej inwestycji?
Dla naszej gminy to nowość, nawet w okolicy nie ma takiego „twora”, nie było więc z czym porównać.
Oto skan pisma sołtysa do burmistrza:
Na początku listopada sołtys Krystian Zastróżny otrzymał pismo z urzędu datowane na 5 listopada.
I jakież było Jego zdziwienie, gdy z pisma podpisanego przez rzeczonego Roberta Dornę – wiceburmistrza, dowiedział się, iż „zgodnie z Pana oczekiwaniem (a jakże!-dopisek red.) zorganizujemy takie spotkanie z osobami zainteresowanymi (i tu uwaga!- dop. red.) GDY UZASADNIONA BĘDZIE POTRZEBA PRZEKAZANIA KONKRETNYCH INFORMACJI” – No rewelacja!
Czyli WĄTPLIWOŚCI, PYTANIA, NIEPOKOJE mieszkańców wsi, w której powstać ma ten „nowy twór” to ZBYT MAŁO, by, według wiceburmistrza Roberta Dorny, spotkanie było UZASADNIONE ….
No, ale Pytajcie, dopytujcie, bądźcie aktywni, nie bądźcie bierni…
A oto skan pisma z urzędu, podpisanego przez Roberta Dornę:
Wiemy, że zapadły już pierwsze (raczej nieodwracalne) decyzje dotyczące przekazania gruntów.
Nadal mamy wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi.
Swoją prośbę ponawiamy i czekamy na odzew urzędu.
Może przed planowanym oddaniem do użytku (we wrześniu 2020 r.) do spotkania dojdzie.
Mamy taką nadzieję…
No, pytamy, dopytujemy, jesteśmy aktywni, nie jesteśmy bierni…
Szwarc Gapa
wideo i foto: Szwarc Gapa – sesja styczeń 2020
Ciekawe, który p. Robert Dorna jest szczerze prawdziwy?
Ten, którego wszyscy pamiętają z technikum jako wspaniałego pedagoga, czy może ten, który pełni funkcję zastępcy burmistrza. Mam wrażenie, że jedna z osobowości p. Roberta Dorny jest fałszywa. Ciekawe która?? Wiem też, że ludzie się zmieniają, niestety w tym przypadku na gorsze. Wielka szkoda.
Złote usta przestały już działać. Kurtyna opadła, pora zejść że sceny…
Panie Robercie, niech Pan ucieka od tego człowieka jak najdalej, póki jeszcze mają do Pana szacunek, bo teraz się Panem Burmistrz wysługuje a później i tak się Pana pozbędzie.
Nie od dziś wiadomo, że zaburzenia glikemi działają negatywnie na uklad nerwowy i funkcje kognitywne. Być może tutaj należałoby doszukiwać się przyczyny tej absurdalnej sytuacji ;-)
Wszystko jasne! To jest właśnie prawdziwy obraz Jana Rem: Co innego myślę,co innego mówię,co innego czynię. To nazywa się po prostu „hipokryzja”. Brak spójności w stosowaniu zasad moralnych. A „złote usta” stały się, niestety, narzędziem zła, ale są one komuś bardzo potrzebne. Bez nich traci grunt.