Frustracja mieszkańców sięga zenitu. Mijają prawie DWA miesiące i w sprawie mostu cisza. Nadal zamknięty. Nadal zero komunikatów, kiedy coś się ruszy. Albo informacje, że wkrótce. Nie ma mostu zastępczego, pontonowego, choć uważam, że trzeba było postawić go od razu w ciągu 48h po zamknięciu. Funkcjonowałby już prawie dwa miesiące i na pewno poziom frustracji byłby mniejszy

Przed wyborami cokolwiek bym napisała, „sekta obrońców” burmistrza od razu rzucała na mnie kalumnie, że atakuję, że ciągle mi źle, że co on ma zrobić itd.
Teraz już mogę!
Nie wiem, co ma zrobić, niech wybuduje chociaż na krótko most pontonowy. Niech nie kombinuje miesiącami jakiegoś drogiego żelaznego, gdzie pozwolenia trzeba zdobywać miesiącami, niech to będzie cokolwiek! Ale niech już wreszcie będzie!

Sama mam już dość tego mostu, a właściwie jego braku! A przecież nie chodzę na Zamość. Od zamknięcia mostu na tam nie byłam. Nie korzystam z magla, nie tankuję paliwa na Orlenie, Zamość nie ma „Wronieckiego Bazaru”.

Od 7.15 rano (a mój dzień zaczyna się o 9.00!) mam telefony, jak dziś, wczoraj; telefony typu: „Pani, to kiedy ten most otworzą?” „Pani, a prom dziś kursuje?”, „Pani, a burmistrz mówił, że po wyborach otworzą”.

Kur……cze blade… MAM DOŚĆ!

Teraz mam na stoliku nocnym nr tel. komórkowego do burmistrza i jak pada tego typu pytanie, to go podaję i proszę dzwonić do bezpośrednio do burmistrza z tego typu zapytaniami.

Skoro przez DWA miesiące  nie szło, mimo podpowiedzi, zorganizować ŻADNEJ informacji, co z promami, to niech sam odpowiada na pytania!

Jeśli potrafił przed wyborami na targu albo przy kładce od szóstej rano stać i rozdawać gorącą kawę dla zmarzniętych wronczan – wyborców, to rozumiem, że nie śpi już od co najmniej piątej. Może więc na pytania odpowiadać.

A myślę, że teraz, po wygranych W PIERWSZEJ TURZE wyborach TYM BARDZIEJ czuje się zobowiązany i już wkrótce, około czwartku, przy kładce i przy promach pojawi się gorąca kawa dla zmarzniętych i sfrustrowanych wronczan.
Kawa powyborcza!

W ub. tygodniu któraś z pań – obrończyń – zapytała mnie: Ale co Wieczór może w sprawie mostu zrobić? Przecież to nie jego zadanie!

A może!

Skoro mógł przekonać radnych, by głosowali „za” i „przekupić” szpital czarnkowski, 300 tys. dołożonymi do sprzętu szpitalnego, żeby ten wyznaczył sobotnio- niedzielne dyżury w przychodniach, co spowodowało lekkie rozładowanie korków do lekarzy rodzinnych, to z mostem nic nie może?
Zdrowie to też nie jest „działka” gminy, którą oficjalnie się wspomaga finansowo…

A jednak można było?

MOŻNA!

A jak burmistrz nie może, to nie powinien startować do wyborów!
Ciaptaków nasze miasto nie potrzebuje, tylko ludzi przedsiębiorczych, o otwartych umysłach, widzących dużo dalej niż czubek własnego nosa, numer konta i płot ogródka! Nie potrzebujemy kogoś, kto wiecznie się użala nad sobą, że go nie lubią, że atakują, że on się boi!
Boi się, to niech się w jakimś strzeżonym magazynie zatrudni. Wokół takich pełno! Tam będzie bezpieczny. Tam nie będą mu głowy zawracać problemami miasta!

Miano BURMISTRZA zobowiązuje. To „ojciec miasta”, a ojciec MUSI główkować, jak rozwiązać problemy rodziny, czyli miasta!
Ma znów prawie całą radę do dyspozycji. Niech główkują, jak rozwiązać problem mostu, a właściwie jego braku.
A jak nie potrafi, to  niech się honorowo poda do dymisji!

Ja MAM DOŚĆ!

I jak czytam wszelkiego rodzaju pocztę (oprócz listownych anonimów, które nawet świetne, idą do niszczarki), to widzę, że wronczanie też mają dość.
Chociaż podczas wyborów okazali (szczególnie Zamość) wyjątkowe zrozumienie, głosując na burmistrza. Moje zaskoczenie było ogromne.
Jednak przyjmijmy, że są to listy tych niezadowolonych, którzy swe niezadowolenie wyrazili nie oddając głosu na burmistrza.

Szwarc Gapa

Oto ostatnie dwa dni korespondencji:

W poniedziałek o 13.22 napisał do nas Wojtek:

Witam Redakcję „Wronieckiego Bazaru”. Mam  pytanie, chyba już ważniejsze niż wybory: CO DALEJ Z MOSTEM?
Bo z informacji mi wiadomych, czyli ekspertyzy wyszło, że jest dobrze, a most nadal zamknięty.
To już się nadaje, żeby zgłosić sprawę do prokuratury, gdyż my, mieszkańcy, ponosimy wielkie straty nadrabiając kilometry albo co chwilę do lekarzy z dziećmi, bo ciągle chore, bo trzeba je prowadzić w tym zimnie.
To jest po prostu żałosne, co wyrabia wojewoda i inspektor wojewódzki!!!

Wtorek, 13.56 Sławek napisał:

Przed wyborami burmistrz chodził i opowiadał wszystkim, że sprawa zamkniętego mostu, to „sprawa polityczna” i „otworzą go albo krótko przed, albo zaraz po wyborach”.
Jest już po wyborach. To kiedy go otworzą? Proszę zapytać burmistrza, czy nadal jest to „sprawa polityczna”?

Mam już dość jeżdżenia dookoła, bo przez prom to prawdziwa loteria i szkoda nadrabiać kilometrów.
Pani Krupka, jak czytałem, na sesji we Wronkach też mówiła, że już zaraz go otworzą. Słyszałem, że w piątek burmistrz miał być w Poznaniu w tej sprawie.
Dziś na promie byłem świadkiem, jak jakiś kierowca pytał przewoźnika, czy jak dziś otworzą most, to nadal będzie jeździł do późna, czy już nie? Przewoźnik odpowiadał, że nic  nie wie o otwarciu mostu.
Niech burmistrz coś w końcu z tym mostem zrobi! Wygrał wybory, nie ma na kogo zwalać teraz. A co PIS i Bugaj nie chcą nadal otworzyć? Przecież przegrali!
To niech burmistrz użyje swoich znajomości w województwie, powiecie, nie wiem gdzie jeszcze! Mógł nie wywalać Porzucka z ratusza, to mógłby się teraz do rządzących posłów zwrócić po pomoc.
Za chwilę prom przestanie działać, bo co chwilę wichury, a burmistrz pewnie zwali na Śniegowskiego, że prąd odciął!
Żałosne to już jest!
Chcę otwarcia mostu!
Niech pani coś zrobi, pani Grażyno!

Sprawiła pani, że trzech kandydatów przy jednym stole siedziało i nie pluli na siebie i nie pozabijali się, to może sprawi pani, że most otworzą! |
Widziałem te złote skrzydła na plecach…

Taaa… jasne… już sprawiam :)

Abra kadabra… koryto Warty,
Kruk się nie boi, most otwarty!

Szwarc Gapa

Ta dam! :)

Jolka:

Proszę o informację z urzędu: kto i kiedy, z kim i z jakim efektem reprezentował nas, mieszkańców, w sprawie mostu?
Proszę o pełne przedstawienie działań urzędników z ostatnich dni w tej sprawie.
Ile można tak żyć?
Brak informacji na bieżąco tylko powoduje dodatkowe frustracje i nerwy.
Co jest w tej chwili ważniejszego od tej sprawy??

Ja wiem że 2/3 mieszkańców patrzy na przeprawę z mniejszym zainteresowaniem niż my z Zamościa, ale warto zadać pytanie: jak będzie żyło miasto w chwili przebudowy przejazdu kolejowego na Poznańskiej?
Ta sama skala problemu!
Nikomu nie życzę tego, co my teraz doświadczamy. Koszty się mnożą, czas ucieka, katar u dzieciaków i kaszel.

A informacji oczywiście brak!

Zbulwersowany pisze, dziś 16.12:

Gratulacje, panie burmistrzu!
Wracajmy jednak do codzienności.
Codzienność jest taka, że dziś nie działają promy na Warcie, powodem jest wiatr.
Kiedy będzie można normalnie w tej cudownej, wspaniale rozwijającej się gminie przejechać przez naturalną zaporę wodną?
Kiedy zostanie otwarty most lub kiedy stanie most zastępczy?
Jak długo mamy czekać na informacje?
Nie ma nikogo, kto nas, mieszkańców północnej strony gminy będzie reprezentował i w naszym imieniu będzie pytał?
Nikogo, kto będzie naciskał na odpowiedzialne organy?
Nikogo kto przedstawi plan/harmonogram prac związany z tym problemem?

 

Antek, dziś, 12.59

Witam.
I jak Państwo się czujecie w dniu dzisiejszym? Przy obecnej pogodzie…. i po wyborach … na przykład chodząc po “kładce” z dziećmi do przedszkola, szkoły itd., w chwili, gdy Pan siedzi za biurkiem i cóż robi?
Miłego powyborczego tygodnia.

Arek, wczoraj, 21.34:

Gratulacje dla Pana Burmistrza!
Wybory… i już po..
Czas działać dla mieszkańców!
KIEDY BĘDZIE OTWARTY MOST?????????
JAK DŁUGO JESZCZE MAMY CZEKAĆ NA DZIAŁANIA W TEJ SPRAWIE???????

Szwarc Gapa
listy z Fb, portalu, maili, SMS-ów BAZARU
fot. z archiwum WB