Radni ze wsi głosowali przeciwko rolnikom… [wideo]
|W 2020 roku radni obniżyli cenę przeliczeniowego kwintala żyta z 58,55 na 51,00, co wpłynęło na obniżkę podatku rolnego. W tym roku była propozycja obniżenia zaproponowanej przez państwo najwyższej stawki z 61,84 na 55,00. To ważne dla rolników, którzy wg tej (co roku ustalanej stawki) płacą podatek rolny. W tym roku jednak burmistrz stwierdził (mimo przygotowanej uchwały obniżającej stawkę), że wszyscy równo powinniśmy ponosić skutki „trudnych czasów” i jeśli chcemy inwestycji w 2022 roku, stawka nie powinna zostać obniżona, a rolnicy też ponieść skutki podwyżek. Przewodniczący klubu burmistrza, Śmiłowski głośno powiedział, że będzie głosował przeciw obniżeniu stawki, jakby dając sygnał „betonowym” radym, jak mają głosować. Obniżka nie przeszła. Szulc (walczący o obniżkę) był w widocznym szoku… Mikołajczak był nieobecny, na swoje szczęście, bo pewnie głosowałby jak chce klub, zawsze tak robi. Przeciw obniżce głosowało 3 radnych wiejskich: Makówka, Talma i Sobański…
Radny Janusz Szulc już na sesji listopadowej zdziwił się, gdy wśród uchwał nie było tej, która ważna jest dla rolników, ponieważ jej wysokość wpływa na wartość podatku rolnego, którą płacą rolnicy.
Uchwałę trzeba było podjąć w tym roku, by móc naliczyć podatek rolny na 2022 rok.
Tak więc, gdy okazało się, że w grudniu ma być sesja nadzwyczajna, a w programie znalazł się punkt o podjęciu uchwały o obniżeniu ceny kwintala żyta, co jest przelicznikiem podatku rolnego, ucieszył się.
Jego radość nie trwała jednak długo. Najpierw burmistrz powiedział, że czasy idą ciężkie, kasa potrzebna i nikogo nie można oszczędzać. Każdy musi „zrzucić się” na podwyżki.
A potem prowadzący sesję wiceprzewodniczący Śmiłowski głośno stwierdził, że będzie głosował przeciwko obniżeniu ceny żyta, tak jakby dawał hasło radnym z klubu jak mają głosować (pewnie po to, żeby się nie pomylili, jak już kiedyś było!)
Uchwała przewidywała obniżkę średniej ceny skupu żyta z 61,48 za kwintal zaproponowany przez państwo do kwoty 55,00 – zaproponowanej w uchwale wronieckiej. Była na to także pozytywna opinia Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Wronieccy radni jednak większością głosów klubu radnych burmistrza zdecydowali o nieobniżaniu ceny skupu. Pozostaje więc kwota 61,48 zł za przeliczeniowy kwintal. To będzie podstawą do naliczania podatku rolnego za 2021 rok (nota bene w prowizorium budżetowym już jest zawarta ta wyższa kwota, burmistrz już w październiku nie miał wątpliwości jaki będzie wynik głosowania betonowej części jego Rady, która, póki co, stanowi większość). Tak więc o losie uchwały i podatku rolnym zdecydowali: Frankowski Ernest, Golas Piotr, Makówka Mariusz, Sobański Bartosz, Śmiłowski Jerzy, Talma Michał.
Wyniki głosowania imiennego w sprawie: podjęcia uchwały w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta przyjmowanej jako podstawa obliczania podatku rolnego na rok 2022 rok. /druk nr 2/
ZA: 4, PRZECIW: 6, WSTRZYMUJĘ SIĘ: 0, BRAK GŁOSU: 0, NIEOBECNI: 5Lista imienna
ZA (4)
Bartniczak-Ginalska AgnieszkaBiedziak MichałSzulc JanuszŚniegowski SławomirPRZECIW (6)
Frankowski ErnestGolas PiotrMakówka MariuszSobański BartoszŚmiłowski JerzyTalma MichałWSTRZYMUJĘ SIĘ (0)
BRAK GŁOSU (0)
NIEOBECNI (5)
Krygier KarolinaMikołajczak JarosławRoszak BartoszRzyski PiotrWilk Marcin
KOMENTARZ SZWARC GAPY:
Naszymi przedstawicielami w Radzie są – RADNI. To ich sobie wybieramy, by nas reprezentowali. I tak się zastanawiam: na co mi przedstawiciel w Radzie, który nie broni moich interesów?
Gdybym była rolnikiem chciałabym, aby moich interesów bronił Janusz Szulc. Faktem jest, że nic nie wskórał, bo tym razem betonowy klub stanął przeciwko Niemu, ale przynajmniej się starał! I widać było, że jest rozczarowany postępowaniem swoich kolegów z Rady, których często swoimi głosami wspiera. Tym razem jednak spotkał Go ostracyzm ze strony klubowych kolegów. Pokazali Mu gdzie Jego miejsce (czyli poza szeregami klubu burmistrza). Twarda to nauczka dla Szulca, ale może faktycznie czegoś Go na przyszłość nauczy? Nie jest „ich”, o czym właśnie Go przekonali. potrzebny był im tylko do wzmocnienia klubu. W ten sposób Szulc dostał jasny przekaz od Wieczora: nie będziesz ZAWSZE WIERNY, to wyrzucimy Cię poza nasz nawias! Możemy pozbawić Cię nawet funkcji przewodniczącego komisji gospodarczej i na Twoje miejsce możemy wziąć nawet kol. Golasa. Kto nam zabroni? My rządzimy!
Przypomnę tylko nieszczęsne głosowanie nad podwyżkami opłaty za odpady, gdzie w sumie zdecydował głos Szulca, który się wstrzymał. A gdyby głosował przeciw byłaby sytuacja remisowa i uchwała nie weszłaby w życie. Wówczas miałam wielkie pretensje do Niego, ale stwierdził, że nie może głosować przeciw burmistrzowi, bo się boi, że Jego mieszkańcy „nie dostaną nic w budżecie”, jak to ujął. Tak jak radni z opozycji, których okręgi są pomijane w inwestycjach budżetowych, a Bartniczak – Ginalska lampę ufundowała mieszkańcom ze swoich prywatnych funduszy, bo „nie ma dla Niej nic”.
No to teraz podziękował Mu wódz za lojalność…
Jestem ciekawa jakie wnioski z tego, co się stało wyciągnie radny Szulc.
Stan głosów w Radzie NA DZIŚ t0 8+7.
Z tym, że 8 to żelazne! Wieczora: Frankowski Ernest, Golas Piotr, Makówka Mariusz, Sobański Bartosz, Śmiłowski Jerzy, Talma Michał.
+ 7, czyli 4 („rozjechane”, często bojaźliwe, niezdecydowane, Śniegowskiego: Biedziak Michał, Śniegowski Sławomir, Roszak Bartek, Krygier Karolina)
+ 1 Agnieszka Bartniczak- Ginalska (dzielna niezależna)
+ Wilk (milczący, bojaźliwy, wycofany)
+ Szulc (nie mogący znaleźć sobie miejsca, ale pragmatyczny i bojaźliwy, ze świadomością że jeśli będzie przeciw „władzy” i betonowemu klubowi, jak to mówi, to „nie dostanie nic”).
Gdyby więc tzw. „opozycja” (i tu przepraszam wszystkich prawdziwych opozycjonistów za porównanie!) się zjednoczyła (!!!) to byłaby kwestia tylko jednej osoby. A widzimy przecież, że często na spotkaniach nie ma Mikołajczaka, więc jest możliwość tzw. „blokowania” uchwał (gdy jest remis uchwała nie przechodzi).
Do końca kadencji jeszcze dwa lata. Czy w tym czasie coś się zmieni? Nie wiem, ale mam ciągle nadzieję, że swoją funkcję starci Rzyski, który w roli przewodniczącego Rady zupełnie się nie sprawdza, nie radzi sobie z Wieczorem i na sesjach pozwala mu na wszystko. Nie panuje nad nim i – co wg mnie obrzydliwie złe – pozwala mu obrażać radnych! Nie reaguje na to, co Wieczór mówi, jak mówi i jak długo mówi. Często nie odpowiada na pytania, tylko całą swoją wypowiedź poświęca na to, by oceniać radnych. Jego „ulubieńcami” są szczególnie Śniegowski, Bartnicza- Ginalska, ostatnio Krygier, a czasami Wilk. Są to osoby, które „śmiały mieć” zdanie odrębne w pewnych kwestiach.
A tu CAŁA sesja nadzwyczajna z 8 grudnia 2021 r.:
Ale wróćmy do sesji.
Otóż dziwię się radnym reprezentującym obszary wiejskie, którzy nawet nie stanęli w obronie rolników, a są to: Mariusz Makówka, Michał Talma i Bartosz Sobański.
Wybitnie szokuje mnie radny Mariusz Makówka który sam jest rolnikiem, członkiem Kółka Rolniczego i pracownikiem Oddziału Doradztwa Rolniczego!!! Nie można więc powiedzieć, że nie wie o czym mowa! Nie wiem co zrobią rolnicy, ale moim zdaniem brakiem jakiejkolwiek reakcji nie przysłużył się im. Mam nadzieję, że przynajmniej zapytają go: DLACZEGO nie reprezentował ich a sesji?
Postawie Michała Talmy i Bartka Sobańskiego też się dziwię, ale oni nie są rolnikami. Jednak powinni się przynajmniej odezwać, jeśli już nie chcieli głosować ZA ROLNIKAMI.
Mam nadzieję, że rolnicy z ich okręgów wyborczych w końcu też zapytają: DLA KOGO PRACUJECIE; DLA NAS, MIESZKAŃCÓW, CZY DLA BURMISTRZA i klubu.
Z powodu choroby przewodniczącego Rzyskiego sesję nadzwyczajną sprawnie przeprowadził I wiceprzewodniczący Jerzy Śmiłowski.
Tak się zastanawiam: po co wronieckiej Radzie dwaj wiceprzewodniczący?
To moim zdaniem zbędne koszty. Mariusz Makówka jest II wiceprzewodniczącym.
***************
A tak podobne głosowanie wyglądało w 2020 roku, ustalając stawki na 2021 rok:
Wyniki głosowania imiennego w sprawie: podjęcia uchwały w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta przyjmowanej jako podstawa obliczania podatku rolnego na 2021 rok. /druk nr 8/
ZA: 11, PRZECIW: 0, WSTRZYMUJĘ SIĘ: 0, BRAK GŁOSU: 0, NIEOBECNI: 4Lista imienna
ZA (11)
Bartniczak- Ginalska AgnieszkaFrankowski ErnestKrygier KarolinaMakówka MariuszRoszak BartoszRzyski PiotrSobański BartoszSzulc JanuszŚmiłowski JerzyTalma MichałWilk MarcinPRZECIW (0)
WSTRZYMUJĘ SIĘ (0)
BRAK GŁOSU (0)
NIEOBECNI (4)
Biedziak Michał
Golas Piotr
Mikołajczak Jarosław
Śniegowski Sławomir
W tym roku jednak było inaczej; wszyscy po równo musieliśmy złożyć się na podwyżki płac dla radnych i urzędników. No i oczywiście na inwestycje. Zważając jednak, że Wieczór „znalazł” wolnych 14 mln w budżecie, to na inwestycje było. Ale to moje zdanie, które mam prawo wyrazić, a z którym nikt zgadzać się nie musi.
Szwarc Gapa
Może PK Wronki przekazuje radnemu Makówce kwotę uzależnioną od ceny skupu żyta? To by mu rekompensowało niedogodność zapłaty podatku rolnego.
Tego nie wiadomo, bo niedociekliwy Przewodniczący nie wyjaśnił, czy nie było wykorzystania majątku gminy.
Może PK Wronki dotuje wszystkich rolników, bo prezes obiecał walczyć z nadpłynnością?
Cóż, wszystko w artykule Pani opisała. Smutne, ale prawdziwe. Radny Makówka, mam nadzieję, że wyjaśni nam rolnikom na spotkaniach, szkoleniach, zebraniach dlaczego głosował „za” podwyższeniem podatku. Wyjaśni nam dlaczego w ogóle nie zabrał głosu w tej sprawie. Chyba, że jego komentarzem będzie spuszczona głowa, schowana w kartkę tak jak przy głosowaniu.
Radny Śmiłowski zabrał głos w tej sprawie, chociaż jak sam mówi, ze środowiskiem wiejskim nie ma nic wspólnego.
Szkoda tylko, że jak radni i burmistrz przyznawali sobie podwyżki to nie spytali nas, zwykłych obywateli, co o tym sądzimy. (Tak wiem, PiS wprowadził tę ustawę i wszyscy radni, burmistrzowie i.t.d. mają możliwość przyznania sobie podwyżek).
Ale czy któryś z radnych, burmistrz, mieli chwilę refleksji przyznając sobie podwyżki, jednocześnie fundując nam, obywatelom, zwykłym mieszkańcom, podwyżki, ale opłat i podatków???
Żeby mieć swoje zdanie to trzeba mieć jaja. Zapomnieli o jednym… wiecznie radnymi nie będą… Panowie nie boicie się, że ktoś Wam kiedyś w twarz napluje?
jak powiedział Wuc – wszyscy powinni ponosić skutki trudnych czasów, a w domyśle nie dopowiedział tego, że oprócz mnie, mojego zastępcy i całej rady – cóż mógł chociaż tego nie mówić, ale buta, arogancja i wiara w jego 8 wspaniałych nie pozwoliła mu trzymać jęzora za zębami
Grześ… strzeliłeś w dychę, pójdę dalej. Ja to widzę już na tej bazie kampanię wyborczą, melex, starsze urokliwe Panie i Panowie wychodzący z kościoła wraz z włodarzem, krzyczący Mirrro! Mirrro! Po czym pojawia się socjotechniczna muzyka… Postać wodza, nad nim hasło wyborcze: „wszyscy powinni ponosić skutki trudnych czasów!” Z jednej strony jego zacnej postaci wysokość podwyżek jego urzędniczo -radnopodobnego kombinatu, z drugiej wysokość podwyżek podatników. Uznasz, że to by spowodowało, iż ktokolwiek zmieni zdanie?
Otóż NIE!!! Ponieważ w tym spocie wystarczą trzy podstawowe kwestie: Kościół, Mirrro i kawa z Melexu. 6 tysięcy osób nie mogło się pomylić! Myślisz, że wódz tego nie wie, mimo swojego grubiaństwa na sesjach. Grubiaństwa, które nie jest przypadkowe. Ono wskazać ma tort, a tam, gdzie tort tam i ” Tusk” Kojarzysz przekaz? Dlatego uważam go za sprawnego polityka, i stratega ponieważ powoduje, iż 6 tys osób nie mogło się mylić. kiedy to zrozumiemy, choć ciężko to ogarnąć?
ja zaczynam już wątpić w jakąkolwiek logikę, gdy słucham w moim otoczeniu osoby, które po obejrzeniu wiadomości TVP mają ochotę zlinczować Tuska za to, że ten czepia się dobrej porządnej katolickiej rodziny Morawieckich i do tego ten atak na Kościół o jakieś 15 milionów. A już gdy widzą Mejzę, tego człowieka o gołębim sercu, co ludzi chciał uzdrawiać i organizować im wycieczki do Meksyku za 80 tysięcy dolarów to naprawdę… Jak te tzw. „wolne media” śmią szkalować takiego dobrego człowieka, nic nie dzieję się bez przyczyny. Wronki są zwierciadłem szerszego problemu, na bazie którego ludzie dokonują takich, a nie wyborów…. Wódz, co działa dla niego na korzyść, a jest zarazem smutne, zdaje sobie doskonale sprawę jak niewiele potrzeba…
No dobra niech wszyscy poniosą skutki trudnych czasów. To mowa trawa.
Ja jako osoba z zewnątrz pytam was za co dostał ok. 630 zł radny Makówka z PK Wronki? Dla mnie on ani brat, ani swat i żaden wróg. Mnie tylko dziwi to, że u was nikogo to nie dziwi.
Pytam się tylko, czy wiecie za co dostał te 630 zł. czy Przewodniczący wie i czy pan radny poniesie skutki trudnych czasów i dostanie z PK 0 zł, czy podwójną kwotę, ze względu na trudne czasy?
Ja też chciałbym dostać 630 zł z PK Wronki. Co muszę zrobić? Kiedyś umiałem zrobić przewrót do tyłu, ale obecnie nie jestem pewien czy mi wyjdzie.
Spójrzcie na podwyżki dla burmistrza i radnych (i podatków) trochę inaczej.
Wasza władza wykonawcza i uchwałodawcza jest częścią lokalnej społeczności.
To ta część, która miała najbardziej niezaspokojone potrzeby w zakresie dopływu gotówki na konta. Odgórne przepisy dały możliwość, więc sobie niezaspokojoną potrzebę zaspokoili w zakresie „ile fabryka dała”.
Jednocześnie doszli do wniosku, że inni podatnicy mają gotówki aż nadto i postanowili ich ogolić przy samej skórze. Zbudują za to kilometr drogi, która nie dałaby się zbudować, gdyby sobie nie uchwalili sowitych podwyżek i jednocześnie by nie zadbali o solidny wzrost podatków lokalnych.