Rocznica wyzwolenia Wronek spod okupacji hitlerowskiej. Obchodzić ją czy nie?
|76 lat temu, 25 stycznia 1945 r. cieszyli się wronczanie z wyzwolenia spod hitlerowskiej okupacji. Ten dzień odchodzi w zapomnienie, już wypadł z kalendarza samorządu gminnego spośród upamiętniania rocznicowych wydarzeń lokalnych. Nie ma nawet symbolicznego wywieszenia narodowej flagi przy pomniku na Rynku
Pamięć o tym dniu, kończącym gehennę wojenną z Niemcami na Ziemi Wronieckiej podtrzymuje Towarzystwo Ziemi Wronieckiej, które złożyło kwiaty i zapaliło znicze pod pomnikiem na Rynku, oddając hołd poległym za wolność Ojczyzny i pomordowanym w hitlerowskich obozach i więzieniach mieszkańców naszej gminy.
Coraz częściej słychać jednak głosy, żeby o tej rocznicy „zapomnieć”, bo co to za „wyzwolenie”? Przeszliśmy z jednej okupacji pod drugą.
Z drugiej jednak strony, „zapominając” o rocznicy wyzwolenia Wronek spod okupacji hitlerowskiej dyskredytujemy wszystkich tych, którzy w tej wojnie za naszą wolność zginęli. Bo jak to jest, że czcimy wybuch wojny z Niemcami, a „zapominamy” o jej zakończeniu?
Jestem ciekawa Państwa zdania na ten temat, choć zdaję sobie sprawę z tego, że wkładam kij w mrowisko…
Szwarc Gapa
fot. TMZW
Na podobny temat:
komentarze 4
Jaki wstyd. Władze miasta zapominają o tak ważnej rocznicy związanej z historią naszego miasta. No tak, głowy mają zajęte inna sprawą. Dobrze, że mamy TMZW, zawsze czujne, zwarte i gotowe.
A jak ich zabraknie, „kamienie wołać będą”.
Tak jest, WSTYD, WSTYD i jeszcze raz WSTYD o takiej dacie nie powinno się zapominać, w końcu dzięki tej dacie wielu ludzi mogło wrócić po latach do swoich domów i nawet pandemia tego nie tłumaczy.
Przykre!!!
Dyrektorze WOK ! No co Pan na to ?
Nie jest Panu wstyd ?
Uważam że powinno się świętować tym bardziej, ze świętujemy odparcia Niemców. Nie świętujemy przecież rozpoczęcie komunizmu. Można się uprzeć i świętować wyjazd wojsk radzieckich z Polski podpisany przez Wałęsę i Jelcyna.