Rodzina tragicznie zmarłego Bartka prosi o pomoc. Zrzutka.pl
Bartek odszedł od nas nagle. W lipcu wzięliśmy ślub, razem z kilkumiesięcznym synkiem Olkiem mieliśmy wiele planów i marzeń. Jednak wszystko zaprzepaścił tragiczny wypadek – pisze na Zrzutka.pl rodzina zmarłego tragicznie Bartka, prosząc o pomoc w spłacie wielkich zobowiązań
Bartek uległ fatalnemu wypadkowi 27 sierpnia. Podczas wykonywania pracy, podmuch wiatru zrzucił go z naczepy. Spadł z niej, uderzając głową o drewniane bale. Wszyscy głęboko wierzyliśmy, że wyjdzie z tego, że wygra swój najważniejszy mecz w życiu. Niestety obrażenia głowy były zbyt poważne i Bartek odszedł od nas, zostawiając głęboką ranę, która długo się nie zabliźni.
Bartek był naszym jedynym żywicielem. Niestety moje dochody nie umożliwiają mi spłacania dużego kredytu, który wzięliśmy na realizację wspólnych marzeń.
Bartek zawsze pomagał innym i mimo że już go z nami nie ma, to nadal inni mogą na niego liczyć. Wraz z rodziną zdecydowaliśmy, że organy Bartka zostaną przeszczepione do osób potrzebujących i tym samym uratuje to komuś życie.
Bartek od zawsze związany był z piłką nożną. Wieść o jego śmierci była szokiem dla wszystkich jego kolegów z boiska. Wiele klubów solidaryzowało się, jednocząc całe lokalne środowisko piłkarskie. Jego ostatni klub – Błękitni Wronki – uczcił jego pamięć w pierwszym meczu od tej fatalnej wieści. Zawodnicy dali z siebie wszystko i wygrali ten mecz dla Bartka. Wierzę, że patrzył na nich z góry i cieszył się z bramek razem z nimi.
Ja jak brałam kredyt to było wykupione ubezp na wypadek śmierci, mam też dodatkowe dużo nie dużo, ale jest.
Zaraz każdy będzie zbierał kase, bo ludzie mają kredyty hipotrczne i inne zobowiązania. Życzę powodzenia i wyrazy współczucia dla rodziny.