Rynek też zabetonujemy?
|„Czekam już tylko na zabetonowanie rynku. Od ładnych paru lat słychać o tym pomyśle. Chciałbym wierzyć, że grafik dłubał po godzinach, by czymś zapełnić stronę”… Też mamy taką nadzieję…
YONO ARCHITECTURE to autorska pracownia projektowa architekta Sebastiana Marach, specjalizująca się w architekturze oraz architekturze wnętrz. Pracownia realizuje projekty na terenie całej Polski.
http://yonoarchitecture.com/11…/10-rynekszamotuly.html
Na podobny temat:
komentarzy 8
Wyrazy uznania za to, że Radni chcą rozmawiać, mimo że dyskusja ta mnie zdumiewa:
Radny Talma się uczy i mam nadzieję, że wyciągnie wnioski z tego co pisze jego kolega – przerzuca on odpowiedzialność na Skarb Państwa i … Lasy Państwowe, w których to radny Talma jest zatrudniony – to daje mu pole do działania w imieniu mieszkańców.
Taniec kolegów w „koalicji rządzącej” i jego puenta jest przezabawna!
Okazuje się, że głosowanie z roku 2018.. oraz głosowanie, w którym wzięli udział zainteresowani radni … nie ma żadnej mocy sprawczej.. ono nic nie znaczy tak to według tej irracjonalnej logiki tę sytuację pojmuję, ponieważ to właściciel gruntu zdecyduje czy las zostanie lub trafi pod topór :)
Czytam i nie dowierzam… mamy radnych, którzy w przypadku lasu ZAGŁOSOWALI .. tylko ich głos o niczym nie decyduje?
Zatem idąc tą wyrafinowana logiką…
Kto zabroni wybudować Centrum np. w miejscu G.S.?
To WASZ GŁOS ZABLOKOWAŁ MOŻLIWOŚĆ INWESTYCJI!
– zatem w tym przypadku GŁOS radnego ma
MOC SPRAWCZĄ!!!
Pytam!
CO ZADECYDOWALO, ŻE GRUNT G.S. NIE MOŻE ZOSTAĆ PRZEKSZTAŁCONY NA GALERIĘ?
„WIDZI MI SIĘ” WLASCICIELA, CZY – POWTARZAM – ŚWIADOMIE GŁOSOWANIE RADNYCH -KTÓRE MA MOC SPRAWCZĄ I W TEN SPOSÓB KRZYŻUJE WSZELKIE PLANY NA TEGO TYPU INWESTYCJE?!
Choć ul. Mickiewicza jest przeciążona i uważam, że na galerię jest kilka lepszych miejsc – radni sugestie lokalizacji otrzymują od obywateli we wpisach jak na dłoni.
Na próżno szukać odpowiedzi od radnych w sprawie G.S. i głosowania… dziwne podejrzane milczenie…
Szanowni Panowie
Ostatnim dobrym przykładem jest dyscyplina partyjniacka obowiązującą w Sejmie! Przecież można mnożyć dziesiątki przykładów jak biznes dzięki „dyscyplinie partyjnej” i korupcji politycznej przyklepuje korzystne ustawy.. można powielać przykłady jak dyscyplina sejmowa „załatwia” – czytaj – prawilnie” „wPiSuje” – korumpuje i nominuje stanowiska w zamian za utrzymanie większości – czytaj – oszukuje! mataczy! kłamie! w sali sejmowej z prawej strony i spogląda na tą obłudę sejmowy krzyż… by następnie po takich wygibasach pląsać radośnie u ojca redaktora.
My mieszkańcy (co do was szanowni radni nie dociera) nie chcemy „dyscypliny partyjnej i załatwiactwa”
Mieszkańcy chcą, by było przeciwnie do tego zdemoralizowanego sejmowego przykładu!
Mieszkańcy chcą, by radni nie podlegali każdemu innemu burmistrzowi jaki nastanie, tylko służyli tym, którzy oddali na nich głos!
Nie chcemy koalicji… opozycji.. tylko w przyszłych wyborach chcemy radnych reprezentujących mieszkańców, nie wchodzących w machloje, układy i zmowy na korzyść takich czy innych grup interesów.
Nie chcemy nikogo z lokalnych polityków kojarzącego się z melexem, żukiem, czy syrenką prywatnego podmiotu.
Chcemy, by miasto Wronki w tym kontekście było brane za wzór!
By radni słuchali i ZAWSZE byli po stronie ludu, a nie grupy interesów!
Chcemy wreszcie zburzyć ten beton i stworzyć miasto OBYWATELI.
Gdy ktokolwiek ma wątpliwości o czym piszę, niech wczyta się w GŁOS MIESZKAŃCÓW na W.B.
Gwoli wyjaśnienia
Mój wpis jest wynikiem narastających emocji wraz z kolejnymi abstrakcyjnymi tłumaczeniami radnych…
Co się tyczy wyżej przedstawionej betonozy… mam nadzieję, że to tylko i wyłącznie wesoła twórczość.
Dzwonniku!
Dziękuję Ci za tą wypowiedź. Już myślałam, że tylko ja mam takie mrzonki, dotyczące NORMALNOŚCI w naszym mieście. Ale jeśli jest nas już dwoje, to w porządku. Będziemy walczyć do końca. Czy nam się uda – nie wiem, ale na pewno zrobimy wszystko, by Wronki miały takich swoich przedstawicieli w Radzie, którzy nie będą się zbierać w klubie i nie będą słuchać burmistrza (jakiegokolwiek), ale wsłuchiwać się będą w potrzeby ludzi, czyli nas, mieszkańców.
Tego sobie życzmy i nie dajmy się „wziąć na lewe sanki”! Będziemy prześwietlać wszystkich kandydatów na radnych. To mogę obiecać.
Szwarc Gapa
Panie Sebastian Marach z Yono Architecture – byłem na Rynku w Szamotułach i czekając na kolegę ze szpitala przesiedziałem tam ok. 2 godz. (w cieniu) bo trudno tam znaleźć takie miejsce – rozmawiając z przypadkowymi przechodniami tam na Rynku mieszkającymi usłyszałem wiele epitetów niecenzuralnych dot. tego ŁONO ARCHIDEKTURE projektu – czy BETON BETON to miejsce do życia. Facet, zajmij się czymkolwiek innym (może pasy startowe dla samolotów) i nie waż się zmarnować zieleni na wronieckim rynku – zieleń to tlen i życie, a BETONOZA to zaduch i śmierć.
Odnośnie do fejsbukowych wypocin naszych wybrańców: z tak gigantycznym deficytem intelektualnym nie mieliśmy jeszcze we wronieckiej radzie nigdy do czynienia. Poziom jest historycznie oraz histerycznie niski. Suski na suskim. Myślę, że nie tylko Pani ulubieniec od „ustaw”, ale zdecydowana większość tego absurdalnego gremium, miałaby problem z odróżnieniem Mazurka Dąbrowskiego od mazurka wielkanocnego. Jak mogliśmy jako społeczeństwo do tego dopuścić?! Ok, na jednego błazna można czasem oko przymknąć i zagłosować. Zamętu taki osobnik trochę narobi, nieskażony intelektem chlapnie czasem coś jęzorem dosadnie, przewróci się na skórce od banana, słowem – rozrusza towarzystwo. Ale żeby odwrócić proporcje i wprowadzić do rady większość takich czereśniaków, to jest to sytuacja bez precedensu. Ciekawe ile lat będziemy wygrzebywali się z tej dziury, do której wepchnęli nas Jedynka i Dwójka łapami swoich parobków z „dyscypliną klubową” wypisaną na czołach?
Chcemy drzew, w dobie globalnego ocieplenia klimatu nie chcemy betonozy!!!!!
To, że to głosowanie miało być tylko alibi dla władcy, już pisałem.
Rozum odbiera dietetykom zwykle na całą kadencję, bo nie wiedzą, że są radnymi gminy i są przekonani, że są własnością burmistrza. Zamiast tego mogli wreszcie przegłosować zatwierdzenie/nie sprawozdanie dyrektora WOK, czego od kilku lat nie potrafią zrobić i burmistrz robi to za nich poprzez przybicie piątki dyrektorowi.
Ważne, że wierzymy w słuszność sprawy i mam zdecydowanie poczucie, że nie jesteśmy duetem lecz zdecydowanie z każdym irracjonalnym głosowaniem radnych, skala osób myślących podobnie jak my -rośnie.
Szanowna Grażynko. Myślę, że aby zachować poczucie sprawiedliwości, nie powinno być tak, iż tylko dwóch radnych głosujących za „śmiercią lasu” mogło przedstawić swój pogląd na decyzję na łamach W.B. (reszta głosujących ZA, jak mniemam, jest przekonana o słuszności podjętej decyzji i nie widzi powodu, by wspólnie z mieszkańcami decyzje uargumentować, to i mieszkańcy widzą teraz na kogo oddali głos)
Konieczne, moim zdaniem, jest na łamach prasy postawić pytanie radnym, którzy wstrzymali się od głosu lub wyszli z sali, co motywowało ich do takiej postawy… to WAŻNE pytanie bez odpowiedzi.
O ile dwoje radnych głosujących ZA ma cywilną odwagę na łamach portalu wypowiedzieć się na swój sposób co ich skłoniło do decyzji, w przypadku radnych wstrzymujących się i tych, którzy opuścili salę… narobili szkody i schowali głowę w piasek. Bardzo bym się cieszył i chyba wielu wronczan ze mną, żeby W.B nie odpuścił tematu i gdy trzeba, wydrążył dziurę w brzuchu, by uzyskać od radnych dezerterów odpowiedzi, co nimi kierowało przy podejmowaniu decyzji.
Dzwonniku, podejrzanie znów się z Tobą zgadzam, co do joty! Jeszcze ktoś pomyśli, że sama sobie piszę te komentarze :)
Oczywiście, będę wiercić dziurę tym „mniej odważnym”.