Srebrny Dyplom Chóru MILENIUM
|Z radością informujemy, że wyśpiewaliśmy Srebrny Dyplom na IV Ogólnopolskim Konkursie Muzyki Sakralnej „Nadzieja w Chórze”, który odbył się 26 czerwca 2021 roku w Tykocinie
Na Podlasie pojechaliśmy nieco wcześniej, bo 20 czerwca i przez tydzień przebywaliśmy w bajecznym Centrum Rozłogi, 30 km na wschód od Białegostoku w samym sercu Puszczy Knyszyńskiej. Dołączyli do nas chórzyści z Canticormum ze Stęszewa, stanowiliśmy więc sporą, muzykującą gromadkę. Nasz pobyt był połączony z warsztatami wokalnymi które, między innymi, miały nas przygotować do udziału w konkursie. Zależało nam też na oderwaniu się od covidowej rzeczywistości oraz zobaczeniu chociaż kawałka Podlasia. Wszystkie te cele udało się zrealizować.
Ośrodek okazał się na tyle odosobniony, że nie było w nim dostępu do Internetu, ani telefonii komórkowej, a do najbliższej miejscowości szło się 5 km, lasem. Była za to piękna puszcza, a w niej prawdziwa oaza spokoju z wygodnymi domkami, wspaniale skomponowaną zielenią i sporym basenem, czyli ośrodek Rozłogi. Nazwa nieprzypadkowa, właściciele nazwali go tak przez sentyment do Sienkiewicza.
W tajniki pięknego śpiewania chóralnego wprowadzali nas prawdziwi fachowcy: Antonina Witajewska- Grzelak i Remigiusz Skorwider, dyrygent obu chórów. Pani Tosia umiejętnie i z wielką cierpliwością uczyła nas emisji głosu, a jej słowa, że musimy śpiewać z wewnętrznym rozbawieniem, jak i wiele innych, cennych uwag, zapamiętamy na długo. Dyrygent, bardzo starannie pracował z nami nad pięknym i wykonaniem zgodnym z partyturą. Oboje prowadzący dwoili się i troili, by nas przygotować do występów. Nie było to łatwe zadanie, bo przez długi czas nie mieliśmy przecież regularnych prób.
Udało nam się zobaczyć sporą część Podlasia. Zadziwiła nas różnorodność wyznań i religii, dbałość o świątynie. W Białymstoku Archikatedra i obok największa w tej części Europy cerkiew prawosławna. Meczet w Kruszynianach i synagoga w Tykocinie, cerkwie w wielu wioskach, przez które przejeżdżaliśmy. Śliczna cerkiew w Puchłach i Skit w Odrynkach. Byliśmy też w Supraślu w muzeum ikon, a w tamtejszej cerkwi zaśpiewaliśmy Ave Maria w podzięce za piękny wykład przewodnika.
Zadziwiło nas to, że na Podlasiu w wielu miejscowościach przetrwała prawdziwa wieś z końmi, krowami, owcami, niezliczonymi bocianimi gniazdami…( przy tym ilość bocianów nie przekłada się również tam na ilość dzieci). W Krainie Otwartych Okiennic pospacerowaliśmy po Soce, sennej w czerwcowym, gorącym słońcu. Sprawiała wrażenie skansenu, chociaż skansenem nie jest. Nic dziwnego, że wiele scen do trylogii Jacka Bromskiego „U Pana Boga w ogródku” było nakręcanych właśnie tutaj: w Supraślu, Tykocinie, Sokółce i Królowym Moście, chociaż podobno w tym ostatnim najmniej.
Najważniejszym dniem naszego pobytu była sobota, 26 czerwca, dzień konkursu. Odbywał się on w pięknym barokowym wnętrzu kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej w Tykocinie. Udział wzięło 14 zespołów z różnych stron Polski, w różnych kategoriach. My wraz z chórzystkami ze Stęszewa śpiewaliśmy w grupie seniorów. Udało nam się zdobyć srebrny medal, co jest sukcesem choćby z uwagi na krótki czas przygotowania. Były emocje, wzruszenie i radość, że braliśmy udział w tak wielkim muzycznym wydarzeniu i wypadliśmy całkiem dobrze.
Czas pobytu minął nam miło, szybko i przyjemnie. W niedzielę wróciliśmy do domów, syci wrażeń. Zaś od Podlasiaków nauczyliśmy się jednego: że nic nie musi być na teraz, a czas jest pojęciem względnym.
Może mają rację?
Magdalena Jans
Zdjęcia Lech Krzyżaniak
My sincere congratulations with your Silver Dyplom. Also your stay in this part of Poland is a wonderful experience. I know your choir for his performances in The Netherlands and in Wronki. All the best, enjoy singing, enjoy this price and I hope to meet you all again som day, Wim