Święto Pieczonej Pyry w Pakawiu

8.10.2016 Sołectwo Pakawie zorganizowało Święto Pieczonej Pyry. Impreza weszła już na stałe w kalendarz impres sołectwa. Wzorem lat ubiegłych także w tym roku mieszkańcy Pakawia bawili się razem ze Stowarzyszeniem „Jesteśmy Razem” i mieszkańcami sąsiednich wsi

14570434_1264253566939017_2659612150005747088_n

Oferty Pracy Wronki

Gości przywitał sołtys Marek Mikuła oraz pani prezes Eleonora Borkowska ze stowarzyszenia „jesteśmy Razem”. W podziękowaniu za zaproszenie stowarzyszenie na ręce sołtysa przekazało obraz namalowany przez pana Przemysława Fitt.

Głównym daniem imprezy, jak wynikało już z nazwy były pyrki pieczone na ogniu z gzikiem.

Śmiem powiedzieć, że było to królewskie danie!  Jabłka pieczone w ogniu też były rarytasem.

Organizatorzy zorganizowali konkursy związane z pyrkami. Pierwszą konkurencją było poszukiwanie największej pyrki.

Eksponaty uczestnicy przynieśli z domu. Największego kolosa, o wadze 1200 g przyniósł pan Przemek. Oceniane były też kształty pyrek. A jakie cuda były, tego nawet nie można opisać! Także goście przygotowali się do konkursu.

Następną konkurencją było obieranie na czas ziemniaków, ale dla utrudnienia w tym konkursie mogli wziąć udział tylko panowie. Walka była wyrównana. Tę konkurencję wygrał pan Czesław.

Na zakończenie zmagań chętni mogli wziąć udział w konkursie recytatorskim. Wiersze było proste, ale pisane naszą gwarą wielkopolską. W tej konkurencji nagrodzeni zostali wszyscy, bo to nie lada wyczyn przeczytać Murzynka Bambo gwarą.

Do tańca przygrywał zespól SEKWENS, i tu wszyscy stwierdzili, że chłopaki tak rozruszali całe towarzystwo, że nikt do domu nie chciał jechać.

Na zakończenie sołtys podziękował całej radzie sołeckiej, bo bez jej ciężkiej pracy tej imprezy by nie było. Wielkie podziękowania dla pana Michała Poniewskiego, dyrektora WOK-u, który pomógł na w zorganizowaniu wiejskiego święta.

Marek Mikuła

foto: Sołectwo Pakawie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *