Sławek Winiecki na swoim Fb opublikował post, który daje do myślenia. Przebywając dziś w biurze widziałam sytuację i nawet miałam zamiar coś o tym napisać, ale skoro zrobił to mój kolega, to po co się powtarzać
Załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego musiała przeskoczyć przez ogrodzenie zamkniętego lądowiska, a następnie samochodem należącym do straży pożarnej, wraz z pacjentką, pojechać po klucz do jego bramy. Działo się to na lądowisku w Szamotułach – czytamy na Kontakt24
Wczoraj do redakcji „Wronieckiego Bazaru” nadszedł list od Czytelniczki, która opisywała sprawę związaną z karetką pogotowia ratunkowego. Dziś otrzymaliśmy na niego odpowiedź z szamotulskiego szpitala
Oto list naszej koleżanki Marii Urban o sytuacji, która spotkała Ją dziś i która natchnęła do napisania listu o problemie pogotowia, a właściwie jego braku we Wronkach
Kopiowanie i wykorzystanie całości lub fragmentów tekstu oraz fotografii należących do redakcji portalu WronieckiBazar.pl bez zezwolenia lub podania źródła jest zabronione. Strona korzysta z plików cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie,