Temat ich (biokompostowni) lokalizacji w gminie Wronki uznaję za zamknięty….
|„Temat ich (biokompostowni) lokalizacji w gminie Wronki uznaję za zamknięty”…. z niedowierzaniem przeczytałam dziś na Fb Mirosława Wieczora- burmistrza Wronek. To znaczy będzie czy nie będzie? To koniec „dyskusji” czy w ogóle „tematu”? Mam nadzieję, że to koniec tematu… No i dziękuję za postawienie mnie na czele buntu. Jednak to nie całkiem moja zasługa. Byli lepsi ode mnie. Ja „swój bunt” mam jeszcze ciągle przed sobą. Dziś zwyciężyli MIESZKAŃCY, którzy postanowili OSOBIŚCIE zawalczyć o swoje. Brawo!
Zrozumiałe zaniepokojenie mieszkańców m.in. Samołęża i Stróżek zostało wykorzystane przez Grażynę Kaźmierczak oraz radnych Karolinę Krygier i Sławomira Śniegowskiego do podsycania emocji i storpedowania dyskusji nad obniżaniem kosztów systemu odpadowego.Przy tak nieodpowiedzialnych zachowaniach opozycji nie można dalej rozmawiać o biokompostowni czy innowacyjnych rozwiązaniach ostatnio zaproponowanych przez radną Agnieszkę Bartniczak- Ginalską. Temat ich lokalizacji w gminie Wronki uznaję za zamknięty.Mirosław Wieczór
BRAWO dla Mieszkańców Koźmina, Stróżek, Samołęża!
Szczególnie dla radnego Mariusza Jeziornego, niezwykle zaangażowanego w akcję protestacyjną.
To jest Państwa wielki sukces!
W końcu Was zauważono zza ratuszowego biurka!
BRAWO!
To także sygnał dla innych lekceważonych przez tzw. „władze”.
Warto walczyć o swoje!
Postawa Mariusza Jeziornego, mającego dużą firmę we Wronkach, to także sygnał dla innych wronieckich przedsiębiorców, że mimo wszystko należy walczyć o swoje! BRAWO! Bo wbrew pozorom nie jest to postawa popularna. Raczej spotykam się z taką: „wiesz, pomógłbym ci, ale rozumiesz, mam we Wronkach firmę, muszę zdobyć taki czy owaki podpis, papierek, zgodę…”
Szczególnie dla radnego Mariusza Jeziornego, niezwykle zaangażowanego w akcję protestacyjną.
To jest Państwa wielki sukces!
W końcu Was zauważono zza ratuszowego biurka!
BRAWO!
To także sygnał dla innych lekceważonych przez tzw. „władze”.
Warto walczyć o swoje!
Postawa Mariusza Jeziornego, mającego dużą firmę we Wronkach, to także sygnał dla innych wronieckich przedsiębiorców, że mimo wszystko należy walczyć o swoje! BRAWO! Bo wbrew pozorom nie jest to postawa popularna. Raczej spotykam się z taką: „wiesz, pomógłbym ci, ale rozumiesz, mam we Wronkach firmę, muszę zdobyć taki czy owaki podpis, papierek, zgodę…”
A tak odpowiedziałam na wpis burmistrzowi:
Nie mogę uwierzyć w to, co widzę…. Naprawdę? „Temat ich lokalizacji w gminie Wronki uznaję za zamknięty”? Czyli mieszkańcy Samołęża, Stróżek i Koźmina mogą już spać spokojnie? Czy to tylko tak dla uśpienia czujności, a 30 grudnia wrzuci pan na sesji jakąś uchwałę, którą panu betonowy klub przegłosuje? Jakoś nie wierzę panu. Zresztą sam sobie pan na to zasłużył, że wielu wronczan przestało panu wierzyć…Nigdy nie torpedowałam „dyskusji nad obniżaniem kosztów systemu odpadowego”. Jestem jedynie przeciwna, by o swoich sprawach mieszkańcy dowiadywali się nie z urzędowych nośników, a mediów społecznościowych takich jak. np. Wroniecki Bazar czy ten pana portal.A na Gmina Wronki cicho, na www.wronki.pl -też nic.Trudno, żeby radna z tamtego terenu – Krygier – nie walczyła przeciw temu durnemu pomysłowi, budowania w środku wsi biokompostowni. Trudno, żeby radni z Gminy Obrzycko nie protestowali przeciwko biokompostowni tuż przy granicy ich gminy, gdzie od 2015 roku sprzedają działki i budują osiedle mieszkaniowe.O tym, że na terenie Samołęża pojawić ma się biokompostownia wszyscy mieszkańcy powinni dowiedzieć się PIERWSI. I o to walczę.
I walczyć będę tak długo, jak będzie taka potrzeba, może mi pan wierzyć. Albo póki sił i zdrowia mi starczy!Szwarc Gapa
komentarzy 10
Jak dziecko w piaskownicy: Karolinka i Sławek się ze mną nie zgadzają to foch, zawijam zabawki i się nie odzywam. Dziecinada Mireczku, dziecinada.
Nie masz ŻADNYCH pomysłów ani argumentów oprócz zagrywek PR, które już wszyscy znają. O czym chcesz dyskutować? Skoro nie potrafisz pokazać kompletnie żadnych konkretów np.: jaki ma być całkowity koszt inwestycji i o ile złotych spadnie opłata za odpady dzięki tej cudownej inwestycji?
Jak zawsze Pan Mirek obraca kota ogonem. Teraz obraził się jak dziecko w piaskownicy. Próbuje się wybielić kosztem Pani Krygier i Pana Śniegowskiego.
Pani Karolino, Panie Sławomirze, my mieszkańcy dziękujemy za wsparcie.
I tak powinni walczyć radni, których to wyborcy wybierali. Brawo
No to teraz pytam – kto poniesie odpowiedzialność za bezsensowne wydanie pieniędzy publicznych na przygotowanie całej dokumentacji projektowej na planowaną inwestycję w Samołężu? Chyba burmistrz nie powie, że to nic nas nie kosztowało. Chcemy wiedzieć jaki był koszt opracowania tej dokumentacji, która w takim razie wyląduje w szufladzie. Szkoda, że pieniądze publiczne nie są wydawane roztropnie. Nie ma co się obraża i szukać winnych. Jest problem do rozwiązania i trzeba go rozwiązać. Szansą na to jest porozumienie społeczne, a nie stawianie na swoim. Konsultacje społeczne to pierwsza zasada w pracy nad rozwiązaniem śmieciowego problemu w gminie. Tak ważna inwestycja gminna winna zyskać społeczną akceptację. To jest chyba oczywiste.
Mirek zakłamuje. Żeby przykryć, że ludzie wywalczyli coś przeciw niemu, wymyślił, że chodziło tylko o obniżenie kosztów dla wszystkich. Szczucie na innych! To jest metoda! Mam nadzieję, że ludzie to widzą.
To może niech znowu powierzy zadanie prezesowi PK Wronki i jak on zacznie wywozić, to cena spadnie do 15 zł. Obsługa śmieciarek pewnie jeszcze stoi pod bramą PK i czeka na angaż. Trzeba było jednak dać osobie kawałek tortu, bo ma teraz niedobór cukru i będzie się mścił.
Nieładnie, że nie opublikowała pani mojego posta, który był krytyczny dla formy protestu radnych Obrzycka. Protestować też trzeba z głową i radni powinni wiedzieć, że mogą podejmować uchwały tylko w sprawach swoich gmin, a nie np. San Escobar.
Ale jakiego posta nie opublikowałam? To był chyba przypadek. Kilka postów musiałam wyrzucić ze względu na niecenzuralne słowa. Proszę raz jeszcze go załączyć.
Grażyna
Zamknąć, to sobie możesz słoik z dżemem, chłopaczku. Społeczeństwu masz służyć. A jak ci się nie chce, to w Drezdenku szukają ponoć parkingowego.
Tam akurat były tylko cenzuralne. Ja nie zachowuję swoich postów. Wyraziłem tam tylko pogląd, że RG Obrzycko mogła wyrazić swój sprzeciw w lepszej formie np.stanowiska. Powoływanie się na art.18 Ustawy o samorządzie gminnym, to dla mnie przegięcie i lepiej jest się najpierw zapoznać z przepisem na który się powołuje.Odrobina profesjonalizmu nie zaszkodzi, nawet przy protestach.
Wracając do obecnego tematu, to znowu wychodzą na jaw problemy charakterologiczne pana Mirosława. Podwyżka pensji wyrażona w procentach
nie była odpowiednim lekiem.
no to komu podrzucimy biokompostownię? Głuchowo, Łucjanowo, Wartosław czy Rzecin, kto chętny? Może lepiej wrócić do czasów kiedy nic nie było?