To będzie dobra zamiana – list od Pauliny z Nietrzanowa
|Napisała do nas Paulina z parafii w Nietrzanowie, dokąd przechodzi nasz ks. proboszcz wronieckiej fary, Grzegorz Gałkowski. Stamtąd przyjdzie do nas ks. Waldemar Jaśkowiak. Paulina pisze, że to bardzo dobry ksiądz, że zamiana powinna nas ucieszyć, a Ich bardzo zasmuciła…
Kościół w Nietrzanowie, cała Parafia przez 12 lat miała cudownego Proboszcza. Człowieka mądrego, dobrego. Jak mało kto potrafił przyciągnąć ludzi do Kościoła. Ludzie potrafili na Jego Msze Św. przyjeżdżać z odległych miejscowości. Duża wiedza, oczytanie, a ponadto ogromne serce dla Parafian.
Jego kazania zawsze w punkt, bez zbytecznego umoralniania, za to z dużą dawką materiału do refleksji.
Świetny zarządca, pracowity i do tego niewymuszenie prawdziwy. Każdy grosz rozliczony. Wszystko przedstawione czarno na białym. Żadnego krętactwa. Wszystko uporządkowane, wyremontowane, wszystko zgodnie z przepisami, regułami. Prawdziwy Ksiądz z powołania, przestrzegający ślubów wynikających z przyjętych święceń kapłańskich. Dobry człowiek.Jestem pewna, że Jego Mama może być dumna z Syna, którego wychowała wraz z Mężem na tak prawowitego człowieka z zasadami i ogromnym sercem. To przeniesienie do Wronek jest dla nas wszystkich Parafian decyzją trudną do zaakceptowania. To człowiek dusza, pełen empatii, zrozumienia.
Niech Mu Bóg błogosławi i chroni od złego
Paulina
Proboszczem parafii w Nietrzanowie w latach 1996 – 2005 był ks. Stanisław Wawrzyniak, który również dobrze wspomina tę parafię.
Po dziewięciu latach pracy w Nietrzanowie (1996-2005) mam do dzisiaj w nietrzanowskiej parafii zastęp niezawodnych przyjaciół i znajomych, z których dobroci i pomocy czerpię po dzień dzisiejszy.
Ks. kanonikowi Grzegorzowi życzę przyjaznych i życzliwych parafian oraz wsparcia wsparcia w pracy duszpasterskiej.Proboszcz biezdrowski
Paulin kto? Kim jest ta Paulina?