Trzeciomajowa parada we Wronkach [wideo] [foto]

Wiele sztandarów i delegacji organizacji, stowarzyszeń, zakładów pracy, strażaków, szkół i harcerzy zebrało się tradycyjnie 3 maja w kościele na mszy św. za Ojczyznę. Po mszy delegacje przemaszerowały przez miasto, prowadzone przez orkiestrę, by złożyć kwiaty i oddać hołd pod pomnikami, tablicami i obeliskami poświęconymi bohaterom historii Wronek

Oferty Pracy Wronki

 

Zaczęto od Rynku, poprzez pomnik na Chrobrego, obelisk Cyryla Sroczyńskiego (pierwszego burmistrza w wyzwolonej Polsce), tablicę poświęconą katowanym i zamordowanym we wronieckim więzieniu, obelisk Jana Rzepy – ostatniego powstańca wielkopolskiego, a skończywszy na pomniku ku czci poległych strażaków.

Cały czas prowadziła grająca orkiestra dęta oraz mażoretki „Miraż” działające przy WOK-u. Dziewczęta i orkiestra mieli dwa występy – na Rynku oraz na zakończenie parady przy strażnicy OSP.

Wroniecki urząd przygotował dla maszerujących dzieci chorągiewki. WOK – nagłośnienie na Rynku.

Historica oprócz warty przy pomniku na Rynku wystawiła 4 zabytkowe samochody wojskowe, które ubarwiły paradę.

Strażacy, Historica i harcerze wystawili warty przy pomnikach.

„Niezwyciężone Małolaty” – zuchy i „Chęchacze” – harcerze z Nowej Wsi oprócz reprezentacji do sztandaru wystawili też ekipę do parady.
Szkoda tylko, że nie ma kogoś kto ustawiłby jakoś tę paradę. Kiedyś był to Paweł Bugaj, gdy jeszcze pracował w promocji urzędu, potem Stefan Kaszkowiak z ramienia OSP.
Po obejrzeniu filmu pewnie sami Państwo przyznacie mi rację, że JEDYNĄ delegację dzieci (większą niż TRZY osoby do sztandaru) ustawiono na szarym końcu, jak piąte koło u wozu… Trochę to smutne.
Dzieci są wprawdzie radosne, ale uważam, że nie powinny iść na szarym końcu.

I zwracam się z oficjalną prośbą o dopilnowanie tego w listopadzie. O ile „Chęchacze” i „Niezwyciężone Małolaty” będą jeszcze chcieli przyjść.

Gdyby to ode mnie zależało WSZYSTKIE dzieci (nie tylko harcerzy, chociaż innych nie było) ustawiłabym jeszcze PRZED „oficjelami”. Dzieci to nasza przyszłość! Trzeba je eksponować i docenić, że w wolnym dniu, wolnym majowym weekendzie przyszły, zapewne z rodzicami, którzy też maszerowali gdzieś w okolicy. Szkół i nauczycieli jakoś nie dostrzegłam ani ja, ani moja kamera :(

I tak, jak satysfakcjonująca jest już liczba delegacji i sztandarów, to niestety, ciągle mało jest zwykłych obywateli. A nawet jeśli są, to nie maszerują w paradzie tylko „przemykają” pod ścianami budynków, chodnikami. Szkoda, bo gdyby po obejrzeniu parady dołączyli do maszerujących, byłoby w końcu widać obecność mieszkańców miasta! Wiele osób ogląda też wszystko z okien domów.

I sprawa inna, która mnie smuci – brak symboli narodowych i miejskich na budynkach. Flagi wiszą tam, gdzie je miasto powiesiło. Ewentualnie na urzędach i budynkach państwowych (szkoły, przedszkola, zakłady pracy). Na budynkach indywidualnych to rzadkość. Na takiej ulicy Zwycięzców na przykład wiszą dwie flagi na jednym budynku PSS Społem. I zero poza tym! A przecież to ulica Zwycięzców! Nie lepiej jest na Poznańskiej i Mickiewicza, o tych dalej od centrum nie wspomnę. Flagi wiszą sporadycznie. A najgorsze jest to, że na wielu budynkach (także tych świeżo odnowionych) nie ma w ogóle uchwytów do flag! A taki uchwyt kosztuje kilkanaście złotych, do kupienia na Palcu Wolności, na którym też, nomen omen, flagi wiszą sporadycznie.

2018 to rok wyzwolenia. Do listopada zostało jeszcze trochę czasu. W listopadzie i grudniu świętować będziemy 100 rocznicę wyzwolenia Polski i rocznicę ZWYCIĘSKIEGO Powstania Wielkopolskiego.  Jednego z niewielu zwycięskich powstań w historii Polski.

Zobaczmy jak Warszawa świętuje rocznice (nieudanego przecież) Powstania Warszawskiego. Tam aż kipi wówczas od symboli. Mało tego na cześć powstańców poległych w PW zbudowano nawet muzeum, a w Poznaniu ciągle nie można nawet wyznaczyć miejsca na budowę Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Słabo cenimy się za to, co Wielkopolska uczyniła dla całej Polski.

Do listopada jeszcze trochę czasu. Zadbajmy, proszę o to, by wówczas wywiesić flagi. Może uda się zrobić specjalną akcję „Flaga” ?

Jedno jest pewne, na ul. Zwycięzców w listopadzie flagi będą na co najmniej dwóch budynkach: PSS (mam nadzieję, bo zawsze wywieszają) i na nowej siedzibie BAZAR-u i „Wronieckiego Bazaru” – Zwycięzców 6 (obok cukierni).

Szwarc Gapa
foto, wideo: Szwarc Gapa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *