U nas się słucha mieszkańców i dlatego mamy, co mamy czyli jak traktuje się społeczników w Czarnkowie [wideo]
U nas się słucha mieszkańców i dlatego mamy, co mamy – powiedziała nam p. Ewa Kozłowicz- kierownik MOPS w Czarnkowie, jednocześnie odpowiedzialna za Centrum Aktywności Senioralnej w mieście. Umówiliśmy się z p. Ewą, by pokazała nam jak w mieście działa centrum skupiające pięć organizacji społecznych w jednym miejscu. To taki inkubator stowarzyszeń. O potrzebie stworzenia podobnego we Wronkach mówiliśmy w ostatnim filmie „Społecznicy na marginesie”, pokazując stracone okazje oraz to, co jeszcze moglibyśmy zagospodarować. Spotkaliśmy się również z p. Grzegorzem Kaźmierczakiem który w 2017 roku, gdy modernizowano budynek i organizowano pracę CAS w Czarnkowie, był wiceburmistrzem odpowiedzialnym za to zadanie. Nota bene Czarnków otrzymał za tę inicjatywę nagrodę HIT 2017. Podpatrujmy innych, uczmy się i ściągajmy dobre pomysły
Chciałabym, abyście Państwo obejrzeli film, który nakręciliśmy w Czarnkowie. Wielu wronczan z tęsknotą spogląda na to miasto, które prezentuje się pięknie. Wiem też, że naszym włodarzom skóra cierpnie, gdy porównuję głośno obydwa miasta.
To nie jest tak, że w Czarnkowie wszystko jest lepsze niż u nas. Jako miasto Wronki pierwsze wystąpiło z dopłatą do ogrzewania ekologicznego mieszkań oraz wdraża fotowoltaikę na szeroką skalę (ok. 500 domostw z dofinansowaniem). I w tym zakresie Czarnków może się od nas uczyć!
To jednak byłoby na tyle…
Tym razem chciałabym porównać warunki lokalowe stowarzyszeń w obu miastach. Odwiedziliśmy Centrum Aktywności Senioralnej – inicjatywę, którą miasto wdrożyło jako rzecz oddolną, zaproponowaną przez mieszkańców. Jako społeczeństwo starzejemy się, to jest smutna prawda. Jednak dzisiejsi seniorzy to nie ci sami, co sto lat temu. Chcą być aktywni i potrzebni, mają nam wiele do zaoferowania, chcą też się spotykać. W Czarnkowie im to udostępniono.
Zapraszam na film:
Na początek artykuł o tym, co to jest i dlaczego powstało Centrum Aktywności Senioralnej w Czarnkowie
Artykuł ze strony: www.Czarnkow.pl
Od wielu lat organizacje senioralne w naszym mieście szukały miejsca na swoją działalność. Okazję do realizacji umożliwiło opuszczenie pomieszczeń na ul. Browarnej 6 przez Urząd Skarbowy i prokuraturę.
Po uzgodnieniu lokalizacji i przychylności Rady Miasta Czarnków przeprowadzono tam kompleksowy remont piętra, przeznaczonego na działalność senioralnych organizacji pozarządowych.
Prace obejmowały wyburzenie starych ścianek i postawienie nowych, wymianę podłogi, wymianę instalacji elektrycznej, częściową wymianę instalacji wod-kan., wykonanie tynków, gipsowanie, malowanie, remont toalet i kuchni.
Koszt remontu wyniósł 160.000 zł.W efekcie powstało tzw. Centrum Aktywności Senioralnej z salą konferencyjną na ok. 60 osób, szatnią na zapleczu, kuchenką, toaletami oraz trzema pomieszczeniami dla organizacji.
Swoje siedziby będą tam miały:
* Uniwersytet Trzeciego Wieku w Czarnkowie,
* Oddział Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów,
* Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Koło w Czarnkowie.Z CAS będą mogły korzystać organizacje, które wcześniej miały swoje siedziby w budynku przy ul. Browarnej tj.:
* Związek Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych,
* Zarząd Czarnkowsko-Trzcianecki Polskiego Związku Niewidomych.Administratorem pomieszczeń CAS jest MOPS w Czarnkowie, który ma siedzibę w tym samym budynku i także będzie użytkownikiem sali i zaplecza CAS.
Na dobry początek CAS został wyposażony w niezbędny sprzęt, na który przeznaczono ponad 23.000 zł. Umeblowano kuchnię i salę konferencyjną, zakupiono naczynia i urządzenia kuchenne. Zamontowano rolety, nagłośnienie i projektor, zlecono wykonanie tabliczek informacyjnych. Tak przygotowany obiekt został oddany do użytkowania organizacjom 27 września 2017 r.
W tym miejscu dodać należy, że udostępnienie organizacjom pomieszczeń w CAS jest odpłatne, oczywiście na preferencyjnych warunkach tj. 2,46 zł/ m2 z VAT co w zależności od wielkości biura daje od 25 do 62 zł miesięcznie. W opłacie tej zawarto koszty eksploatacji, media, internet.
Uzasadnieniem do pobierania opłat jest prognoza kosztów eksploatacji CAS, która do końca br. ma wynieść ok. 32.000 zł.Nowo powstałe Centrum to nie tylko siedziby dla organizacji ale miejsce spotkań i prowadzenia działalności kulturalnej, rekreacyjnej i edukacyjnej. Czasami nic nie pomoże lepiej niż rozmowa z kimś, kto naprawdę nas rozumie. Można też tu poznać ciekawych ludzi i zawiązać nowe przyjaźnie.
Emerytura nie musi być nudna. Zamiast siedzieć przed telewizorem seniorzy mogą spędzić czas w sposób twórczy i aktywny. Wiemy z autopsji, że Nasze organizacje potrafią być kreatywne i teraz kiedy mają ku temu warunki, z pewnością zaskoczą nas mnogością i różnorodnością zajęć.
Zdjęcia przed, w trakcie i po remoncie można obejrzeć pod tym linkiem:
fot. Kamila Szpotek
CAS został HITEM 2017 r.
Uroczyste otwarcie CAS – duża sala pomieści ok. 60 osób
Ewa Kozłowicz, kierownik MOPS i koordynator CAS
CAS koordynuje w tej chwili p. Ewa Kozłowicz- kierownik MOPS w Czarnkowie. W budynku znalazło miejsce pięć organizacji pozarządowych. Ponieważ jest jedna wspólna duża sala, trzeba ją rezerwować, ale jak powiedziała nam p. Ewa, z tym nie ma kłopotu.
Mało tego, salę, jeśli jest wolna mogą wykorzystywać inne organizacje pozarządowe działające w mieście (nieodpłatnie) lub inne podmioty (odpłatnie).
Cena jest naprawdę niewygórowana, to ok. 120 zał za 4 godziny.
Zdziwił mnie (pozytywnie) czynsz dla organizacji, które wynajmują pomieszczenia w świetnym standardzie; organizacje płacą od 18,00 do 56,00 za miesiąc jedynie za media.
To jest prawdziwe zrozumienie potrzeb organizacji! Biuro, sala, szatnia i kuchnia z pełnym wyposażeniem w wysokim standardzie do dyspozycji w takiej cenie!
Nie mam sił pisać w kółko tego samego o tym, jak to we Wronkach jest.
Przygotowuję listę wronieckich stowarzyszeń i ich sytuacji lokalowej. Oprócz Polnej 3a, która upchała kilka stowarzyszeń jest jeszcze Powstańców Wlkp. 23 i budynek WOK-u.
Kolejna część na ten temat.
Parafrazując wypowiedź p. Ewy mogłabym powiedzieć:
U nas się NIE słucha mieszkańców i dlatego mamy, co mamy
Łza się w oku kręci…
Szwarc Gapa
Poniżej film o szansach (częściowo już straconych) zbudowania takiego inkubatora stowarzyszeń – jakiejkolwiek branży – we Wronkach.
Ale ciągle jest jeszcze kilka punktów, które można byłoby wykorzystać przy dobrej woli Rady Miasta i Gminy.
A u nas TWZW wypiernicza się mailem na zbity pysk….
Przytoczony przykład świadczy, że można, tylko u Nas się NIE słucha mieszkańców i dlatego mamy, co mamy.