Ponad 12 tys. złotych straciła w minionym tygodniu 74-letnia mieszkanka Trzcianki po tym, jak uwierzyła słowom mężczyzny podającego się za policjanta

Już nie „na wnuczka” ale „na policjanta” oszuści próbują wyłudzić pieniądze. Ofiarami przeważnie padają osoby starsze, tak jak kiedyś, w oszustwach „na wnuczka” oraz osoby ufne, zbyt łatwowierne, często nieporadne.

Fałszywy funkcjonariusz w Trzciance opowiedział kobiecie historyjkę o wypadku drogowym, który rzekomo spowodował jej krewny i poprosił o pieniądze na pokrycie powstałych szkód. Kobieta padła łupem oszusta.

Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę – prosi Karolina Górzna-Kustra z KPP Czarnków.

Po raz kolejny przypomina i ostrzega i radzi:

➡ Policja nigdy nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach ani telefonicznie, ani osobiście. Nigdy też nie prosi obywateli o przekazanie pieniędzy, więc niemożliwym jest, by prawdziwy funkcjonariusz przyszedł do domu po pieniądze,

➡ nigdy nie działaj pochopnie, pod presją czasu, przemyśl dobrze, co usłyszałeś, może się okazać, że w ogóle nie masz takiego krewnego,

➡ nigdy nie wręczaj swoich pieniędzy obcej osobie, nawet osobie w mundurze, właściwie szczególnie nie wręczaj pieniędzy osobie w mundurze, policjant nigdy nie przyszedłby po pieniądze,

➡ kiedy ktoś twierdzi, że Twoi bliscy potrzebują pomocy, sprawdź to na spokojnie. Zadzwoń do krewnych, którzy rzekomo są w potrzebie i zapytaj czy rzeczywiście tak jest. Nie kontaktujecie się od dawna ze sobą? Tym bardziej jest to podejrzane, że właśnie do Ciebie się zwrócili po pieniądze,

➡ jeśli przypuszczasz, że mogłeś paść ofiarą oszustów natychmiast skontaktuj się z najbliższą jednostką policji, dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112 albo poinformuj sąsiada, poproś o radę i pomoc w potrzebie. Jeśli jesteś zmuszony do wypłacenia pieniędzy – nie idź do bankomatu, tylko do banku albo punktu kasowego i poinformuj o sprawie kasjerkę. Na pewno Ci pomoże.

Pamiętajmy, że szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów i przerwania ich przestępczej działalności.

Bądźmy czujni!