Dziś Michał  na swoim Fb wrzucił ostrzeżenie dla biegających po wronieckich lasach, a wiemy, że jest ich coraz więcej. Biegnąc niebieskim szlakiem trafił na słabo oznakowane polowanie. To wielkie niebezpieczeństwo!

 

Jakby ktoś chciał biec lub jeździć niebieskim szlakiem w lesie, to dzisiaj niech sobie odpuści, bo trafiłem na słabo oznakowane polowanie w rejonach pierwszych km edit: wracając trochę dalej od obszaru który pokazał mi jako zagarnięty na polowanie rownież na nich trafiłem (bliżej średniej ścieżki biegowej).

Pytam zatem ponownie: gdzie mają obszar polowania, żeby ich omijać.

Odpowiedź mnie trochę ścięła z nóg no my tutaj wszędzie polujemy niech pan biega przy budynkach.

Gdzie on w puszczy widział budynki? Wróciłem główną drogą szukając oznaczeń polowania. Brak ich, nawet koło parkingu przy grzybkach.
Musiałem ostrzegać napotkanego biegacza.

Czy tak powinno być?

Jak powinno być oznakowane polowanie?

Ma ktoś wiedzę na ten temat? Podzieli się nią z nami? A szczególnie biegaczami.

W jakich terminach odbywają się polowania?

Czy są na to wyznaczone jakieś dni tygodnia?

Szwarc Gapa