Wiceminister Woś z wizytą u strażaków w Ćmachowie [wideo] [foto]

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś z osobami towarzyszącymi, po podpisaniu umowy w Zakładzie Karnym we Wronkach, spotkał się ze strażakami z OSP w Ćmachowie. Ponieważ spotkanie odbywało się po południu w piątek, tak się zdarzyło, że strażaków tuż przed przyjazdem gości do akcji wezwała syrena alarmowa

Oprócz wiceministra w spotkaniu ze strażakami udział wzięli towarzyszący mu: Daniel Kufel – Prezes Okręgu Pilskiego Solidarnej Polski, Małgorzata Jędrych – Wiceprezes Okręgu Pilskiego Solidarnej Polski oraz Robert Popkowski – Prezes Okręgu Konińskiego Solidarnej Polski i radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Goście z zaciekawieniem oglądali zgromadzony w strażnicy sprzęt pożarniczy. Ćmachowska OSP znana jest z tego, że nie czeka na gminne rozdzielniki, tylko sama stara się zdobywać potrzebne rzeczy. Pod tym względem prezes Mieczysław Białuski i Jego strażacy są ewenementem w gminie Wronki. Prezes Białuski podkreślał, że najbardziej wdzięczny jest sponsorom, których jednostka ma wielu i dzięki temu przybywa sprzętu w remizie. Na pewno też wielkim plusem w jednostce jest Łukasz Białuski, który szuka wszelkich sposobów na zdobywanie funduszy, to On też bezpośrednio pisze wnioski o dofinansowanie, a możliwości szuka wszędzie. I z całkiem niezłym skutkiem, co widać.

Oferty Pracy Wronki

W tej chwili jednostka liczy 43 członków czynnych, 5 wspierających i 3 honorowych. Przy OSP działa także drużyna młodzieżowa z 19 chłopcami oraz 6 dziewczętami.

Największym problemem dla strażaków z Ćmachowa jest jednak własny kąt. Jest to jedyna OSP w gminie, która nie posiada własnej strażnicy. Pomieszczenie, którym obecnie druhowie dysponują to właściwie garaż dla samochodu, w którym pod sam sufit „upchane” są wszystkie potrzebne sprzęty. Jeśli w garażu jest samochód, nie ma miejsca już na strażaków.
Chociaż druhowie z Ćmachowa wdzięczni są i za ten kąt prezesowi SUR-u, u którego właściwie są niejako w gościach. Druhowie mają świadomość, że któregoś dnia pomieszczenia będą potrzebne, nabierającej drugiego oddechu spółdzielni, która się prężnie rozwija, i będą zmuszeni nawet ten kąt opuścić.
Żenujący jest brak wody i toalety w pomieszczeniu. W razie potrzeby goście korzystają z uprzejmości mieszkańców.

Goście z zainteresowaniem wysłuchali opowieści prezesa o sukcesach i bolączkach jednostki. Wiceminister zasugerował, że strażacy we współpracy z gminą mogą starać się o dofinansowanie do budowy strażnicy. Jednak współpraca jednostki z gminą nie należy do najłatwiejszych. Gmina nawet nie odpowiedziała na pismo złożone przez strażaków kilka miesięcy temu.

Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu z wizyty:

 

foto, wideo: Szwarc Gapa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *