Właściciele działki sąsiadującej z planowaną w Samołężu kompostownią protestują!
|Dominika i Adam Zujewicz – właściciele działki sąsiadującej bezpośrednio z działką, co do której burmistrz Wronek Mirosław Wieczór i prezes PK Andrzej Strażyński mają już „Koncepcję punktu przeładunkowego odpadów komunalnych wraz z kompostownią odpadów ulegających biodegradacji, odpadów zielonych i osadów ściekowych dla miasta i gminy Wronki” wyrazili „głębokie zaniepokojenie sprawą”. W związku z tym wysłali pisma do zainteresowanych decydentów: Przewodniczącego Komisji Skarg, Wniosków i Petycji – Bartosza Sobańskiego, Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Komunalnego Sp. z o. o. we Wronkach – Andrzeja Strażyńskiego i Burmistrza miasta i Gminy Wronki – Mirosława Wieczora
Zielonagóra, 28.03.2021
Dominika i Adam Zujewicz
Zielonagóra (…)
Przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji
Sz. P. Bartosz SobańskiPrezes Zarządu Przedsiębiorstwa Komunalnego
Sp. z o. o. We Wronkach
Sz. P. Andrzej StrażyńskiBurmistrz miasta i Gminy Wronki
Sz. P. Mirosław WieczórSzanowny Panie,
W związku z przedstawioną na radzie gminy Wronki przez Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. we Wronkach „Koncepcją punktu przeładunkowego odpadów komunalnych wraz z kompostownią odpadów ulegających biodegradacji, odpadów zielonych i osadów ściekowych dla miasta i gminy Wronki” wraz z mężem wyrażamy głębokie zaniepokojenie tą sprawą. Na działce nr 15 w Koźminie budujemy dom czyli w bliskim sąsiedztwie działki nr 251 w Samołężu (w linii prostej około 380m). W dniu 02.09.2019 wydane zostały dla tej działki warunki zabudowy (decyzja nr 64/2019). Od dnia 21.12.2020 posiadamy pozwolenie na budowę nr decyzji 1295/2020. W tej chwili wykonywane są fundamenty pod budowę domu, działka jest również częściowo ogrodzona. Mamy również podpisane umowy z wykonawcami, kupione okna, wpłacone zaliczki. Razem już zostało wydane ponad 120 tyś złotych. Do czerwca tego roku będzie postawiony dom w stanie surowym zamkniętym wg terminów umownych z poszczególnymi ekipami budowlanymi. Ponadto na działkach sąsiednich (działka nr 14 i działka nr 10/5 – odległość około 250m od działki nr 251) istnieje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z którego wynika, że w miejscu tym w przyszłości mają powstawać inne domy mieszkalne. Jak widać obszar ten jest obszarem z dużym potencjałem mieszkalnym o czym stanowią miejscowe plany zagospodarowania wsi i wydane warunki zabudowy.
Pomysł budowy punktu składowania i biodegradacji odpadów w obrębie obszaru chronionego przyrodniczo na działce numer 251 w Samołężu wydaje się co najmniej niezrozumiały i absurdalny, stoi bowiem w sprzeczności z:
- Rozporządzeniem Nr 5/98 z dn. 15 maja 1998 r. w sprawie ustanowienia obszarów chronionego krajobrazu w województwie pilskim (Dz. Urz. Województwa Pilskiego Nr 12 z dn. 16 czerwca 1998 r.). , jak i z całą ideą obszarów chronionych…
Rozporządzenie Nr 5/98 z dn. 15 maja 1998 r. w sprawie ustanowienia obszarów chronionego krajobrazu w województwie pilskim (Dz. Urz. Województwa Pilskiego Nr 12 z dn. 16 czerwca 1998 r.). W Załączniku Nr 3 do w/w Rozporządzenia („Zasady prowadzenia działalności gospodarczej na obszarach chronionego krajobrazu”) przeczytamy „W zakresie ochrony gleb i powierzchni ziemi: lokalizować wysypiska tylko dla miejscowej ludności z uwzględnieniem pełnego zabezpieczenia środowiska”.
- Aktualnymi Mapami Geośrodowskowymi Polski
Zgodnie z opracowaniem geośrodowiskowym „Arkusz Wronki” plansza nr 392 opracowanym w Instytucie Geologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, na podstawie projektu badań geologicznych, zatwierdzonego decyzją nr KOK/26/96 z dnia 26.04.1996 r. przez Ministra Ochrony Środowiska wynika, że działka nr 251 w Samołężu znajduje się na obszarze na którym jest bezwzględny zakaz lokalizacji składowisk odpadów. Stanowi o tym plansza B Mapy Geośrodowiskowej Polski (skala 1:50000). Podobnie wygląda sytuacja na planszy B Mapy Geośrodowiskowej Polski II na warstwie informacyjnej Naturalna Bariera Izolacyjna gdzie działka nr 251 jest wyłączona z waloryzacji z powodu położenia na obszarach wymagających ochrony środowiskowej lub cennych przyrodniczo.
W związku z powyższym, uważamy zaproponowaną lokalizację za najgorszą z możliwych. Śmieci są problemem, ale z pewnością można znaleźć na nie lepsze miejsce nisz obszar chroniony Puszczy Noteckiej, na którym zgodnie z wytycznymi PIG jest bezwzględny zakaz lokalizowania składowisk.
Działka nr 251 w Samołężu to Puszcza Notecka, to dom dla dzikich zwierząt, to las pełen drzew które trzeba by wyciąć pod planowaną inwestycję, to przyroda, którą powinniśmy chronić ze wszystkich sił, a nie niszczyć…
Jak nakazuje logika przy wyznaczaniu lokalizacji dla tego typu inwestycji, inwestor powinien działać zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Wojewody oraz zgodnie z wytycznymi Państwowego Instytutu Geologicznego. Ponadto powinni też mieć na uwadze zdanie miejscowej ludności i dobro przyrody. Dlaczego więc tak nie jest?
Niezrozumiałe jest dla nas, ludzi młodych i wykształconych, dlaczego Gmina usilnie dąży do zlokalizowania punktu przeładunkowego odpadów komunalnych wraz z kompostownią odpadów ulegających biodegradacji na terenie Puszczy. Dlaczego inwestor chce ingerować w życie mieszkających tam zwierząt? Dlaczego chce wykarczować około 80 letni las znajdujący się na działce? Dlaczego nie zaczęto tematu inwestycji od tak ważnych i potrzebnych konsultacji społecznych? Dlaczego ignorowane jest zacytowane wyżej rozporządzenie Wojewody? Dlaczego ignorowane jest opracowanie wydane przez Państwowy Instytut Geologiczny, na których widzimy, że działka nr 251 w Samołężu leży na obszarze na którym jest „bezwzględny zakaz lokalizowania składowisk”? Chętnie poznamy z mężem odpowiedzi na powyższe pytania.
Ponadto, jak wiemy obok działki nr 251 w Samołężu istnieje zrekultywowane wysypisko śmieci i budowanie znowu w tym samym miejscu obiektu tak uciążliwego dla okolicznych wsi jest nie do zaakceptowania. Jak pokazują doświadczenia innych gmin z tego typu obiektami oddziaływanie na okolicznych mieszkańców jest uciążliwe. Wytwarzane przez dojrzewający kompost w procesach gnilnych i fermentacyjnych związki odorowe wpłyną negatywnie na okoliczne wsie prowadząc do tego, że życie i mieszkanie na terenie Koźmina będzie niekomfortowe i uciążliwe, czasem wręcz niemożliwe. Można spodziewać się, że przy działającym tego typu obiekcie okoliczna ludność będzie zmuszona do wystąpienia na drogę sądową w celu domagania się odszkodowań lub wręcz zmiany miejsca zamieszkania co wiązałoby się ze sprzedażą nieruchomości, a jak można się domyśleć byłoby to niemożliwe ze względu na bliskie sąsiedztwo takiego obiektu.
Ponadto lokalizacja tego typu obiektów w obszarze chronionym Puszczy Noteckiej jest wręcz niebezpieczna z punktu widzenia przeciwpożarowego. Wytwarzane przez kompost gazy łatwopalne tj. metan stwarzają niebezpieczeństwo pożarów. A wiemy z mediów w całym kraju, że na takich obiektach często dochodzi do pożarów. Nie wspominając już o wzmożonym ruchu śmieciarek i samochodów ciężarowych z odpadami co jest niedopuszczalne mając na względzie dobro i spokój mieszkańców jak i zamieszkujących puszczę dzikich zwierząt.
Nasze obawy nie są bezpodstawne. Odwiedziliśmy podobny obiekt w Rumianku, który znajdował się na liście referencyjnej przesłanej przez Pana do radnych gminy Wronki. Rozmawialiśmy z kilkoma okolicznymi mieszkańcami i niestety potwierdzili nasze obawy. Odór i hałas niekiedy uniemożliwiają komfortowe życie mieszkańców Rumianku często nawet oddalonych od obiektu o 2-3km dlatego ważnym jest na takim etapie zrezygnować z przedstawionej lokalizacji aby ustrzec się przed roszczeniami mieszkańców w stosunku do gminy Wronki.
W związku z listem protestacyjnym, który wpłynął do gminy w dniu 10.02.2021 pod którym podpisało się kilkaset osób oraz w związku z wieloma kontrowersjami związanymi z pomysłem budowy tego typu obiektu w przedstawionej przez PK lokalizacji liczymy na to, że Komisja wsłucha się w głos okolicznych mieszkańców. Liczymy także na uszanowanie głosu Gminy Obrzycko, która jest przeciwna lokalizowaniu tego typu obiektu w swoim bezpośrednim sąsiedztwie. Liczymy na uszanowanie głosu naszego społeczeństwa jak i uszanowanie dzikiej przyrody tj. obszaru Puszczy Noteckiej w obrębie którego nie powinno się lokalizować takich przedsięwzięć dla których oddziaływanie było by znaczące i co najważniejsze nie ograniczałoby się do oddziaływania jedynie w obrębie działki na której miałoby się znajdować.
Zarówno my (przyszli mieszkańcy) jak i obecni mieszkańcy Koźmina stanowczo nie zgadzamy się na lokalizację takiego obiektu w okolicy Koźmina i domagamy się rezygnacji przez Przedsiębiorstwo Komunalne z pomysłu lokalizacji takiego obiektu w bliskiej odległości od okolicznych zabudowań.
Zgodnie z obwieszczeniem Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 lutego 2020 r. (Dz.U. 2020 poz.283) w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko prosimy o udostępnienie informacji dotyczących aktualnych planów, procedur i postępowań dla przedstawionej przez Państwa koncepcji w tym czy zostały podjęte jakiekolwiek kroki w związku z powyższym.
Bardzo prosimy o zajęcie oficjalnego stanowiska.
Z poważaniem
Dominika i Adam Zujewicz
Jestem pod wrażeniem jakości pisma.
Tak przy okazji, panie Mirosławie, może by pan jednak zaczął publikować Karty Inwestycyjne Przedsięwzięć w bazie prowadzonej przez Gdoś i jakiekolwiek informacje o środowisku? Pan sobie sprawdzi, że robią to nawet w Dopiewie, gdzie prezes PK Wronki jest guru grupy trzymającej władzę.
Po co sobie ma ktoś pomyśleć, że robi pan wałki w środowisku i chce to ukryć.
Coś już teraz bardzo, bardzo śmierdzi.
Prezes PK nie chce przyjmować odzieży zużytej w PSZOK Wronki, a chce przyjmować w nowym PSZOK-u w Samołężu osady ściekowe (nasze gminne, wronieckie fekalia!) z wronieckiej oczyszczalni ścieków?
Pani Dominiko i Adamie Zujewicz – powodzenia w walce!
Nam też pomysł się nie podoba. Walczymy razem :)
Grażyna
A co z obiecaną ścieżką rowerową pomiędzy Wronkami, a Obrzyckiem po starym torowisku? Jak ma wyglądać współpraca pomiędzy gminami w takiej sytuacji, kiedy jedna gmina szkodzi drugiej? Myślę, że poprowadzenie ścieżki rowerowej 300 metrów od epicentrum smrodu byłoby hitem na skalę europejską.
Nie wiem czy szanowne władze były kiedyś na spacerze w tym rejonie, ale niecałe 500 metrów od tej bezmyślnej lokalizacji znajduje się też ostoja dzikich zwierząt. Jest to miejsce bytowania zwierzyny, pozwalającego na odbywanie lęgów i odchowanie potomstwa. Oczywiście z zakazem wstępu.
Jestem winny wyjaśnienia w sprawie zużytej odzieży, bo męczyłem temat.
Bezwględny obowiązek jej przyjmowania jest jednak od 2025 roku.
Niektóre samorządy już przyjmują, inne nie. Wronki miały niezgodność uchwały w sprawie szczegółowego sposobu z Regulaminem utrzymania czystości. Nadzór nie zbadał zgodności pomiędzy uchwałami. Ktoś jednak umie czytać, bo w styczniu poprawiono jedną z uchwał i pojawił się dopisek od 2025.
Jako samozwańczy rzecznik prezesa chciałbym uspokoić, że w kwietniu i w maju wam niczego nie zbuduje, bo w Dopiewie będą wybory wójta. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Panie Mirosławie: prośba jak wyżej.
W przeciwnym wypadku nawet skazani zaczną się od was wyprowadzać.
@Karp
Trafna uwaga o skazanych – ale oni wyprowadzają się od lata 2020 roku hurtowo i cyklicznie do innych ZK w Polsce!
Dlaczego? Źle im tam? Nie mają dostępu do Internetu, w ramach protestu przeciwko temu, że burmistrz Wieczór nie publikuje Kart Inwestycyjnych i oni nie mogą się zapoznać? Skarżą się na złą jakość transmisji z sesji?
Nie wiem dlaczego.
Źle im tam na pewno nie jest – przynajmniej nie powinno.
Mają przecież za 0,00 zł darmowe wczasy All Inclusive – śniadanie, obiad, kolacja, opierunek, spacery i nocleg w hotelu, nawet światła w pokojach nie muszą gasić, czy otwierać drzwi – robi to za nich służba.
Ich wyprowadzka ma chyba inną przyczynę znaną Mirosławowi.