Zamknięty most na otwarciu roku szkolnego

Otrzymaliśmy list od rodzica uczestniczącego w rozpoczęciu roku szkolnego Szkoły Podstawowej nr 3. Przeżyli lekki szok, gdy w czasie rozpoczęcie rozpoczęcia roku szkolnego przyszedł pan burmistrz opowiadać dzieciom o zamknięciu mostu. Czuli się zażenowani

Michał Zieliński - do sejmiku PiS Oferty Pracy Wronki

Droga Redakcjo,

w dniu dzisiejszym uczestniczyliśmy z wieloma rodzicami naszych pociech w uroczystej ceremonii rozpoczęcia roku szkolnego w naszym mieście. Tradycyjnie odśpiewaliśmy hymn, Pani Dyrektor przywitała wszystkich, przedstawiła grono nauczycielskie i wygłosiła przemówienie opowiadając dzieciom jakie wartości kultywowane są w szkole. Kolejnym punktem programu miał być występ artystyczny dzieci … lecz nagle – ku zdumieniu chyba wszystkich wszedł Pan Burmistrz, by zabrać głos na forum. Przywitał wszystkich, zamienił kilka słów na temat edukacji dzieci, po czym … przeszedł do przedstawiania informacji o sytuacji z zamkniętym mostem.

Pomyśleliśmy, ok – pewnie pół żartem, pól serio powie kilka zdań na ten temat, ale ku naszemu zdziwieniu poczuliśmy się jak na spotkaniu czy wiecu wyborczym! Pan Burmistrz opowiadał (chyba z 10 minut) jakieś dyrdymały na temat tego, że media przedstawiają niewłaściwy obraz problemu z mostem, że przychodzą do niego ludzie, którzy mówią o tym w jakim stanie most widzieli rok czy dwa lata temu, przynoszą zdjęcia z pęknięciami i jeszcze jakieś dziwne informacje.

Byliśmy zażenowani – mamy rozpoczęcie roku szkolnego, są dzieci, którzy nawet nie są wyborcami, a Pan Burmistrz co? Po co? Dlaczego? O co chodzi? No właśnie nie wiemy co.
Ktoś skomentował to w ten sposób „winny się tłumaczy …” i chyba tyle w tej kwestii, bo przecież, jak ktoś tydzień wcześniej uspokaja, że wszystko jest OK z mostem, ścieżka buduje się bez problemu i umacnia wszystko po czym okazuje się, że tak nie jest, a mieszkańcy mają same problemy w związku z utrudnieniami. No, ale Pan Burmistrz to polityk przecież, więc widać, że uprawia politykę przedstawiając rzeczywistość taką jaką sam widzi (bo chyba nikt inny…).

Może zamiast wpadać na podobne pomysły, by wygłaszać przy dzieciach jakieś tam manifesty, niech weźmie się do roboty i walczy, aby most otworzyli jak najszybciej to wtedy być może kolejnych głosów nie straci, bo nasze już stracił dzisiejszym wystąpieniem!

Może warto zapytać wronczan, co myślą o takim postępowaniu?

Pozdrawiam,
M.

komentarzy 5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *